Newsy

Adam Adamonis o zmianie nazwiska: początkowo reżyser „Przyjaciółki” wołał do mnie „adonis”

2015-08-19  |  06:50

Adam Adamonis, aktor, którego widzowie serialu „Przyjaciółki” wcześniej znali jako Adam Krawczyk, nie bał się, że zmiana nazwiska odbierze mu fanów ani że będzie musiał od nowa pracować na swoją popularność.  Koledzy z planu już się przyzwyczaili do tej zmiany, większość ludzi również. Aktorowi zdarza się jednak czasem słyszeć oskarżenia, że zrobił to dla lepszego brzmienia.

Zmiana nazwiska pojawiła się z pragnienia, a nie z potrzeby, że coś mi to da. Poczułem, że albo je wezmę, będzie ze mną i będę cały czas trzymał taką ideę i energię dziadka, albo nie. Nie było ważne, że wykonując zawód, pracowałem na nazwisko Krawczyk. Dopiero później pojawiła się chwila zastanowienia, pomyślałem, że ludzie mogą mnie nie kojarzyć – opowiada Adam Adamonis w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Aktor zmienił nazwisko w lipcu, po śmierci dziadka, na którego przez całe życie mógł liczyć. Gdyby tego nie zrobił, nazwisko zostałoby zapomniane. Koledzy z planu serialu „Przyjaciółki” początkowo żartowali sobie z nazwiska, szybko się jednak przyzwyczaili. Niektórzy fani natomiast do tej pory zarzucają mu, że zrobił to dla lepszego brzmienia.

Na planie „Przyjaciółek” reżyser na początku mówił do mnie: „Adonis zaczynamy”. Nie mógł się przyzwyczaić. Teraz już mówi poprawnie i wszyscy zaczynają mówić. Czasem jednak ludzie pytają: „Wziąłeś to nazwisko, żeby mieć lepsze brzmienie, tak?”. Odpowiadam wtedy: „Jeśli tak myślisz, to tak” – wyznaje aktor.

Dziadek Czesław Adamonis był czołgistą i walczył w obronie Polski. Urodził się we Woronowie (dziś Białoruś), a później jak większość Polaków został przesiedlony.

Jest zasłużony dla Polski, był na Syberii. Pamiętam taką historię, którą mi opowiadał. Bomba trafiła w czołg. Tylko dziadek mógł wyjść przez ten otwór z przodu i nie mógł pomóc kolegom. Pamiętam jego twarz, mówił to tak zimno, ale gdzieś tam w środku było dużo emocji. Jak byłem mały, to powiedziałem mu, że będę miał to nazwisko – wspomina Adam Adamonis.

Dziadek wspierał aktora przez całe życie, i emocjonalnie, i finansowo.

– To był człowiek, który jeśli tylko powiedziałem, że czegoś potrzebuję, żeby się rozwijać, to mi pomagał.  Czasem rodzice mówili: „Tego nie możemy”, a dziadek mówił: „Masz, idź w to”. Nie było żadnej negacji. Dziadka nie ma, a nazwisko umarłoby, ponieważ tylko mama ma je jako panieńskie – opowiada Adam Adamonis.

W przeszłości nazwisko zmienił m.in. Borys Szyc. Wcześniej nazywał się Michalak, jednak przez żal do ojca, który zostawił jego matkę, wziął właśnie nazwisko panieńskie mamy.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Mika Urbaniak: Cały czas tworzę i mam w szufladzie dużo utworów. Teraz kończę moją nową płytę i mam nadzieję, że znowu sporo się będzie wokół mnie działo

Artystka pracuje właśnie nad nową płytą, która ma się ukazać jesienią. Będzie to piąty album w jej karierze i powrót po sześciu latach przerwy. Zwiastunem tego wydawnictwa jest singiel „Co masz na myśli?”. Mika Urbaniak zaznacza, że nowe kompozycje odzwierciedlają jej przemyślenia na temat miłości, siły, nadziei i odnajdywania siebie, a także pułapek przemysłu muzycznego, w którym – jej zdaniem, kobiety radzą sobie coraz lepiej i są bardziej pewne siebie. Jeśli natomiast chodzi o warstwę muzyczną tego krążka, to oprócz powrotu do hip-hopowych korzeni, będzie także można usłyszeć wpływy funku i popu.

Infrastruktura

Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta

Budowa metra kwadratowego domu w Polsce kosztuje od 5,55 do 6 tys. zł w zależności od województwa – wynika z najnowszych analiz firmy Sekocenbud. Najdrożej jest w Warszawie, gdzie cena za metr kwadratowy domu przekroczyła już 6,2 tys. zł. Na przyrosty kosztów budowy domu wpływają zarówno drożejące materiały budowlane, jak i wyższe wynagrodzenia pracowników. Inwestorzy nie rezygnują jednak z budowy domów jednorodzinnych, co ma związek m.in. z wciąż wysokimi cenami mieszkań czy też obniżką stóp procentowych.

Farmacja

Endometrioza przez lata pozostawała lekceważonym problemem. Mimo że cierpi na nią 14 mln kobiet w Europie

Coraz więcej państw UE kompleksowo zaczyna się zajmować problemem endometriozy. W tej grupie państw jest także Polska, która od lipca wprowadziła nowy model bezpłatnej diagnostyki i opieki dla pacjentek z tą chorobą oznaczającą dla nich życie z chronicznym bólem. Podczas ubiegłotygodniowej debaty w Parlamencie Europejskim europosłowie wezwali Komisję Europejską do większej inicjatywy na forum unijnym: opracowania strategii walki z endometriozą i skierowania większych środków na badania nad tą chorobą.