Mówi: | Artur Chamski |
Funkcja: | aktor |
Artur Chamski poświęcił się w pełni życiu teatralnemu. W tym roku zagra ponad 300 spektakli
Aktor robi przerwę od kina i programów telewizyjnych. Koncentruje się na pracy na scenie, a w tym roku ma w planach ponad trzysta spektakli. Twierdzi, że niemal każdy wieczór spędza obecnie w teatrze. Nie wyklucza, że w przyszłości zajmie się biznesem, żeby zabezpieczyć się finansowo, na razie jednak całkowicie poświęca się karierze artystycznej.
Artur Chamski w 2004 roku ukończył studia we wrocławskiej filii Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. Ludwika Solskiego w Krakowie. Twierdzi, że już w momencie rozpoczęcia nauki wiedział, że aktorstwo jest jedynym zawodem, jaki chce uprawiać. Nie ukrywa jednak, że wcześniej miał inne pomysły na swoją przyszłość. Cieszy się jednak, że pozostały one niezrealizowane.
– Gdybym nie dostał się na studia, były jakieś alternatywy. Próbowałem pójść na studia, zostać geografem, bo bardzo dobrze szedł mi przedmiot geografia – mówi Artur Chamski agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Od ponad trzynastu lat aktor intensywnie pracuje w zawodzie, nie ma więc potrzeby szukania alternatywnego zajęcia. Nie oznacza to jednak, że nie myśli o przyszłości, która w zawodach artystycznych bywa niepewna. Rozsądnie gospodaruje zarabianymi pieniędzmi, stara się nie wydawać nadmiernej ich ilości i oszczędzać, aby mieć poczucie bezpieczeństwa. Nie wyklucza jednak, że za kilka lat, wzorem takich kolegów po fachu jak Michał Milowicz, zajmie się także biznesem.
– Mam nadzieję, że może w przyszłości otworze jakiś inny interes, żeby pieniądze zarabiały sobie same, a ja mógłbym wtedy nie obawiać się o to, co się wydarzy jutro – mówi Artur Chamski.
Od początku kariery aktorskiej gwiazdor programu „Twoja twarz brzmi znajomo” dzielił swoje życie zawodowe między teatr a kino i telewizję. Obecnie koncentruje się na pracy na scenie, jest związany z trzema warszawskimi teatrami: Teatrem Studio Buffo, który traktuje jako swój artystyczny dom, oraz Teatrem Komedia i Teatrem Capitol. W 2017 roku ma w planach wystąpienie w 325 spektaklach repertuarowych.
– Każdy wieczór praktycznie mam zagospodarowany i spędzam go z widzami w teatrze. Poświęciłem się w pełni teatralnemu życiu, biorąc pod uwagę mój zawodowy dorobek, jestem 17. sezon w swojej artystycznej pracy – mówi Artur Chamski.
Aktor jest zadowolony z decyzji o skoncentrowaniu się na teatrze. Twierdzi, że robi sobie przerwę od kina i programów telewizyjnych i bardzo dobrze się z tym czuje. Przedpołudnia zazwyczaj spędza w domu lub na siłowni, wieczory natomiast poświęca na pracę na scenie.
Czytaj także
- 2025-01-07: Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy
- 2025-01-14: Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy
- 2024-12-12: Sebastian Karpiel-Bułecka: Z zawodu jestem architektem, a muzyka to jest moja pasja. Nie byłem spięty, żeby za wszelką cenę zrobić wielką karierę
- 2025-01-08: S. Karpiel-Bułecka: Sam talent nie wystarczy, by odnieść sukces w branży muzycznej. Trzeba też mieć trochę szczęścia i spotkać odpowiednich ludzi
- 2024-12-03: Miuosh: Nie zawsze wygrywający muzyczne talent show robią potem dobre rzeczy. Często ci, którzy nie zaszli w nich daleko, są na scenie latami
- 2024-11-22: Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
- 2024-11-14: Artur Barciś: Wystawy sklepowe są już świąteczne – to jest biznes. Jednak kolędy słuchane od listopada zaczynają się nudzić
- 2024-12-05: Piotr Szwedes: Chyba każdy z nas tęskni za tym, żeby czasami zrzucić te wszystkie filtry i powiedzieć komuś prawdę. Niestety życie zmusza nas do tego, żebyśmy popełniali małe kłamstewka
- 2024-12-18: Piotr Szwedes: Teraz znowu zrobił się trend na brzydotę. Pokazujemy coś brudnego, siebie bez makijażu, że jesteśmy tacy prawdziwi
- 2024-10-10: Niewystarczające finansowanie polskiej nauki. Badacze rezygnują albo wyjeżdżają za granicę
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy
Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.
Prawo
Tak zwana sztuczna twórczość coraz popularniejsza. Wyzwaniem pozostają kwestie praw autorskich
Rosnąca popularność narzędzi AI spowodowała, że powstaje coraz więcej „dzieł sztuki”, będących wytworem działania algorytmów, które potrafią m.in. tworzyć muzykę dopasowaną do preferencji i nastroju, malować obrazy, a nawet pisać poezję czy scenariusze filmowe. To rodzi szereg wyzwań dotyczących praw autorskich. Są także wątpliwości dotyczące ochrony dzieł, z których AI się uczy. Narzucanie prawnych zakazów i obostrzeń może jednak nie przynieść efektów.
Podróże
Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie
Były piłkarz przyznaje, że z perspektywy uczestników program „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” to bardzo wymagające przedsięwzięcie. Dla niego ten format okazał się nie tylko testem fizycznym, ale także emocjonalnym, bo trzeba było stawić czoła zarówno rywalom, jak i własnym słabościom. Radosław Majdan zdradza też, że emocji nie brakowało już na lotnisku. Tuż po przylocie do Grecji okazało się bowiem, że jego walizka zaginęła. Na szczęście miał przy sobie kilka zapasowych ubrań.