Newsy

Beata Kawka na Mikołajki daje córce pieniądze

2013-12-06  |  06:35

Beata Kawka przyznaje, że z okazji Mikołajek nie wybiera sama prezentów córce i nie chowa upominku w bucie. Od dawna ma przetestowany inny sposób.

– Umawiamy się, że na Mikołajki po prostu robię przelew, albo idziemy do sklepu i kupujemy jakiś przedmiot, np. jakieś ciuchy czy biżuterię. Trochę boję się już do tego buta wkładać, bo zdarzyło się, że parę razy nie trafiłam – zdradza Beata Kawka

Aktorka podkreśla, że jej córka jest osobą niezwykle osobliwą, jeśli chodzi o sposób ubierania się.

– Na pewno inaczej prezentuje się niż ja. Ona dba o każdy szczegół garderoby.– mówi Beata Kawka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle. 

Aktorka od dawna w wywiadach przyznaje, że Zuzia to jej największy skarb. Beata Kawka pokazała się publicznie z córką po raz pierwszy w zeszłym roku, m.in. na 20-tych urodzinach Polsatu.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Partner Serwisu Zdrowie

Viatris

Media

Styl życia

Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych

Reżyserka podkreśla, że w kultywowaniu tradycji przygotowywania pisanek nigdy nie wybiera drogi na skróty. Nie dla niej więc gotowanie jajek w łupinach cebuli czy ozdabianie naklejkami. Maria Sadowska preferuje ręcznie malowane pisanki i tuż przed Wielkanocą angażuje do tego swoich bliskich. Jej zdaniem to doskonała okazja do pogłębienia relacji rodzinnych, a także do uruchomienia czasem uśpionych pokładów wyobraźni i kreatywności.

Handel

Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej

Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.