Newsy

Doda: Jestem marką. Zawsze wiedziałam, jak chcę pokierować swoją karierą

2017-06-05  |  06:48

Od początku kariery scenicznej wokalistka miała jasno określony cel i konsekwentnie do niego dążyła. Wiedziała, czego oczekuje publiczność i stworzyła wizerunek, który pasował do tych oczekiwań. Podejmowała też przemyślane decyzje, których celem było promowanie jej samej i zespołu Virgin, np. udział w reality show.

Dorota Rabczewska pasjonowała się muzyką już jako dziecko. Jako 7-latka rozpoczęła naukę w szkole muzycznej w klasie fortepianu, brała też udział w konkursach muzycznych i występach publicznych jako wokalistka. Karierę zawodową rozpoczęła w 1998 roku, gdy dołączyła do zespołu Teatru Buffo. Zagrała m.in. w kultowym musicalu „Metro” w reż. Janusza Józefowicza. W 2000 roku, jako 16-latka, wygrała casting na wokalistkę zespołu hardrockowego Virgin.

Jestem marką. Od kiedy weszłam do show-biznesu, miałam jasno określony cel. Wiedziałam, jak chcę pokierować swoją karierą, tak właśnie, bym była marką – mówi Doda agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Jednym z elementów kształtowanego wizerunku było przyjęcie scenicznego pseudonimu. Od tego momentu gwiazda konsekwentnie go używała i wymagała tego samego od współpracowników. Udział w popularnym reality show „Bar”, emitowanym na antenie telewizji Polsat, również był przemyślaną decyzją. Wokalistka była przekonana, że taka telewizyjna nowość, jaką wówczas było reality show, najlepiej wypromuje jej zespół.

Wiedziałam dokładnie, zrobiłam sobie w głowie badania rynku, czego ludzie najbardziej potrzebowali, jakiej postaci najbardziej pożądali. Dałam im to, wyłuskując z mojej osobowości te cechy charakteru, które wtedy najlepiej wejdą w pamięć, w serca wszystkich ludzi – mówi Doda.

Gwiazda podkreśla jednak, że w wykreowanym na potrzeby show-biznesu wizerunku jest dużo jej prawdziwej osobowości. To przede wszystkim jej pasja do muzyki i koncertowania. Twierdzi, że nigdy nikogo nie udawała, nie była bowiem w stanie robić tego przez 18 lat kariery scenicznej. Uważa, że każdy człowiek ma wiele twarzy i tylko od niego zależy, ile pokaże innym ludziom, a ile zachowa dla siebie. Ona również odsłania jedynie fragmenty swojej osobowości.

– Nie jestem żadnym produktem. Cały czas, przez 18 lat byłam sobą, jednocześnie zachowując na dalsze lata część siebie, której jeszcze nikt nie zna, a dopiero będzie poznawał – mówi Doda.

Wokalistka ma obecnie ugruntowaną pozycję na polskiej scenie muzycznej. Może więc powoli odsłaniać także inne, nieznane strony swojej osobowości i pokazywać ludziom bardziej prywatną twarz, nie tylko sceniczną.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Patrzenie na zieleń może zwiększyć komfort życia mieszkańców miast. Najbardziej kojąco działał widok drzew

Zmniejszenie odczucia lęku i zwiększenie odprężenia to główne korzyści wynikające z nawet wzrokowego kontaktu z zielenią – dowiedli brytyjscy i izraelscy naukowcy. Okazało się, że największe korzyści czerpiemy z patrzenia na drzewa, a wyraźny dobroczynny wpływ natury na dobrostan psychiczny można zauważyć nawet po krótkim spacerze. To ważne wskazówki dla urbanistów, które mogą być pomocne w optymalnym planowaniu przestrzeni miejskiej. Kontakt wzrokowy z zielenią nie wpływa natomiast na zdolności poznawcze.

Gwiazdy

Edyta Herbuś: Joga pozwala mi zadbać o systematyczny przepływ dobrej energii i harmonię. Mam bardzo dobry kontakt ze swoim ciałem

Tancerka kompleksowo dba o swoje zdrowie i o ciało. Nie daje sobie taryfy ulgowej i zawsze, niezależnie od ilości obowiązków zawodowych, stara się znaleźć czas, by wykonać pakiet ulubionych ćwiczeń. Edyta Herbuś zdążyła się już przekonać, że niezwykle korzystny wpływ na jej kondycję i dobre samopoczucie ma także joga. Systematyczne jej praktykowanie umożliwia bowiem swobodny przepływ energii i pozwala utrzymać życiową równowagę. Nie ukrywa więc, że jest wielką miłośniczką tej aktywności i poleca ją także innym.

Handel

E-konsumenci wybierają jak najszybsze i najprostsze opcje płatności online. Coraz bardziej interesują się płatnościami odroczonymi i ratalnymi

Szybkie płatności, a w szczególności Blik, to metody najchętniej wybierane przez klientów podczas zakupów internetowych. W ostatnim czasie rośnie jednak popularność płatności odroczonych oraz rozłożenia płatności na raty – twierdzą przedstawiciele e-commerce. Niezmiennie ktoś, kto chce osiągnąć sukces w handlu w sieci, musi oferować wszystkie możliwe metody płatności. Jeśli klient nie znajdzie na stronie swojej ulubionej, zwykle rezygnuje z zakupu.