Mówi: | Donatan |
Funkcja: | producent muzyczny |
Donatan o Maryli Rodowicz: Zaskoczyła mnie. Bardzo dba o szczegóły
Donatan, który stworzył klip do nowej piosenki Maryli Rodowicz zatytułowany „Pełnia”, zdradził, że wokalistka podczas pracy bardzo dbała o szczegóły, podobnie jak on, stąd sukces teledysku, który na YouTube obejrzało już prawie 2,4 mln widzów. Producent był także zdziwiony, że wokalistka osobiście pilnuje wszystkich spraw związanych z jej występami. Radziła mu robić podobnie.
– Podczas pracy byłem tak samo upierdliwym chamem, jakim jestem na co dzień. Maryla mnie zaskoczyła, bo również jest upierdliwa. Jest osobą bardzo dbającą o szczegóły. W związku z tym na planie teledysku światełko, które było skierowane na nią, musiało być odpowiednio dostrojone. Różne ujęcia z nią musiały być odpowiednio przeprowadzone, co mnie osobiście bardzo odpowiada, bo szanuję artystów, którzy mają pomysł na siebie i wiedzą, w jaki sposób chcą wyglądać, czy to w nagraniach muzycznych, czy to w teledyskach – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle Donatan.
Muzyk uważa, że właśnie tak dobra współpraca była kluczem do sukcesu teledysku „Pełnia”. Ma też świadomość, że praca z gwiazdą tak wielkiego formatu jest dla niego wielkim wyróżnieniem i pewnego rodzaju promocją.
– W mojej ocenie Maryla jest barwną ikoną naszej sceny. Jej 700 lat bytności na scenie determinuje ją do tytułu osoby, z którą chciałem zrobić utwór. Słuchali jej moi rodzice, rodzice moich rodziców i dziadkowie moich dziadków, w związku z czym dla mnie to zaszczyt pracować z nią. Utwór „Pełnia” ukazuje Marylę w zupełnie innym obliczu, na nowoczesnym bicie, gdzie ona odnajduje się jak ryba w wodzie. Pokazuje też, że ja, młody, skromny producent jestem w stanie coś wyprodukować dla takiej wielkoformatowej gwiazdy – opowiada Donatan.
Producent podczas współpracy z Marylą wyniósł też przekonanie, że dobrze robi, osobiście zajmując się swoja karierą i rzeczami z nią związanymi, bo jak się okazało, gwiazda też tak robi.
– Kiedyś uważałem, że w otoczeniu osoby, która odnosi duży sukces, pojawiają się menadżerowie, osoby, które coś za nią robią, zostawiając tej osobie tylko wąski wycinek pracy. Jest to nieprawdą. Idąc za namową Maryli, dalej zajmuję się więc wszystkim, od scenariuszy, przez muzykę, realizację, aż po promocję i dystrybucję. Jeżeli sam artysta, twórca, nie będzie pilnował dookoła siebie wszystkich tych rzeczy, to nikt za niego tego nie zrobi. Praca menadżera czy każda inna jedynie, co może zrobić, to spieprzyć coś – mówi Donatan.
Raper zdobył popularność, śpiewając z Cleo utwór „My Słowianie”. Para reprezentowała Polskę na ubiegłorocznym konkursie Eurowizji. Piosenka uplasowała się na 14. miejscu. Donatan ma za sobą także współpracę m.in. z Kamilem Bednarkiem i zespołem Enej. Ma nadzieję, że będzie jeszcze pracował z wieloma artystami, w tym z Cleo.
– Jest wiele osób, z którymi chciałbym coś nagrać, bo tak naprawdę z wieloma osobami ze świata muzycznego czujemy chemię przy współpracy, a jeśli nawet nie przy współpracy, to personalną, co jest bardzo fajnym podłożem do tworzenia czegoś muzycznego. Z przyjemnością mógłbym nawet zrobić numer ze śpiewakiem operowym. Jestem otwarty, bo każda taka współpraca uczy mnie bardzo wiele jako młodego producenta. Każde takie spotkanie, każda sesja w studiu, to dla mnie bardzo duże doświadczenie – podkreśla Donatan.
Czytaj także
- 2023-10-31: Kinga Zawodnik: W kilka miesięcy nie stanę się profesjonalną wokalistką, ale chcę rozwijać swoją karierę muzyczną. Ćwiczę głos i wkrótce zaprezentuję mój kolejny utwór
- 2023-05-25: Natalia Zastępa: Studia i przeprowadzka do Warszawy to dopiero wierzchołek góry lodowej. Myślę, że największe zmiany dopiero przede mną
- 2023-05-09: Natalia Zastępa: Moje życie skręciło nie w tym miejscu, w którym powinno, i potrzebowałam powrotu na właściwe tory. O tym opowiada mój najnowszy singiel
- 2023-01-04: Maja Hyży: Na preselekcje do Eurowizji 2023 mam hit. Jestem z tego utworu bardzo zadowolona, więc wyjdę na scenę dumna i pewna siebie
- 2022-04-15: Daria Ładocha: Chciałabym nagrać piosenkę – kucharze dzieciom, z której dochód byłby przeznaczony na pomoc potrzebującym. Rzucam światu wyzwanie i czekam na odzew
- 2021-03-29: Lanberry: Kiedy w relacji robimy coś kosztem siebie, to kończy się to tragicznie. Dlatego trzeba czerpać z życia, jak najwięcej się da, i iść swoją drogą
- 2020-09-25: Paula Tumala: Dzięki Donatanowi moje życie nabrało kolorów. Wiele kobiet chciałoby być na moim miejscu i jestem mu dozgonnie wdzięczna, że wybrał mnie jako Słowiankę
- 2020-08-25: Maryla Rodowicz: Festiwal w Opolu to kawał mojego życia. W tym roku będę występowała na nim już czterdziesty raz
- 2020-01-10: Natalia Kukulska: Teraz dzieci szybciej zaczynają śpiewać dojrzale. Viki Gabor jest nastolatką, a po prostu śpiewa już jak stara wyga
- 2019-08-12: Dariusz Kordek: moim największym osiągnięciem w musicalu była „Deszczowa piosenka”
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Krystian Ochman: Uwielbiam musicale i bardzo chciałbym wrócić na taką scenę. Nigdy nie grałem w polskim musicalu, ale mógłbym spróbować
Zwycięzca 11. edycji programu „The Voice of Poland” podkreśla, że ma duży sentyment do amerykańskich musicali. W kilku muzycznych spektaklach już zagrał i nie wyklucza powrotu na scenę właśnie w takiej roli. Krystian Ochman zaznacza, że wolałby się zmierzyć z jakimś testem w języku angielskim, ale polski projekt też byłby dla niego ciekawym wyzwaniem.
Regionalne – Mazowieckie
Większe bezpieczeństwo przechowywanych w magazynach dzieł sztuki. Muzeum Narodowe w Warszawie przeniesie je do nowego budynku
Kupiony ze wsparciem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego budynek przy ulicy Puławskiej będzie służył Muzeum Narodowemu w Warszawie jako magazyn wielkogabarytowych dzieł sztuki. To tu jeszcze w tym roku mają trafić zbiory z magazynu w Tarczynie, który według opinii NIK nie spełnia niezbędnych norm technicznych. W ciągu dwóch–trzech lat w nowym budynku powstanie także przestrzeń wystawiennicza dla kolekcji mebli i wzornictwa należących do MNW.
Problemy społeczne
Czas oczekiwania na usługi opieki długoterminowej jest zbyt długi. Pacjenci i ich rodziny gubią się w skomplikowanym systemie
Zarządzanie opieką długoterminową w Polsce funkcjonuje w rozbiciu na dwa sektory: ochrony zdrowia i pomocy społecznej. Brak koordynacji między nimi powoduje, że opieka jest udzielana fragmentarycznie i nie zawsze efektywnie – wynika z raportu Banku Światowego. Co roku tego typu usług potrzebuje co najmniej pół miliona osób, a czas oczekiwania na nie jest zbyt długi. To efekt m.in. niedofinansowania sektora i braku kadr.