Newsy

Joanna Derengowska: Aktorstwo to trudny zawód. Nie ma stałej pracy, nic nie jest pewne

2017-08-03  |  06:43

Prawdziwy talent sam się obroni, na to liczę, małymi krokami i ciężką pracą zmierzam do celu. Nigdy nie posunęłam się do jakichś nieczystych zagrań – deklaruje Joanna Derengowska. Aktorka przyznaje, że sam zawód nie jest prosty. Ona obecnie stawia na teatr i w tym kierunku chce się rozwijać

– Zaczynam próby do nowego spektaklu w Teatrze Druga Strefa. Reżyserem spektaklu jest Mikita Vladacko. To jego spektakl dyplomowy, premiera zaplanowana jest na 20 września – mówi agencji Newseria Joanna Derengowska, aktorka.

Joanna Derengowska przyznaje, że największe spełnienie w życiu zawodowym daje jej gra na deskach teatru. Dla aktora to największe wyzwanie, a zarazem test, którego nie można oblać, bo widzowie są niezwykle pamiętliwi. Można zatuszować niedoskonałości scenografii czy skorygować oświetlenie, ale niedociągnięć i braku umiejętności aktorskich nie da się ukryć.

Moim zdaniem dla aktora najważniejszy jest jednak teatr, ponieważ jest to kontakt z żywym widzem, zupełnie inna praca niż w serialu czy filmie. To jest też największy i najważniejszy sprawdzian dla nas. Jest żywa widownia, nie ma tutaj żadnej możliwości powtórki, czuje się energię widzów. Myślę, że to jest mi najbliższe – tłumaczy Joanna Derengowska.

Derengowska docenia uroki zawodu, który wybrała i jak podkreśla – ważny jest tutaj upór w dążeniu do celu, bo nie każdy może od razu grać wymarzone role. Czasem latami czeka się na telefon od najlepszego reżysera.

Jest to trudny zawód, ponieważ nie ma stałej pracy, nic nie jest pewne, to całe życie starania się o propozycje, projekty i działania. Myślę, że talent to coś, co samo się obroni, na to liczę, małymi krokami i ciężką pracą zmierzam do celu. Nieczyste zagrania? Nie wiem nic o tym, aby moje koleżanki robiły coś takiego, sama też nie posunęłam się do tej pory do niczego takiego – mówi Joanna Derengowska.

Artystka podkreśla, że na tę chwilę aktorstwo jest priorytetem, chociaż nie ukrywa, że ma też awaryjny plan B. Jest absolwentką etnolingwistyki na Wydziale Neofilologii UAM w Poznaniu.

– Zanim dostałam się do akademii teatralnej skończyłam drugie studia, więc mam coś w zanadrzu, ale nie wyobrażam sobie siebie robiącej cokolwiek innego niż aktorstwo, bo to jest coś, co daje mi największą przyjemność i satysfakcję – dodaje Joanna Derengowska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

NEWSERIA POLECA

Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku

Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Ochrona środowiska

Susza stała się już corocznym zjawiskiem w Polsce. Lokalne inicjatywy mogą wiele zmienić

Polskie lato coraz bardziej zaczyna przypominać temperaturami to śródziemnomorskie. Rośnie liczba dni z temperaturą przekraczającą 30 st. C i tropikalnych nocy, a fale upałów sprzyjają nasilaniu się susz. Wylesianie i powiększanie obszarów nieprzepuszczalnych, w połączeniu z wadliwą gospodarką wodną, zwiększa w ostatnich dekadach „ucieczkę” wody z obszaru Polski, powodując większą intensywność skutków suszy – wynika z analizy „Nauki o klimacie”. Problemem jest brak spójnej i konsekwentnej polityki gospodarowania zasobami wodnymi.

Muzyka

Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy

Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.