Mówi: | Małgorzata Kożuchowska |
Funkcja: | aktorka |
Małgorzata Kożuchowska: wątek #MeToo w "Drugiej szansie" będzie głosem w dyskusji w bardzo trudnej sprawie. Chcemy pokazać różne oblicza kobiet i mężczyzn
Aktorka zapowiada, że widzów czekają spore emocje już od pierwszych chwil 5. sezonu „Drugiej szansy”. Przyznaje, że temat przemocy seksualnej nieprzypadkowo znalazł się w scenariuszu. Chodziło o to, by pokazać skalę problemu i zachęcić do dyskusji. W nowych odcinkach serialowa Monika Borecka będzie musiała się zmierzyć z dramatycznymi przeżyciami. Okaże się bowiem, że ktoś dosypał jej do wina tabletkę gwałtu. Bohaterka obudzi się w pokoju hotelowym z rozmazanym makijażem i dziurą w pamięci.
Serial o przygodach Moniki Boreckiej pokochały już miliony widzów, a ciągłe zwroty akcji w życiu bohaterki sprawiają, że produkcja nadal jest niezwykle atrakcyjna dla odbiorców. Kożuchowska zdradza, że i w tym sezonie nie będzie sielanki. Obejmując nowe stanowisko pracy Borecka znajdzie się bowiem w środku skandalu w koncernie medialnym, a na jaw wyjdą sekrety i kłamstwa jej współpracowników. Szczęścia i spokoju nie zazna ona także w życiu osobistym. Prawdopodobnie stanie się ofiarą przestępstwa na tle seksualnym. Jej życie po raz kolejny rozpadnie się jak domek z kart.
– Piąty sezon serialu zobowiązuje, ale też jest bardzo trudny, bo wydaje się, że opowiedzieliśmy już bardzo dużo historii, że już widza rozśmieszaliśmy, przestraszaliśmy i wzruszaliśmy, trudno było znaleźć kolejny temat na kolejny sezon, tak żeby on był aktualny, mocny i zaskakujący. Dyskusje i poszukiwania tematu trwały w stacji dość długo, ale myślę, że wybór o którym się dowiedziałam był dla mnie bardzo poruszający i odważny – mówi agencji Newseria Małgorzata Kożuchowska, aktorka.
Kożuchowska zdradza, że w kolejnym sezonie „Drugiej szansy” będzie poruszony temat przemocy seksualnej. Dotyczy on bowiem różnych środowisk, bulwersuje opinię społeczną i prowokuje do dyskusji. Tysiące osób w Polsce i na świecie używa hasztagów #JaTeż i #MeToo po to, by wyjawić, że padły ofiarami niewłaściwych zachowań. Ruch zainicjowała w październiku amerykańska aktorka Alyssa Milano, która opublikowała na Twitterze wpis zachęcający kobiety do podzielenia się sytuacjami, w których ich granice zostały przekroczone. Po niej inne kobiety zamieszczały w mediach społecznościowych wpisy dotyczące przypadków molestowania. Akcja zapoczątkowała ważne zmiany w sposobach mówienia o molestowaniu i uświadomiła, że nie można na ten temat milczeć.
– Dość ciekawe jest to, że najpierw zapadła decyzja, żeby sezon piąty poruszał temat całej akcji #MeToo i skandalu, który jest z tym związany, a dopiero potem ten skandal ujrzał światło dzienne, więc kolejność była odwrotna niż można by się tego spodziewać. Nie poszliśmy na fali czegoś czym zaczyna żyć świat, tylko najpierw powstał ten temat, a dopiero potem tak się złożyło, że tajemnica poliszynela wyszła na jaw, bo to przecież nie było coś o czym nikt nie wiedział, raczej wszyscy wiedzieli, ale zamiatali to pod dywan – mówi Małgorzata Kożuchowska.
Zdaniem aktorki ten wątek przyciągnie przed telewizory sporo widzów.
– Mam nadzieję, że ten sezon będzie głosem w dyskusji, będziemy oczekiwali od naszych widzów odzewu i zabrania głosu, zdania w tej bardzo trudnej sprawie. O tym będziemy rozmawiać, opowiadać. Chciałabym jednak uprzedzić, że nie dzielimy tego świata, nie segregujemy, nie szufladkujemy go na świat męski – ten zły i przemocowy oraz świat kobiecy który jest wrażliwy, piękny, subtelny i od A do Z dobry, bo pokazujemy różne oblicza mężczyzn i kobiet, które wbrew pozorom nie zawsze bywają solidarne i wspierające się nawzajem tak jak chcielibyśmy to widzieć w życiu – tłumaczy Małgorzata Kożuchowska.
Kożuchowska podkreśla, że serialowa Monika Borecka może być wzorem dla wielu ludzi, bo pomimo wielu życiowych zakrętów i bardzo bolesnych upadków, potrafi się podnieść i iść dalej. Aktorka przyznaje, że zżyła się ze swoją bohaterką – niejednokrotnie czerpie od niej siłę i energię do życia.
– Jestem mniej więcej w połowie nagrywania tego sezonu, więc za mną już bardzo dużo bardzo mocnych scen, które myślę zapamiętam do końca życia, jestem bardzo ciekawa tego efektu na ekranie, więc będę oglądała razem z Państwem, jak zwykle czekając na was Instagramie czy Facebooku. Bądźcie z nami, bo jestem pewna, że będziemy mówili o rzeczach bardzo ważnych – mówi Małgorzata Kożuchowska.
Już wiadomo, że w 5. sezonie pojawią się także nowe twarze: Kamila Baar-Kochańska, Karolina Gorczyca, Aleksandra Popławska, Agnieszka Żulewska i Marcin Bosak.
Czytaj także
- 2025-04-16: Polscy naukowcy rozwijają technologię hodowania bionicznej trzustki. Może ona rozwiązać problem cukrzycy insulinozależnej
- 2025-03-27: Marta Wierzbicka: Mam różne doświadczenia z polską służbą zdrowia. Mój problem bardzo szybko udało się rozwiązać w prywatnym szpitalu
- 2025-03-21: Joanna Liszowska: Mam nadzieję, że nigdy nie będę świadkiem wypadku. Bałabym się udzielać pomocy, bo to niebywała odpowiedzialność
- 2025-03-05: Małgorzata Potocka: Wydaje mi się, że ja wczoraj otworzyłam Teatr Sabat. Te 25 lat to była chwila moment
- 2025-03-17: Małgorzata Potocka: Nigdy nie przejmowałam się złą opinią, bo na ogół jest ona złośliwa, podła i pełna zazdrości. Moje spektakle są na światowym poziomie
- 2025-04-01: Małgorzata Potocka: Jestem absolutnie oddana mojemu teatrowi. Jak się robi teatr z pasji, to nie trzeba odpoczywać
- 2025-03-03: Sylwia Bomba: „Królowa przetrwania” to nie jest mój format. Nie lubię być blisko dram, nie lubię rywalizować na takim poziomie
- 2025-02-07: Radosław Majdan: Jestem zniesmaczony tym, ile czasu poświęciliśmy na załatwianie pozwoleń na budowę domu. Teraz zastanawiamy się, czy nie wybrać planu B
- 2025-02-17: Radosław Majdan: Nie trenujemy z Małgosią razem, nie rywalizujemy też ze sobą. Gramy w jednym teamie i budujemy siebie nawzajem
- 2024-12-30: Krystian Ochman: Takich utworów jak „Bohemian Rhapsody” czy „Somebody to Love” to ja bym nie dotykał. Generalnie to chcę odejść od coverów i śpiewać swoje utwory
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Dom i ogród

Mietek Szcześniak: Odremontowałem stare gospodarstwo, a na polu zrobiłem kwitnący ogród. Jestem dendrologiem amatorem, potrafię przywrócić stare drzewa do owocowania
Piosenkarz podkreśla, że kiedy tylko może, to ucieka z zatłoczonej stolicy na łono natury. Swoją ulubioną miejscówkę ma niedaleko Kalisza. Tam wyremontował stare gospodarstwo i na hektarowej działce założył imponujący ogród. Mietek Szcześniak zaznacza, że aktywność na świeżym powietrzu działa na niego niezwykle kojąco. Może się też pochwalić tym, że szczególnie potrafi zadbać o stare drzewa. Niektóre były już obumarłe, a teraz znów kwitną i wydają owoce.
Farmacja
Innowacyjne leki zmieniają oblicze rzadkich chorób neurologicznych uznawanych dotychczas za nieuleczalne. Tak jest w przypadku rdzeniowego zaniku mięśni

Jeszcze kilka lat temu rokowania w SMA były niekorzystne. Zmieniło je uruchomienie w styczniu 2019 roku modelowego programu lekowego B.102, w którym pacjenci otrzymali pierwszą na świecie terapię – nusinersen. Kolejnym krokiem milowym w walce z chorobą było uruchomienie badań przesiewowych noworodków w kierunku SMA, dzięki którym dzieci otrzymują leczenie, zanim wystąpią pierwsze objawy choroby. We wrześniu 2023 roku udostępnione zostały dwie kolejne terapie zarejestrowane w Europie, co mogło sugerować, że wachlarz możliwości terapeutycznych w Polsce został wyczerpany. Tymczasem Ministerstwo Zdrowia poszło o krok dalej – w kwietniu ubiegłego roku podjęto decyzję o kontynuacji leczenia kobiet z SMA w czasie ciąży pierwszym zarejestrowanym terapeutykiem.
Zdrowie
Doda: Udało mi się całkowicie zwalczyć przyczynę Hashimoto, a nie tylko skutki tej choroby. Nadal będę się dzielić moimi doświadczeniami i nie dam się zastraszyć

Niedawno piosenkarka podzieliła się swoim sposobem na wyleczenie się z hashimoto. Jak podkreśla, kiedy ona sama kilka lat temu usłyszała diagnozę, postanowiła zrobić wszystko, by zatrzymać rozwój przewlekłego zapalenia tarczycy o podłożu autoimmunologicznym. Przede wszystkim zaczęła prowadzić zdrowy styl życia i postawiła na restrykcyjną dietę. Skutecznym antidotum miały się też okazać suplementy. Jej wypowiedź wywołała spore kontrowersje. Lekarze podkreślają bowiem, że całkowite wyleczenie się z tego schorzenia nie jest możliwe, a rozwój choroby mogą powstrzymać wyłącznie leki.