Newsy

Małgorzata Pieczyńska: Szczęścia nie da ani nowy ciuch, ani samochód, ani skórzana sofa. Szczęście to stan umysłu

2018-11-21  |  06:21

Zdaniem Małgorzaty Pieczyńskiej nie dobra materialne, sława czy popularność czynią człowieka szczęśliwym, lecz świadomość, że spełniło się w życiu jakąś misję. Ona sama nie ukrywa, że na pierwszym miejscu stawia rodzinę. Jest więc dumna, że udało jej się wychować syna na porządnego człowieka, a wraz z ukochanym mężczyzną tworzą zgodny związek, który przetrwał już ponad trzy dekady. Aktorka przyznaje, że osiągnęła w życiu harmonię i umie znaleźć równowagę pomiędzy życiem prywatnym a obowiązkami zawodowymi.

Małgorzata Pieczyńska przyznaje, że nie należy do osób, które szukają szczęścia na zewnątrz i na siłę za nim gonią. Ona generuje je w sobie, bo szczęście to dla niej stan umysłu. Jej zdaniem, jeśli życie nie daje powodów do radości, to przecież można je stworzyć samemu. Aktorka z dużym dystansem podchodzi natomiast do konsumpcjonizmu.

– Staram się to wypośrodkować. Nie staram się tego oceniać w kategoryczny sposób, bo każdy ma swój czas w życiu i swoją świadomość, nie można własnej narzucać jako lepszej. Wiem, że szczęście to nie jest nic, co można sobie kupić i szczęścia nie da ani nowy ciuch, ani nowy samochód, ani skórzana sofa. Szczęście to stan umysłu, który można generować samemu, niezależnie od tej całej konfiguracji zewnętrznej – mówi agencji Newseria Małgorzata Pieczyńska, aktorka.

Małgorzata Pieczyńska podkreśla, że czuje się w życiu spełniona i szczęśliwa. Pod każdym względem, i prywatnym, i zawodowym.

– Chyba bym zgrzeszyła, jakbym powiedziała, że nie. Na pewno szczęście nie musi się manifestować w jakiś podskokach, chociaż mogę podskoczyć, ale na pewno jestem szczęśliwa takim poczuciem znalezienia swojego miejsca w świecie i harmonii ze światem zewnętrznym. Szczęśliwa jestem z wychowania syna na fantastycznego, młodego mężczyznę, z relacji, którą mamy z mężem od 32 lat, też w tym środowisku niecodziennym, cały czas mam jakieś zawodowe zadania, więc wydaje mi się, że jestem szczęśliwa, ale to zależy, co kto chce nazwać szczęściem – mówi Małgorzata Pieczyńska.

Pieczyńska gra zarówno w polskich, jak i szwedzkich produkcjach. Żyje więc na walizkach i ma dwa domy, ale jak podkreśla, nie tylko nie zaszkodziło to jej związkowi, lecz także jeszcze go wzmocniło. Wraz z mężem nauczyli się bowiem dawać pozytywną wartość temu, co tak często działa na niekorzyść miłości, czyli rozłące. Aktorka zdradza, że zmęczona obowiązkami zawodowymi bardzo lubi wracać do Szwecji. Wtedy we dwójkę wyjeżdżają do chaty pod Sztokholmem, gdzie nie ma telewizora ani komputera. Cieszą się przyrodą, przyjmują gości pod wiekową czereśnią i częstują upieczonym przez siebie chlebem i domowymi przetworami.

– Mam takie motto na życie, po Helmucie Kajzarze, wspaniałym dramaturgu, poecie, reżyserze, który w „Manifeście teatru meta-codziennego” napisał m.in: „Postaraj się z codziennego krajania chleba uczynić krajanie tortu urodzinowego”. Całe życie się staram – dodaje Małgorzata Pieczyńska.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Motoryzacja

Edukacja

Poznanie osobowości kota kluczem do prawidłowej opieki nad nim. Wsparciem może być spotkanie z behawiorystą

Z ogólnopolskiego badania „Zachowanie, osobowość i codzienność kotów” przeprowadzonego przez WHISKAS wynika, że aż 85 proc. opiekunów traktuje koty jako pełnoprawnych członków rodziny, 65 proc. uważa je za swoich najlepszych przyjaciół, a 61 proc. – za powierników codziennych myśli i emocji. Koty potrzebują jednak odpowiedzialnej opieki. Podobnie jak ludzie, mają różne typy osobowości i potrzeby behawioralne, których zaspokajanie jest kluczem do osiągnięcia kociego dobrostanu. W przypadku zauważenia niepokojących objawów u swojego pupila pomocna może być rozmowa z behawiorystą.

Media

Hubert Urbański: Teraz uczestnicy „Milionerów” przejdą wieloetapowe castingi. Chcemy mieć osoby z największą wiedzą

Gospodarz teleturnieju zdradza, że teraz format nagrywany jest w bardziej nowoczesnym studio. Zmieniły się także zasady castingu. Zanim bowiem dany uczestnik zostanie zaproszony do studia i stanie do walki o nagrodę główną, musi przejść wnikliwą weryfikację online. Hubert Urbański uważa, że pozwala to na dokładniejszą ocenę potencjału każdego kandydata i w ten sposób udaje się wybrać najlepszych z najlepszych, więc poziom będzie niezwykle wysoki.