Newsy

Marcin Malczyński: Dresiarz to stan umysłu i można go zgłębić bardziej. Nadal będę szedł w tym kierunku

2018-08-03  |  06:01

Dresiarze wciąż istnieją – twierdzi youtuber. Jego zdaniem przedstawicieli tej subkultury łatwo rozpoznać, zwłaszcza w okresie letnim. Wyróżniają się brakiem koszulki, skłonnością do noszenia białych czapek oraz zamiłowaniem do taniego piwa. Malczyński zapewnia, że nie zamierza rezygnować z pokazywania dresiarzy w krzywym zwierciadle na swoim kanale.

Marcin Malczyński założył kanał na platformie YouTube w 2007 roku. Z czasem dołączył do niego brat Dawid, który również pojawia się na publikowanych w sieci nagraniach. Znakiem rozpoznawczym ich pracy stał się cykl filmów „Typowy Dres”, w którym youtuber wyśmiewa sposób życia przedstawicieli tej subkultury. Zdaniem Malczyńskiego mimo nie najlepszej opinii wśród ludzi dresiarze wciąż funkcjonują w polskim społeczeństwie.

Są może nie aż tak bardzo przekolorowani jak to ma miejsce u nas, gdzie pokazywaliśmy ich z bratem, aczkolwiek znajdą się tacy na pewno – mówi youtuber agencji informacyjnej Newseria Lifestyle. 

Youtuber twierdzi, że dresiarzy bardzo łatwo rozpoznać w tłumie, zwłaszcza w okresie letnim. Wyróżniają się nie tylko strojem, lecz także sposobem zachowania – ich charakterystyczną cechą jest zamiłowanie do taniego piwa. 

Standardowo czapeczka biała, przeciwsłoneczna, nereczka, bez koszulki latają, bez tzw. ceraty biegają, żeby pokazać swoje umięśnione ciała Karynom i innym Maniurkom, także można ich łatwo rozpoznać nad morzem. Jeszcze tatuaże typu tribal się znajdą – mówi Marcin Malczyński.

Jak widać, dres nie jest zawsze umięśniony. Ja jestem chudym bykiem akurat – dodaje Dawid Malczyński.

Brat założyciela kanału w filmikach wciela się w postać Seby, narzeczona o imieniu Agnieszka gra natomiast Karynę. Poza tym w filmach pojawia się postać Jessiki. Zdaniem braci Malczyńskich dziewczyna dresa jest równie charakterystyczna jak on sam.

Jak rozpoznać dziewczynę dresa? Limo pod okiem, brzuszek ciążowy i się kłócą – mówi Dawid Malczyński.

Youtuberzy zapewniają, że w przyszłości na ich kanale będzie można obejrzeć kolejne filmy z cyklu „Typowy Dres”.

Będziemy to cały czas rozwijać. Dresiarz to stan umysłu i można go zgłębić bardziej – mówi Marcin Malczyński.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

NEWSERIA POLECA

Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku

Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Ochrona środowiska

Susza stała się już corocznym zjawiskiem w Polsce. Lokalne inicjatywy mogą wiele zmienić

Polskie lato coraz bardziej zaczyna przypominać temperaturami to śródziemnomorskie. Rośnie liczba dni z temperaturą przekraczającą 30 st. C i tropikalnych nocy, a fale upałów sprzyjają nasilaniu się susz. Wylesianie i powiększanie obszarów nieprzepuszczalnych, w połączeniu z wadliwą gospodarką wodną, zwiększa w ostatnich dekadach „ucieczkę” wody z obszaru Polski, powodując większą intensywność skutków suszy – wynika z analizy „Nauki o klimacie”. Problemem jest brak spójnej i konsekwentnej polityki gospodarowania zasobami wodnymi.

Muzyka

Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy

Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.