Newsy

Marcin Bosak: Mam to szczęście, że nie dostaję nietrafionych prezentów. Sam bardzo lubię je dawać

2024-03-28  |  06:18

Aktor zaznacza, że lubi wręczać prezenty i obserwować reakcję osób, którym je wręcza. Raczej nie zdarzyło mu się w tej kwestii nieprzyjemnie kogoś zaskoczyć. On sam również nie dostał czegoś, co szybko wylądowało w koszu.

W spektaklu „Wyjątkowy prezent” w reżyserii Tomasza Sapryka Marcin Bosak wciela się w rolę Erica, który kończy właśnie 50 lat. Podczas kameralnej kolacji najlepszy przyjaciel i wspólnik Gilles (Jan Wieczorkowski) wręcza mu okolicznościowy prezent. Nietuzinkowy upominek budzi spore emocje i niewątpliwie psuje atmosferę urodzinowego spotkania. Aktor podkreśla, że prywatnie nie zdarzyła mu się jeszcze taka sytuacja.

– Mam to szczęście, że raczej nie dostaję nietrafionych prezentów, a już tak bardzo nietrafionych jak ten prezent z naszego przedstawienia nie dostałem nigdy, więc jestem ciekawy, jakbym zareagował w tak zwanym normalnym swoim życiu – mówi agencji Newseria Lifestyle Marcin Bosak.

Jak jednak podkreśla, wybór prezentu nie jest łatwą sprawą. Upominek nie może być przypadkowy ani też nie powinien wywoływać dwuznacznych skojarzeń. Jeśli natomiast trafi się w gust obdarowywanego, to satysfakcja jest podwójna.

– Bardzo lubię dawać prezenty. W ogóle dając komuś prezent i jeszcze widząc, że komuś się on podoba, to sobie też robimy duży prezent. I tak to właśnie u mnie wygląda – dodaje aktor.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Maciej Pertkiewicz: Kasia Dowbor na planie programu interesowała się remontami i była dociekliwa. Niczego nie udawała tylko na potrzeby zdjęć

Architekt niezwykle miło wspomina współpracę z Katarzyną Dowbor przy realizacji programu „Nasz nowy dom”. I mimo że nie jest już ona gospodynią tego formatu, to nadal utrzymują ze sobą kontakt, wymieniają się doświadczeniami i mają wiele wspólnych tematów do rozmów. Maciej Pertkiewicz zaznacza, że na planie zdjęciowym prezenterka nie przyglądała się kolejnym etapom remontów z założonymi rękami, ale brała w nich czynny udział, by jak najwięcej się nauczyć. Nie bała się żadnej pracy, pomagała zrywać tynki, malować ściany czy też montować poszczególne elementy wyposażenia.

Konsument

Australijscy rodzice zaniepokojeni kierowanymi do dzieci reklamami niezdrowej żywności. Duże poparcie społeczne dla ich ograniczenia

Blisko 90 proc. rodziców i opiekunów w Australii wyraża zaniepokojenie nadmierną ekspozycją dzieci na reklamy niezdrowej żywności – wynika z badania naukowców z Deakin University w Australii. Dlatego chcą jego ograniczenia w różnych mediach i środowiskach. Zdaniem badaczy poparcie społeczne dla regulacji dotyczących marketingu niezdrowej żywności jest czynnikiem warunkującym ich wprowadzenie przez decydentów.

Gwiazdy

Mateusz Banasiuk: Dużo czytam swojemu synowi, bo kiedyś mój tata też mi czytał. Lektury lepiej wpływają na jego wyobraźnię i wyciszenie niż oglądanie bajek

Aktor zaznacza, że kultywuje rodzinną tradycję i z przyjemnością czyta swojemu synkowi. Przed laty bowiem jego tata zachęcał go do lektury, a teraz on pokazuje 7,5-letniemu Henrykowi, jaką wartość mają książki. Mateusz Banasiuk wspiera kampanię #TataTeżCzyta i zachęca też do tego, by rozwijać wyobraźnię dzieci nie tylko poprzez śledzenie historii opowiedzianych w bajkach, ale również tworząc własne opowieści. W jego rodzinie dużą popularnością cieszy się motyw pod hasłem „Chłopczyk i gruchocik”.