Newsy

Marta Wierzbicka: chciałabym, aby wątek homoseksualny w „Na Wspólnej” zmienił postrzeganie par jednopłciowych

2016-04-06  |  06:45

Zdaniem Marty Wierzbickiej wątek lesbijski był bardzo potrzebny w serialu „Na Wspólnej”. Nie ukrywa, że pokazanie tej miłości tak, by wyglądała prawdziwie, było dla niej wyzwaniem aktorskim. Ma też nadzieję, że historia Oli pomoże zmienić postrzeganie par homoseksualnych w Polsce.

W serialu „Na Wspólnej” Marta Wierzbicka kreuje rolę studentki prawa Oli Zimińskiej. Życie jej bohaterki ulegnie wkrótce diametralnej zmianie dziewczyna zakocha się bowiem w koleżance ze studiów, Klaudii. Po awanturze z rodzicami, którzy nie będą w stanie zaakceptować romansu córki, Ola ucieknie z domu i zamieszka z kochanką.

– Myślę, że postawiła życie na głowie zupełnie nieświadomie. Po prostu poznała osobę, która okazała się być tą bratnią duszą i się zakochała mówi Marta Wierzbicka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Aktorka twierdzi, że początkowo była zaskoczona zmianą, jaką dla Oli zaplanowali scenarzyści. Miała też wątpliwości co do tego, jak pokazać lesbijską miłość na ekranie podobne tematy dotąd nie funkcjonowały w serialach telewizyjnych. Uspokoiła ją dopiero rozmowa z producentką i reżyserką serialu.

– Wszyscy powiedzieli mi, żeby pokazać to delikatnie, ładnie, pokazać problemy, jakie się z tym wiążą, czyli to, jak powiedzieć rodzicom, jak się złapać za rękę na ulicy czy się z tym obnosić czy nie. Pomyślałam: rzeczywiście, kurczę, trzeba to pokazać, dźwignę, postaram się – mówi Marta Wierzbicka.

Aktorka nie ukrywa, że lesbijski wątek w serialu jest dla niej sporym wyzwaniem aktorskim. Nie chodzi jednak o intymne sceny, które odgrywa z kreującą postać Klaudii Julią Trembecką. Aktorka martwiła się wyłącznie o emocjonalną stronę homoseksualnego związku.

– Chodziło o stworzenie relacji, która będzie wyglądała prawdziwie i rzeczywiście, żeby było widać, że jest tam uczucie, i pokazanie tej miłości do drugiego człowieka – mówi Marta Wierzbicka.

Po nakręceniu pierwszych odcinków z nowym wątkiem aktorka nie ma wątpliwości, że historia homoseksualnej miłości powinna się znaleźć w „Na Wspólnej”. Twierdzi, że będzie szczęśliwa, jeśli choć jedna osoba na sto pod wpływem serialu zmieni zdanie na temat par homoseksualnych i dostrzeże w nich normalne, kochające osoby. Nie zamierza jednak nikogo zmuszać do korekcji poglądów.

– Myślę, że taki wątek był bardzo potrzebny. Bardzo miło ze strony producentów i scenarzystów, że wymyślili coś takiego. Jest to dosyć odważne jak na tego typu serial i wydaje mi się, że jeszcze czegoś takiego nie było. Cieszę się, że to ja mogłam pokazać właśnie taki wątek – mówi Marta Wierzbicka.

Serial „Na Wspólnej” można oglądać od poniedziałku do czwartku o godz. 20.15 na antenie stacji TVN.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Film

Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani

Artystka nie ma żadnych wątpliwości – polska branża filmowa wymaga natychmiastowego uzdrowienia. Konieczne jest wprowadzenie gruntownych zmian po to, aby zapewnić aktorom lepsze warunki pracy, odpowiednie wynagrodzenie i wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Joanna Kurowska zauważa, że honoraria w polskim kinie są rażąco niskie i chociażby w stosunku do zarobków amerykańskich gwiazd dysproporcja jest ogromna. Dla przykładu żaden polski aktor nie otrzymał jeszcze miliona dolarów za rolę, podczas gdy w USA takie kwoty są standardem.

Ochrona środowiska

Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić

Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).

Problemy społeczne

W Polsce rośnie liczba wykrywanych chorób przenoszonych drogą płciową. Coraz większa świadomość i możliwość testowania

Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że na świecie codziennie odnotowuje się ponad milion nowych zakażeń chorób uleczalnych przenoszonych drogą płciową (STI). W rzeczywistości może ich być nawet wielokrotnie więcej. W Polsce tylko w 2023 roku wykryto ponad 5 tys. przypadków kiły, chlamydii i rzeżączki. Ze względu na tę samą drogę transmisji zakażenia choroby te często ze sobą współwystępują, a zakażenie jedną z nich zwiększa znacząco ryzyko zakażenia HIV.