Newsy

Michał Piróg: Seks jest w naszych głowach. Nie możemy się wstydzić swojej cielesności

2019-12-18  |  06:23

Zdaniem Michała Piroga seks dla sporej części społeczeństwa nadal jest tematem tabu. Choreograf zwraca uwagę na to, że mówienie o własnej cielesności, pragnieniach i fantazjach nie jest powszechne, nawet w związkach małżeńskich. Sytuacja ta powinna ulec zmianie, ponieważ seks towarzyszy ludziom przez znaczną część ich dorosłego życia. Skuteczna komunikacja może znacznie poprawić relacje partnerskie i wprowadzić do nich nieco świeżości.

Piróg zwraca uwagę na to, że o możliwość artykułowania swoich potrzeb seksualnych bez zbędnej krępacji walczymy już ponad pół wieku. Lata 60., a więc okres rewolucji seksualnej, miał być przełomowym momentem w dziejach świata, tak się jednak nie stało.

– Seks jest jedną z takich rzeczy, z którymi boksujemy się od lat 60., od wielkiej rewolucji seksualnej. Wtedy się wydawało, że w końcu w Stanach coś się przełamało i będziemy otwarci na różnorakie ludzkie potrzeby. Niestety, były wielkie obietnice, a potem znowu zaczęliśmy się chować w szafie – mówi agencji Newseria Lifestyle Michał Piróg.

Zdaniem choreografa cielesność i seksualność nie powinny wywoływać wstydu podczas rozmowy, ponieważ są tak samo bliskie dla większości ludzi. Przez większość dorosłego życia towarzyszy nam seks i jest to całkowicie normalne.

– Bez seksu nie ma dzieci, ale mówienie, że jest on jednie w celach prokreacyjnych wsadźmy między książki. Seks jest w naszych głowach, w naszych podbrzuszach, wszędzie. Od momentu, kiedy dojrzewamy aż do tego, kiedy przekwitamy. Gdy już przekwitniemy, to pytamy sami siebie o to, czemu nie korzystaliśmy – tłumaczy.

Piróg zwraca uwagę na to, że do cielesnych przyjemności trzeba podchodzić z rozsądkiem. Pomóc w tym może edukacja seksualna, która sprawi, że społeczeństwo stanie się bardziej świadome istniejących zagrożeń. Odpowiedzialność jest niezwykle istotna zwłaszcza w obecnych czasach.

– Jestem za bezpiecznym seksem. Za tym, żeby podchodzić do niego bardzo racjonalnie i rozsądnie, zwłaszcza w takich czasach, jakie mamy dzisiaj, ale to też nie może być temat, którego się wstydzimy. Nie możemy wstydzić się swojej cielesności, swoich niedoskonałości – dodaje.

Zdaniem Piroga, podstawą udanego życia seksualnego jest szczerość wobec partnera. Będąc w związku, powinniśmy stale pracować nad komunikacją. Artykułowanie własnych fantazji i potrzeb może pomóc w rozwiązaniu pojawiających się problemów.

– Każdy z nas może w sypialni do swojego partnera, partnerki powiedzieć: Chciałbym to czy tamto, spróbujmy tak. Sporo jest takich przypadków, że niby w związku wszystko jest super, a w łóżku para się nie dogaduje. Tak jest nawet w małżeństwach, bo nie uruchamiamy fantazji i boimy się, że zostaniemy skarceni – mówi Michał Piróg.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Firma

Polki są przedsiębiorcze. Wciąż mają jednak mniej wiary w swoje kompetencje i pewności siebie niż kobiety biznesu na świecie

Według danych PIE na koniec 2023 roku do kobiet należało 34 proc. jednoosobowych działalności gospodarczych w Polsce. To więcej niż średnio w skali całej UE, ale i tak kobiety wciąż rzadziej niż mężczyźni decydują się na prowadzenie własnej firmy. Powstrzymuje je przed tym głównie strach przed porażką, brak wiary w swoje umiejętności i wiedzy na temat narzędzi niezbędnych w prowadzeniu biznesu. Według danych przytaczanych przez Fundację LBC Business Women Foundation tylko 11 proc. przedsiębiorczych Polek uważa się za ekspertki w technologiach, a aż 60 proc. kobiet biznesu ocenia, że poziom ich kompetencji w tym zakresie jest niewystarczający. Kampania społeczna GO digital – realizowana przez Fundację LBC przy wsparciu Mastercard Strive, globalnej inicjatywy Caribou Digital i Mastercard Center for Inclusive Growth – ma zachęcić do sprawdzenia poziomu cyfryzacji firmy oraz testowania i wdrażania narzędzi cyfrowych, niezbędnych do rozwoju własnego przedsiębiorstwa.

Media

Katarzyna Pakosińska: Uwielbiam programy na żywo i nieprzewidziane sytuacje. Duże doświadczenie dała mi praca na estradzie

Gospodyni „Pytania na śniadanie” przekonuje, że zarówno występując na scenie, jak i prowadząc program realizowany „na żywo”, jest w swoim żywiole. I choć w obu przypadkach może się zdarzyć wiele nieprzewidzianych rzeczy, to absolutnie się tym nie stresuje. Zawsze ma w zanadrzu jakiś komentarz czy ripostę i potrafi wybrnąć z każdej sytuacji. Katarzyna Pakosińska zauważa, że widzowie lubią autentyczność, dlatego zamiast udawać, że nic się nie dzieje, ona sama woli odpowiednio zareagować i  w ten sposób rozładować napięcie.