Newsy

Odeta Moro: jestem absolutnie wkręcona w nowy program. Dobrze, że ktoś mi zaufał i dostałam cały weekend

2017-01-16  |  06:45

Dziennikarka została gospodynią nowej weekendowej audycji na antenie Radia Złote Przeboje. Twierdzi, że jest zachwycona obecnymi obowiązkami i ma nadzieję, że jej program stanie się inspiracją dla słuchaczy do podejmowania nowych wyzwań i aktywności. Zaznacza też, że ma teraz nieco więcej pracy i musi przyzwyczaić organizm do nowego systemu pracy, do tej pory bowiem jej dzień zaczynał się już o piątej rano.

Odeta Moro od września 2015 roku współprowadziła, wraz z Piotrem Jaworskim i Jarosławem Budnikiem, poranny program radia Złote Przeboje. Na początku 2017 roku zamieniła jednak poranki na weekendy i została gospodynią sobotnio-niedzielnej audycji „Morowy weekend”. Nowy program zadebiutował na antenie 7 stycznia.

Pierwsze wrażenie jest takie, że mam więcej pracy, a miało być łatwiej. Mam mnóstwo ciekawych gości, ale ich wszystkich muszę wydzwonić, spotkać, umówić – mówi Odeta Moro agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

W „Morowym weekendzie” dziennikarka porusza tematy z zakresu zdrowia, pielęgnacji urody, kulinariów i show-biznesu. Twierdzi, że jej celem jest zachęcenie słuchaczy do próbowania nowych rzeczy w swoim życiu. Dlatego do studia zaprasza gości, którzy mogą być inspiracją zarówno dla niej, jak i dla jej słuchaczy, np. Mariusz Czerkawski i Mateusz Gessler. Zapewnia, że jest to duża odpowiedzialność, ale też ogromna satysfakcja.

– Mam nadzieję, że każdy, kto będzie słuchaczem soboty i niedzieli Radia Złote Przeboje, będzie miał taki wielki relaks, jakąś inspirację do tego, żeby się razem z programem zmieniać, żeby czerpać z życia to, co jest najciekawsze i najfajniejsze, bo to w weekend możemy doświadczać zupełnie nowych rzeczy – mówi Odeta Moro.

Gwiazda twierdzi, że nie żałuje weekendów spędzanych w pracy. Twierdzi, że nie ma w zwyczaju narzekać i stara się zawsze dostosować do wymogów życia. Do tej pory wstawała do pracy o piątej rano, co było dość uciążliwe, wprowadzało jednak w jej życiu pewien stały rytm. Teraz pracuje nad dostosowaniem swojego organizmu do nowego systemu.

Przyzwyczajam się do tego, bo dopiero od nowego roku jestem w innym systemie. Nie ukrywam, że chociaż później wstaję, to wcześniej jestem zmęczona, ale to chyba jest czyste lenistwo – mówi Odeta Moro. 

Audycji „Morowy weekend” można słuchać w każdą sobotę i niedzielę w godzinach od 12:00 do 16:00. Jego autorka ma także kilka innych planów zawodowych na 2017 rok, nie chce ich jednak przedwcześnie zdradzać. Jest natomiast przekonana, że rozpoczynający się rok będzie dla niej wyjątkowo udany.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju

Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Jadwigi Jankowskiej-Cieślak jednej z najbardziej wybitnych polskich aktorek. Z tej okazji pragniemy podzielić się z Państwem jednym z ostatnich wywiadów, jakich udzieliła naszej redakcji.

Moda

Infrastruktura

Mazowsze turystycznie radzi sobie lepiej niż przed pandemią. Odwiedzających przyciąga już nie tylko Warszawa

Województwo mazowieckie jest liderem pod względem liczby turystów. W ubiegłym roku odwiedziło je prawie 7 mln gości. I choć lokomotywą ruchu turystycznego pozostaje Warszawa, to coraz więcej osób wybiera zwiedzanie regionu w wolniejszym tempie niż w stolicy i bliżej natury. Mazowsze od lat postrzegane było jako idealny kierunek na mikrowyprawę, ale teraz przybywa osób, które chcą się tu zatrzymać na dłużej niż 1–2 dni.

Muzyka

Wiktor Dyduła: Produkcja płyt i nagrywanie teledysków są niezwykle kosztowne. Jeśli nie ma pomocy wytwórni fonograficznej, można założyć zbiórkę na ten cel

Wokalista przyznaje, że często na barkach artystów jest nie tylko przygotowanie materiału na płytę, ale także zebranie pieniędzy na jej nagranie, produkcję i wszelkie działania promocyjne. To wszystko sporo kosztuje. On sam może w tej kwestii liczyć na wsparcie wytwórni fonograficznej, więc jest mu łatwiej, natomiast ci, którzy są zdani sami na siebie, mają twardy orzech do zgryzienia. Dlatego też Wiktor Duduła pochwala chociażby zakładanie publicznych zbiórek na taki cel.