Mówi: | Ola Ciupa |
Funkcja: | modelka |
Ola Ciupa: Krzysztof Gojdź jest moim małym bohaterem
Nadal łączy nas przyjaźń – mówi modelka o swojej relacji ze słynnym lekarzem. Zapewnia, że Krzysztof Gojdź jest człowiekiem, na którego wsparcie zawsze może liczyć. Od czasu, gdy usunął z jej ciała brzydką bliznę, uważa go nawet za swojego bohatera.
Ola Ciupa i Krzysztof Gojdź poznali się w 2016 roku. Modelka uległa wówczas wypadkowi podczas jazdy na rolkach, czego efektem była szpecąca blizna na nodze. Ze względu na charakter swojej pracy, Ciupa nie może pozwolić sobie nawet na najmniejszy defekt w swoim wyglądzie, dlatego potrzebowała szybkiej i fachowej pomocy. Współpracownicy skontaktowali ją więc ze słynnym lekarzem polskich gwiazd.
– Powiedziano mi, że widzą tutaj jedną opcję, zapisujemy cię na wizytę do doktora Krzysztofa Gojdzia i tak się to wszystko rozpoczęło – mówi Ola Ciupa agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Modelka jest zachwycona efektem pracy lekarza. Twierdzi, że po zastosowanych przez niego zabiegach skóra na nodze wygląda tak, jakby gwiazda nigdy nie uległa wypadkowi.
– W kilka miesięcy doprowadził tę nogę do stanu takiego, w jakim była ona wcześniej, więc jest moim małym bohaterem – mówi Ola Ciupa.
Od tego momentu modelka i lekarz bardzo chętnie pokazywali się wspólnie na eventach i wspólnie spędzali czas wolny od obowiązków zawodowych. Pozując do zdjęć, nie szczędzili sobie czułości, co wzbudziło plotki o ich romansie. Para nigdy nie potwierdziła tych doniesień, od pewnego czasu nie pokazują się natomiast wspólnie na imprezach.
– Nadal się przyjaźnimy, Krzysztof jest taką osobą, na którą zawsze można liczyć – mówi Ola Ciupa.
Modelka była gościem imprezy z okazji otwarcia nowej kliniki dr Krzysztofa Gojdzia, która odbyła się w Warszawie na początku czerwca.
Czytaj także
- 2024-09-11: Krzysztof Skórzyński: Segregowałem śmieci, zanim to było modne. Oszczędzam wodę i prąd. Ale wciąż robię za mało
- 2024-10-17: Krzysztof Skórzyński: Wkrótce planuję co najmniej dwa nowe single. Jeżeli moja muzyka nie znajdzie słuchaczy, to nie będę miał do nikogo pretensji
- 2024-09-20: Krzysztof Skórzyński: Spełniłem swoje marzenie i uczę młodzież w szkole. To zawód niedoceniany na bardzo wielu płaszczyznach
- 2024-08-20: Paulina Sykut-Jeżyna: „Halo tu Polsat” ma być inne od tego, co jest teraz na rynku. Mam swój pomysł na siebie w tym programie i nikim nie zamierzam się inspirować
- 2024-07-19: Sztuczna inteligencja w nieodpowiednich rękach może stanowić poważne zagrożenie. Potrzebna jest większa świadomość twórców i użytkowników oraz twarde regulacje
- 2024-07-22: Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
- 2024-05-28: Paweł Małaszyński: Nigdy nie miałem na pieńku z sąsiadami. Zresztą jak mieszkamy w jednym bloku, to fajnie trzymać się razem i wspierać
- 2024-03-29: Zorganizowane grupy cyberprzestępcze sięgają po coraz bardziej zaawansowane narzędzia sztucznej inteligencji. Często celem ataków jest infrastruktura krytyczna
- 2024-03-29: Michel Moran: Dorota Szelągowska jest dobrą i prawdziwą osobą, a coraz mniej prawdziwych ludzi na tym świecie. Jesteśmy przyjaciółmi, odkąd spotkaliśmy się w programie
- 2024-01-29: Aneta Glam-Kurp: Liczę na to, że Krzysztof Stanowski zdecyduje się na zdemaskowanie Caroline Derpienski. Bardzo by mi to pomogło, bo ona oszukuje ludzi i nie daje mi spokoju
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Beata Tadla: Ludziom się wydaje, że na wizji wkładamy jakąś maskę, żeby nie pokazywać swojego stosunku do tego, o czym mówimy
Gospodyni „Pytania na śniadanie” bardzo ceni sobie to, że w porannym formacie nie trzeba przyjmować sztywnej pozy i karmić widza sztucznym uśmiechem, tylko można zachowywać się spontanicznie i naturalnie. Jak zapewnia, ona sama przed kamerami nie ukrywa emocji, czasem się wzrusza, a innym razem śmieje do łez. Zdaniem Beaty Tadli widzowie wyczują każdy fałsz, dlatego nie warto udawać i posługiwać się maskami. Trzeba być szczerym i otwartym. Ważna jest przy tym nić porozumienia ze swoim partnerem ekranowym, bo wtedy można sobie pozwolić na więcej.
Uroda
Wiktor Dyduła: W listopadzie wąsy są szczególnym symbolem dbania o zdrowie. Ale na nowy rok może je już zgolę
Co prawda charakterystyczny wąs od dłuższego czasu jest jego znakiem rozpoznawczym, ale wokalista nie chce się przywiązywać do takiego image’u. Już nawet był bliski zmiany, jednak postanowił jeszcze się wstrzymać, chociażby ze względu na to, że trwa listopad, który jest miesiącem solidarności z mężczyznami walczącymi z rakiem prostaty i rakiem jąder. Artyści, dziennikarze i sportowcy zapuszczają w tym czasie wąsy i tym samym zachęcają do badań profilaktycznych.
IT i technologie
Sztuczna inteligencja nie zastąpi pisarzy. Nie tworzy literatury, tylko książki dla zabicia czasu
Kwestia wykorzystania dzieł pisarzy do trenowania algorytmów sztucznej inteligencji budzi coraz większe kontrowersje. Część autorów kategorycznie zabrania takiego używania swoich prac, inni godzą się na to w zamian za proponowane przez niektóre wydawnictwa honoraria. Literaci są jednak zgodni co do tego, że teksty pisane przez SI nigdy nie wejdą do kanonu literatury pięknej. Technologia nie stworzy bowiem nowej wartości artystycznej, lecz powieli już istniejące schematy.