Newsy

Olga Borys: Kiedyś miałam kompleksy. Teraz śmieję się, jaka byłam głupia

2017-07-06  |  06:50

Aktorka dba o sylwetkę, ale z umiarem. Od czasu do czasu pozwala sobie nawet na kaloryczne posiłki typu fast food. Gwiazda twierdzi, że życie jest zbyt krótkie, by tracić czas na kompleksy. Nie ukrywa jednak, że jako młoda dziewczyna bardzo przejmowała się swoim wyglądem.

Olga Borys nigdy nie miała problemów z utrzymaniem prawidłowej wagi, choć nie należy do kobiet obsesyjnie dbających o sylwetkę. Twierdzi, że jej idealna figura to efekt wielu połączonych działań, m.in. diety i sportu. Aktorka ćwiczy jogę, od niedawna próbuje swoich sił także w tańcu.

Zaczęłam robić ćwiczenia na rurze, jest to wykańczające i mam kilka siniaków – mówi Olga Borys agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Gwiazda stara się również zdrowo odżywiać, choć nie katuje się restrykcyjnymi dietami. Zazwyczaj trzyma się zdrowych nawyków, jeśli jednak czuje, że jej organizm tego potrzebuje, pozwala sobie nawet na tak kaloryczne jedzenie jak fast food. Stara się jednak robić to jak najrzadziej, zdaje sobie bowiem sprawę ze szkodliwości tego typu żywności.

– Nie terroryzuję się, ponieważ może to doprowadzić tylko do złego, ale dyscyplina jest. Jeżeli mam ochotę na obrzydliwy fast food, bo czuję, że dzięki niemu podskoczą mi endorfiny, to sobie pozwalam – mówi Olga Borys.

Aktorka zapewnia, że nie ma kompleksów związanych z wyglądem. Nie ukrywa jednak, że jako bardzo młoda dziewczyna dostrzegała w sobie niedoskonałości i bardzo się nimi przejmowała.

– Teraz się z tego śmieję, jak byłam głupia, czym zawracałam sobie głowę. Życie jest takie piękne i takie krótkie – mówi Olga Borys.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Transport

Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.

Handel

Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy

Rynek piwa skurczył się w 2024 roku o prawie 2 proc. To m.in. efekt wzrostu średniej ceny tego alkoholu, która jest dziś o ponad 40 proc. wyższa niż w 2019 roku. Na tle rynku zdecydowanie wyróżnia się segment bezalkoholowy, który wolumenowo i wartościowo rośnie o ok. 17 proc. w ujęciu rocznym. – Ten segment, wart 1,7 mld zł, jest nadzieją na poprawę wyników branży piwowarskiej – ocenia Igor Tikhonov, prezes Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie. I podkreśla, że rynek pozostaje pod presją rosnących kosztów produkcji i zmian legislacyjnych.