Mówi: | Patrycja Markowska |
Funkcja: | wokalistka |
Patrycja Markowska: Dzięki „Ameryce Express” poznałam siebie z innej strony. Zobaczyłam, że lubię wyzwania i że jestem w stanie znieść więcej, niż myślałam
Wokalistka tłumaczy, że podczas realizacji programu „Ameryka Express” targały nią skrajne emocje. Wyczerpanie, zmęczenie, a czasem nawet upokorzenie mieszały się z satysfakcją, że można żyć bez telefonów i napiętego kalendarza, w kieszeni mając jedynie dolara na cały dzień. Podczas trudnej ekspedycji przeżywała wzloty i upadki, ale nie ma wątpliwości, że wyciągnie z tego właściwą lekcję na całe życie.
Zdjęcia do nowej edycji programu „Ameryka Express” kręcone były w Kolumbii i Gwatemali. Patrycja Markowska podkreśla, że program dostarczył jej wielu różnorodnych wrażeń – od ekscytacji, poprzez zwątpienie, aż do bezsilności.
– Nie da się powiedzieć w kilku zdaniach, jak było w „Ameryce Express”. Przepiękna przygoda, przygoda życia i totalny wpierdziel. Nakładało się czasami zmęczenie, głód, bolące plecy, upokorzenie, kiedy nie było noclegu, ale z drugiej strony życie bez kalendarza, bez telefonu, bez planu – piękne. Zbliżaliśmy się do ludzi, to było cudowne – mówi agencji Newseria Lifestyle Patrycja Markowska.
Na miejscu niejednokrotnie trzeba było wykazać się nie lada samozaparciem i wyjść z twarzą nawet z najbardziej ekstremalnej sytuacji. By mierzyć się z wyzwaniami, piosenkarka musiała pokonać wiele swoich słabości.
– Poznałam tam trochę siebie też z innej strony. Zobaczyłam, że lubię wyzwania, że jestem w stanie znieść więcej, niż myślałam. I to zawsze daje siłę. Po powrocie do Polski przypomniałem sobie, jak jeden z operatorów powiedział: „Patrycja, wrócisz i wszystko ci się w Warszawie będzie wydawało łatwe”. I tak rzeczywiście jest. Mam samochód, mogę gdzieś dojechać, mam co jeść, mam wygodne łóżko. Po takim programie docenia się takie rzeczy – mówi Patrycja Markowska.
Wokalistka przyznaje, że z takiego programu wynosi się lekcję na całe życie. Zmienia się punkt widzenia i sposób postrzegania wielu spraw. Ekstremalna wyprawa i związane z nią skrajne doświadczenia utwierdziły ją w przekonaniu, że człowiek jest w stanie wytrzymać wiele więcej, niż mu się wydaje.
– Zmienia się perspektywa, ponieważ zaczynamy doceniać, co mamy na co dzień w życiu. I przeklinałam tam czasem, myśląc sobie: „Jezu, już bym chciała wracać, nie dam rady”, a teraz tęsknię. I chętnie wsiadłabym w samolot i tam na jakiś czas wróciła. Trzeba obejrzeć ten program, żeby to poczuć. Chociaż i tak to będzie tylko jakiś urywek. Nie da się pokazać tego wszystkiego, co tam przeżyliśmy – mówi Patrycja Markowska.
Po powrocie z Ameryki Południowej piosenkarka chce skupić się na swoich zawodowych obowiązkach.
– Moje najbardziej ekstremalne, najbliższe przeżycie to wydanie singla. To zawsze jest niewiadoma, bo stoi za tym kilkumiesięczna praca nad jedną piosenką. Dawno nie miałam tak radosnej i energetycznej piosenki i to jest w najbliższych planach – nowy singiel. Bardzo się cieszę i mam nadzieję, że ludzie ciepło go przyjmą – mówi.
W wyprawie Patrycji Markowskiej towarzyszyła Żaneta Lubera, jej podopieczna z „The Voice of Poland”. Nowy sezon „Ameryki Express” będzie można oglądać na antenie TVN od 4 marca.
Czytaj także
- 2025-04-04: Dziś premiera drugiego albumu Wiktora Dyduły. „Serwuję dużą gamę najróżniejszych emocji”
- 2025-04-29: Julia Kamińska: Założyłam sobie, że w tym roku nie będę kupować żadnych nowych ubrań. Z sukcesem sprzedaję też swoje rzeczy na popularnej platformie
- 2025-03-12: Marta Wierzbicka: Konsultantka scen medycznych na planie serialu uważa, że w realu potrafiłabym już zrobić cesarskie cięcie. To jest bardzo duży komplement
- 2025-03-20: Malwina Wędzikowska: Druga edycja „The Traitors. Zdrajcy” jest bardziej mroczna i bezwzględna. Finał mocno zaskoczy widzów
- 2025-01-24: Iga Baumgart-Witan: Mama nie pozwoliła mi na udział w programie „Mistrzowskie pojedynki”. Zdecydowałam się i już pierwszego dnia marzyłam, żeby wrócić do domu
- 2025-01-07: W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
- 2024-12-19: Luna: Pewni ludzie i sytuacje mi nie służyły. Musiałam się oddzielić od przeszłości i zacząć nowy rozdział w swoim życiu
- 2024-12-27: Luna: Ostatnio cierpię na nadprodukcję twórczą. Eurowizja przyniosła mi zbyt dużo weny artystycznej i z tyłu głowy są już dwa kolejne albumy
- 2024-09-03: Jessica Mercedes: Mój brat został potrącony na pasach, mimo że miał zielone światło. Była to dla nas strasznie stresująca sytuacja
- 2024-09-11: Jessica Mercedes i Justin Kirschner: Ludzie w Azji są bardzo szczęśliwi i doceniają to, co mają. A w Polsce wciąż na coś narzekamy i jesteśmy niezadowoleni
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Mietek Szcześniak: Cokolwiek ludzie mówią o Edycie Górniak, ważne jest przede wszystkim to, że świetnie śpiewa. Ona po prostu jest diwą
W trakcie Polsat Hit Festival, który w najbliższy weekend odbędzie się w Operze Leśnej w Sopocie, Mietek Szcześniak wystąpi w duecie z Edytą Górniak. Artyści spotkają się na scenie po 26 latach, by wykonać utwór „Dumka na dwa serca” nagrany do filmu „Ogniem i mieczem” w reżyserii Jerzego Hoffmana. Wokalista nie szczędzi pochwał pod adresem swojej partnerki scenicznej i cieszy się, że znów połączą swoje głosy.
Muzyka
Lanberry: Szykuję grube show, które zapadnie widzom w pamięci. Przede mną intensywne miesiące, w weekendy będziemy grać po cztery–pięć koncertów

Podczas Polsat Hit Festival w Sopocie Lanberry wystąpi zarówno solo, jak i w duecie z Tribbsem. W drugiej odsłonie artyści zaprezentują wielki hit „Dzięki, że jesteś”. Wokalistka zapowiada, że na tę okazję przygotowali show, które ma mocno zaskoczyć widzów. Piosenkarka będzie także jedną z gwiazd koncertu Radiowy Przebój Roku. Jak zaznacza, występ na scenie Opery Leśnej to dla niej wielki zaszczyt i wyróżnienie, bo przecież przez lata w tym legendarnym miejscu śpiewały największe gwiazdy z Polski i zagranicy.
Edukacja
Brytyjski dyplom można zdobyć w Polsce. Studia w formacie ponadnarodowym zyskują na popularności

Brytyjski dyplom uczelni wyższej bez potrzeby wyjazdu z Polski – taką możliwość dają zdobywające coraz większą popularność na świecie studia w formacie ponadnarodowym. Choć w Polsce taka możliwość nie jest powszechnie znana, zdobywa coraz większą liczbę zwolenników.