Newsy

Projektant Naomi Campbell potwierdza, że modelka nosi sztuczne włosy

2013-11-04  |  10:30
Informacje o sztucznej fryzurze Naomi Campbell są prawdziwe. Polski projektant mody Daniel Jacob Dali potwierdził, że była modelka nosi doczepiane włosy. Polak ma takie informacje z pierwszej ręki - od wspólnej fryzjerki.

Tabloidy od lat plotują, że modelka ma sztuczne włosy, jednak ona sama nigdy się do tego publicznie nie przyznała. Wstydzi się do tego stopnia, że konsekwentnie zaprzecza tym informacjom. Polski projektant mody Daniel Jacob Dali nie ma jednak w tej kwestii żadnych wątpliwości.

Te wszystkie plotki to jest prawda. Ma sztuczne włosy, doczepione przez moją fryzjerkę. Tak się poznaliśmy. Jej włosy są do połowy, a reszta to są doczepiane włosy – powiedział agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Daniel Jacob Dali szyje dla słynnej modelki ubrania. Podkreśla, że gwiazda jest bardzo sympatyczna i świetnie się z nią współpracuje.

–  Nie jest złośnicą – zapewnia projektant.

Daniel Jacob Dali na co dzień tworzy na Ibizie. Oprócz Naomi Campbell, ubiera również Paris Hilton, z którą się przyjaźni oraz Cissy Houston, matkę Whitney Houston.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Handel

Polscy naukowcy pracują nad materiałami budowlanymi z roślin. Szerokie zastosowanie mogą mieć przede wszystkim konopie

W związku ze zmianami klimatycznymi i kurczącymi się zasobami naturalnymi naukowcy szukają nowoczesnych, odnawialnych materiałów budowlanych. Przyszłość budownictwa może należeć do roślin jednorocznych – przede wszystkim słomy i konopi. Naukowcy z Wydziału Leśnego i Technologii Drewna z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu pracują nad materiałami roślinnymi, które mogą zastąpić tradycyjne surowce.

Podróże

Tomasz Jacyków: Nie lubię uczestniczyć w wakacyjnym obłędzie migracji ludzi. Unikam jak ognia tego, na co inni czekają cały rok

Stylista zaznacza, że nieco na przekór w wakacje dużo pracuje, a po nich, kiedy kurorty świecą już pustkami, on odpoczywa. W tym roku jednak ze względu na nadmiar obowiązków zawodowych i nawiązanie współpracy z branżą filmową pod znakiem zapytania staje jego urlop, który planował na przełomie września i października.