Mówi: | Rafał Brzozowski |
Funkcja: | wokalista, prezenter |
Rafał Brzozowski: do 16 roku życia rodzice nie wypuszczali mnie na sylwestra
Pilnuję się, by dobrze zacząć każdy nowy rok – mówi wokalista. Nie pozwala sobie na alkoholowe szaleństwa, zwłaszcza że od wielu lat ostatnią noc w roku spędza w pracy. Jako nastolatek również nie uczestniczył w zwariowanych imprezach, rodzice nie pozwalali mu bowiem świętować sylwestra poza domem.
Rafał Brzozowski nowy rok przywita w pracy, będzie bowiem jedną z gwiazd Sylwestra Marzeń z Dwójką organizowanego przez TVP i miasto Zakopane. Na podtatrzańskiej scenie artysta wystąpi w podwójnej roli: jako wokalista oraz jako gospodarza sylwestrowej imprezy, obok Barbary Kurdej-Szatan, Izabelli Krzan i Tomasza Kammela.
– Nie mogę się doczekać, dawno nie byłem w Zakopanem na sylwestra i myślę, że to niepowtarzalne miejsce, stolica polskich Tatr będzie na moment sylwestrową stolicą Polski – mówi Rafał Brzozowski agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Wokalista jest przyzwyczajony, że grudzień to dla niego czas wytężonej pracy zawodowej. Przed Bożym Narodzeniem zazwyczaj gra wiele koncertów świątecznych, ostatnią noc w roku spędza natomiast na scenie podczas sylwestrowych zabaw. Nie przejmuje się tym, liczy jednak, że po imprezie na Równi Krupowej znajdzie trochę czasu na odpoczynek.
– Miejmy nadzieję, że znajdą się chociaż dwa dni wolne, chociaż muszę wracać na plan, bo cały czas kręcimy coraz więcej odcinków „Koła fortuny”, to dosyć dobrze zaczyna się rozwijać – mówi Rafał Brzozowski.
Artysta nie przypomina sobie imprez sylwestrowych spędzanych inaczej niż w pracy. Karierę muzyczną, a wraz z nią pracę w ostatnią noc w roku, zaczął w wieku 21 lat, jako nastolatek natomiast nie mógł brać udziału w tego typu zabawach.
– Do 16 roku życia rodzice nie wypuszczali mnie na sylwestra niestety nigdzie, nie zasłużyłem, a potem już pracowałem i grałem – mówi Rafał Brzozowski.
Ze względu na obowiązki zawodowe artysta unika alkoholu podczas imprez sylwestrowych. Uważa też, że sposób, w jaki spędza się pierwsze godziny nowego roku, to rodzaj prognozy na następne miesiące, dlatego zawsze pilnuje się, by styczeń zacząć jak najlepiej. Tylko raz zdarzyło mu się wypić trochę za dużo szampana.
– Podszedłem do instrumentu i wyświetlacze zaczęły mi się trochę mylić, był moment, że mówię: O, bąbelki zaczęły działać. Oprócz tego wszystko się udało dobrze, nie było sytuacji szaleństwa sylwestrowego, żebym zrobił coś nie tak – mówi Rafał Brzozowski.
Czytaj także
- 2024-12-13: Luna: Fajną opcją jest praca w sylwestra zamiast skupiania się na zabawie. Jeszcze nie mam planów na ten czas
- 2024-12-16: Krystian Ochman: Zawsze odrzucałem różne propozycje na sylwestra, ale teraz wezmę udział w wyjątkowym koncercie. Stworzę duet z moim dziadkiem
- 2024-12-17: Wiktor Dyduła: W sylwestra po raz pierwszy będę pracował jako muzyk, a nie kelner
- 2024-09-25: Barbara Kurdej-Szatan: Moda ekologiczna jest nam bardzo bliska. Kupuję ciuchy lepszej jakości, ale dużo rzadziej
- 2024-08-21: Rafał Zawierucha: Bardzo się ekscytuję udziałem w „Tańcu z gwiazdami” i już nie mogę się doczekać odcinków na żywo. Lubię tańce klasyczne, ale nieco obawiam się szybkich
- 2024-09-06: Rafał Zawierucha: Kocham remonty i nadzorowanie wszystkiego. Wspaniale sprawdzam się w dyrygowaniu i rozdzielaniu obowiązków
- 2024-06-11: Pola elektromagnetyczne nie stwarzają ryzyka dla ludzi. Poziomy promieniowania są znacznie poniżej limitów
- 2024-05-20: Rafał Zawierucha: Remontuję teraz nowe, wreszcie duże mieszkanie. Do tego trzeba mieć anielską cierpliwość
- 2024-07-31: Rafał Zawierucha: Trzeba być do zawodu aktora w jakimś stopniu powołanym. Nie można jednak mówić ludziom, jak mają żyć, na kogo głosować i co jeść
- 2024-05-10: Rafał Zawierucha: Nie ma nic piękniejszego w życiu niż posiadanie dziecka. Uwielbiam wracać do domu do moich cudownych dziewczyn i spędzać z nimi czas
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Jakub Rzeźniczak: Z Radkiem Majdanem mamy dużo tematów do rozmowy. Jest świetnym współlokatorem, ale trochę ciężko się przy nim spało
Podczas realizacji zdjęć do programu „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” w Grecji Jakub Rzeźniczak mieszkał w pokoju z Radosławem Majdanem. Ucieszyło go to, bo w wolnych chwilach mogli wymieniać swoje spostrzeżenia dotyczące aktualnej sytuacji w piłce nożnej. Miał też okazję się przekonać, czy mąż Małgorzaty Rozenek również jest perfekcyjnym panem domu. Niestety byłemu bramkarzowi zdarzało się chrapać, co przełożyło się na bezsenne noce Jakuba Rzeźniczaka.
Ochrona środowiska
Susza stała się już corocznym zjawiskiem w Polsce. Lokalne inicjatywy mogą wiele zmienić
Polskie lato coraz bardziej zaczyna przypominać temperaturami to śródziemnomorskie. Rośnie liczba dni z temperaturą przekraczającą 30 st. C i tropikalnych nocy, a fale upałów sprzyjają nasilaniu się susz. Wylesianie i powiększanie obszarów nieprzepuszczalnych, w połączeniu z wadliwą gospodarką wodną, zwiększa w ostatnich dekadach „ucieczkę” wody z obszaru Polski, powodując większą intensywność skutków suszy – wynika z analizy „Nauki o klimacie”. Problemem jest brak spójnej i konsekwentnej polityki gospodarowania zasobami wodnymi.
Muzyka
Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy
Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.