Newsy

Rafał Maślak: ciepłe kapcie i kakao to mój sposób na zimne dni

2017-01-24  |  06:45

Model nie obawia się mroźnych dni. Rozwiązaniem jest dla niego ciepły strój domowy: kombinezon i obszerne bambosze. Twierdzi, że idealnym sposobem na rozgrzanie się jest też gorące kakao.

Rafał Maślak to jeden z najbardziej stylowych polskich mężczyzn. W rankingu magazynu „Playboy” na najlepiej ubranego Polaka 2016 roku zajął 7. miejsce. Model nie ukrywa jednak, że i jemu zdarzają dni, gdy nad garnitur przekłada dres i ciepłe kapcie. Ostatnio na Instagramie opublikował zdjęcie w domowym stroju, składającym się z kapci w kształcie psich łbów i dresowego kombinezonu.

On jest jednoczęściowy, taki zapinany na zamek, więc to komicznie wygląda. Jakoś tak usiadłem, akurat to wyglądało jeszcze dosyć gustownie, ale to jest przekomiczne mówi Rafał Maślak agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Model twierdzi, że o tej porze roku strój ten wkłada bardzo często, jest bowiem bardzo ciepły. Kombinezon w połączeniu z pluszowymi kapciami to dla niego najlepszy sposób na poradzenie sobie z panującymi w zimie niskimi temperaturami.

W takie zimne dni to jest po prostu niesamowita rzecz. Jeszcze kakao do tego i w ogóle człowiek jest w niebie mówi Rafał Maślak.

Domowa stylizacja modela znalazła uznanie wśród jego fanów w mediach społecznościowych. Na Instagramie zdjęcie polubiło blisko 11 tys. internautów.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Transport

Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.

Handel

Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy

Rynek piwa skurczył się w 2024 roku o prawie 2 proc. To m.in. efekt wzrostu średniej ceny tego alkoholu, która jest dziś o ponad 40 proc. wyższa niż w 2019 roku. Na tle rynku zdecydowanie wyróżnia się segment bezalkoholowy, który wolumenowo i wartościowo rośnie o ok. 17 proc. w ujęciu rocznym. – Ten segment, wart 1,7 mld zł, jest nadzieją na poprawę wyników branży piwowarskiej – ocenia Igor Tikhonov, prezes Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie. I podkreśla, że rynek pozostaje pod presją rosnących kosztów produkcji i zmian legislacyjnych.