Mówi: | Rafał Maślak |
Funkcja: | model |
Rafał Maślak: nie odczuwam potrzeby kupowania butów za kilka tysięcy
Kupowanie bardzo drogich ubrań kojarzy mi się ze snobizmem – mówi Rafał Maślak. Model uważa, że można wyglądać ciekawie w ubraniach z popularnych sieci odzieżowych. On sam na co dzień zakłada stylizacje, które kosztują niewiele ponad 100 zł.
Rafał Maślak uważany jest za jednego z najbardziej stylowych polskich mężczyzn z show-biznesu. Przywiązuje dużą wagę do dopracowanego wyglądu, niezależnie od tego, czy strój ma być klasycznie elegancki czy rockowy. Model twierdzi, że dobrze ubrany może być każdy mężczyzna, a stylowy wygląd nie wymaga dużych nakładów finansowych. On sam ma w szafie ubrania tańszych marek, te od projektantów zakłada niemal wyłącznie na duże wyjścia.
– Podobają mi się te rzeczy, mogę je założyć, ale żeby kupić jakąś bardzo drogą rzecz, np. buty za ileś tam tysięcy, to nie, nie mam takiej potrzeby. Kojarzy mi się to ze snobizmem. Są piękne rzeczy we miarę przyzwoitej cenie, np. buty – mówi Rafał Maślak agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Model prowadzi bloga, na którym prezentuje swoje stylizacje oraz udziela porad czytelnikom. Pokazuje ubrania zarówno za kilkaset złotych, jak i znacznie tańsze. Najtańsza stylizacja, jaką zaprezentował, kosztowała łącznie 125 zł. Rafał Maślak twierdzi, że często większe uznanie czytelników zyskują właśnie tańsze propozycje.
– Na czerwony dywan zakładam już ubrania za parę tysięcy, ale staram się pokazywać stylizacje dla każdego człowieka. Czasami dostaję więcej lajków pod tymi tańszymi stylizacjami niż pod tymi droższymi, bo wyglądają one naprawdę fenomenalnie – mówi Rafał Maślak.
Zdaniem modela cena ubrań nie zawsze odzwierciedla ich jakość. Maślak uważa też, że ubieranie się wyłącznie w markowe, drogie stroje nie gwarantuje modnego, ciekawego wyglądu.
Czytaj także
- 2025-04-02: Temat deregulacji dominuje media tradycyjne i społecznościowe. Więcej pozytywnej narracji niż negatywnych uwag
- 2025-04-09: Kajra: Nie mam problemu z tym, żeby zakładać te same ubrania wiele razy lub łączyć w inny sposób. Kupuję mało rzeczy, nie lubię wybierać i przymierzać
- 2024-09-25: Barbara Kurdej-Szatan: Moda ekologiczna jest nam bardzo bliska. Kupuję ciuchy lepszej jakości, ale dużo rzadziej
- 2024-08-21: Rafał Zawierucha: Bardzo się ekscytuję udziałem w „Tańcu z gwiazdami” i już nie mogę się doczekać odcinków na żywo. Lubię tańce klasyczne, ale nieco obawiam się szybkich
- 2024-09-06: Rafał Zawierucha: Kocham remonty i nadzorowanie wszystkiego. Wspaniale sprawdzam się w dyrygowaniu i rozdzielaniu obowiązków
- 2024-08-14: Tomasz Jacyków: Bardzo modny tego lata jest nurt bieliźniany. Hitem są spodenki udające męskie bokserki
- 2024-07-17: Luna: Moda jest fajnym sposobem na wyrażenie siebie. Ja albo się za nią chowam, albo coś manifestuję swoim ubiorem
- 2024-06-11: Pola elektromagnetyczne nie stwarzają ryzyka dla ludzi. Poziomy promieniowania są znacznie poniżej limitów
- 2024-05-20: Rafał Zawierucha: Remontuję teraz nowe, wreszcie duże mieszkanie. Do tego trzeba mieć anielską cierpliwość
- 2024-07-31: Rafał Zawierucha: Trzeba być do zawodu aktora w jakimś stopniu powołanym. Nie można jednak mówić ludziom, jak mają żyć, na kogo głosować i co jeść
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Czterech na 10 Polaków miało do czynienia z deepfake’ami. Cyberprzęstępcy coraz skuteczniej wykorzystują manipulowane treści
Deepfaki, czyli wygenerowane bądź też zmanipulowane przez sztuczną inteligencję zdjęcia, dźwięki lub treści wideo, to jedna z najbardziej kontrowersyjnych technologii naszych czasów. Do jej tworzenia wykorzystywane są zaawansowane algorytmy AI, dlatego użytkownikom coraz trudniej jest odróżnić treści rzeczywiste od fałszywych. Z raportu „Dezinformacja oczami Polaków 2024” wynika, że cztery na 10 badanych osób miało do czynienia z takimi treściami. To o tyle istotne, że deepfaki bywają wykorzystywane do manipulacji, szantażu, niszczenia reputacji, oszustw i wyłudzeń finansowych.
Problemy społeczne
Dla większości Polaków praca to obowiązek. Tylko niewielka część czuje satysfakcję z wykonywanych zadań

Z danych SW Research i Runaways wynika, że 80 proc. Polaków nie czuje pasji do swojej pracy, a 77 proc. nie widzi sensu w wykonywanych obowiązkach. Prowadzi to do wzrostu poziomu stresu i wypalenia zawodowego, co powoduje, że na życie prywatne nie mamy już energii. Work–life balance, ważny zwłaszcza dla młodszych pokoleń, jest trudny do osiągnięcia. Dodatkowo rozwój nowych technologii i modeli pracy powoduje coraz większe zacieranie różnic między czasem wolnym a pracą.
Gwiazdy
Eliza Gwiazda: Polacy wyrzucają śmieci, gdzie popadnie. Za chwilę nasza planeta będzie pełna śmieci

Influencerka przyznaje, że ją samą najbardziej w oczy kłują śmieci bezmyślnie rozrzucone w rezerwatach przyrody, w parkach, w lasach czy na plażach. Najczęściej są to zrywki, pety, plastikowe kubeczki czy opakowania po produktach żywnościowych, ale nie brakuje też elektrośmieci czy starych ubrań. Eliza Gwiazda dziwi się takim praktykom, bo przecież zamiast wywozić gdzieś samemu zepsute telewizory, pralki, laptopy czy telefony, można zamówić bezpłatny odbiór takich sprzętów z domu. Celebrytka chwali też ideę recyklingu i dawania ubraniom drugiego życia.