Mówi: | Rafał Maślak |
Funkcja: | Mister Polski, model |
Rafał Maślak wybierze się na studniówkę z jedną ze swoich fanek
Rafał Maślak postanowił spełnić marzenie jednej z polskich maturzystek i zostać jej partnerem na studniówkowym balu. Przyznaje, że liczba zgłoszeń go zaskoczyła, otrzymał bowiem e-maile nie tylko od fanek, lecz także ich rodziców i dziadków. Nie ukrywa też, że sporo zdjęć i opisanych przez dziewczyny historii przykuło jego uwagę.
Mister Polski twierdzi, że dostał od losu więcej niż się spodziewał, dlatego teraz chce pomóc realizować marzenia innych ludzi. W listopadzie na swoim profilu na Facebooku Rafał Maślak zapytał fanki, czy któraś zechciałaby zaprosić go na studniówkę. Chętne miały przysłać swoje zdjęcie i uzasadnienie, dlaczego właśnie ich partnerem na balu miałby zostać najprzystojniejszy polski mężczyzna.
– Napisałem po prostu, żeby napisały coś o sobie, wysłały zdjęcie, jakąś ciekawą historię. Przede wszystkim zwracam uwagę na jakiś fajny tekst, który mi przyślą. Do jednej z nich pojadę. Ubiorę się ładnie, a że nie najgorzej tańczę, to zabiorę ją na bal i postaram się, żeby spędziła ten wieczór wyjątkowo – mówi Rafał Maślak w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Mister Wielkopolski przyznaje, że zaskoczyła go liczba odpowiedzi, jakie otrzymał. Nie ukrywa też, że stoi przed sporym dylematem, nie może się bowiem zdecydować, którą fankę wybrać.
– Dostałem masę e-maili od dziewczyn. Piszą nie tylko kandydatki, które chcą iść, lecz także ich koleżanki, siostry, babcie, mamy. Nie sądziłem nawet, że będzie taki odzew i teraz bardzo trudno będzie mi wybrać jedną z nich, bo naprawdę ciekawe historie piszą dziewczyny. Poza tym mamy bardzo ładne dziewczyny w Polsce, przeglądam te wszystkie zdjęcia i naprawdę mam duży dylemat – mówi Rafał Maślak.
Mistera Polski bardzo cieszy perspektywa towarzyszenia fance na tym wyjątkowym balu. On sam nie wspomina swojej studniówki zbyt dobrze. Przyznaje, że był wówczas zakompleksionym chłopakiem, związanym z nieodpowiednią dziewczyną.
– Byłem jeszcze młody. Po prostu się nie udało. Nie dogadywałem się z moją byłą dziewczyną. Cały czas się kłóciliśmy, więc ta studniówka nie należała do najlepszych. Może teraz przeżyje fajną studniówkę. Będę się starał, żeby dziewczyna, która wygra, spędziła ją równie dobrze – zapowiada Rafał Maślak.
Model nie chce utrzymywać kontaktu z fanami tylko za pośrednictwem internetu, dlatego często organizuje spotkania integracyjne lub konkursy. Ostatnio zaprosił ich do udziału we wspólnej sesji zdjęciowej do imprezowych kalendarzy. Maślak poszukuje atrakcyjnych klubowiczek i przystojnych klubowiczów z regionu Wielkopolski. 6 grudnia spotka się w Warszawie z dwudziestoma fanami, których wybierze w konkursie na swoim profilu na Facebooku.
Czytaj także
- 2024-06-11: Pola elektromagnetyczne nie stwarzają ryzyka dla ludzi. Poziomy promieniowania są znacznie poniżej limitów
- 2024-05-20: Rafał Zawierucha: Remontuję teraz nowe, wreszcie duże mieszkanie. Do tego trzeba mieć anielską cierpliwość
- 2024-05-10: Rafał Zawierucha: Nie ma nic piękniejszego w życiu niż posiadanie dziecka. Uwielbiam wracać do domu do moich cudownych dziewczyn i spędzać z nimi czas
- 2024-05-02: Rafał Zawierucha: Dostrzegam upadek zawodu dziennikarza. Dzisiaj dziennikarstwo opiera się na tym, żeby się dobrze klikało
- 2024-05-28: Rafał Zawierucha: Marzy mi się rola jak Mel Gibson w „Braveheart”. Chciałbym też zostać kaskaderem samochodowym jak Tom Cruise
- 2023-12-19: Kluczowa dla uczenia maszynowego hipoteza została udowodniona przez polskiego naukowca. Odkrycie ma znaczenie także dla innych działów matematyki
- 2023-06-26: Rafał Sonik: Kiedyś przez dwie godziny jeździłem maluchem po Bieszczadach z Lechem Wałęsą. Ostatnio umówiliśmy się na dubla
- 2023-07-07: Popularność kultowego malucha rośnie. Auto w ciągu kilku lat zyskało na wartości nawet kilkukrotnie
- 2023-06-30: Rusza wyprawa kultowymi maluchami z Polski do Monte Carlo. Jej celem jest zebranie pieniędzy na pomoc małoletnim ofiarom wypadków
- 2023-05-11: Rafał Zawierucha: Chętnie zagrałbym skoczka narciarskiego. Opanowałem już uśmiech Piotra Żyły, a teraz mistrz uczy mnie, jak pokonać lęk wysokości
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Media
![](/files/1922771799/pakosinska-na-zywo-foto-ram,w_274,_small.jpg)
Katarzyna Pakosińska: Uwielbiam programy na żywo i nieprzewidziane sytuacje. Duże doświadczenie dała mi praca na estradzie
Gospodyni „Pytania na śniadanie” przekonuje, że zarówno występując na scenie, jak i prowadząc program realizowany „na żywo”, jest w swoim żywiole. I choć w obu przypadkach może się zdarzyć wiele nieprzewidzianych rzeczy, to absolutnie się tym nie stresuje. Zawsze ma w zanadrzu jakiś komentarz czy ripostę i potrafi wybrnąć z każdej sytuacji. Katarzyna Pakosińska zauważa, że widzowie lubią autentyczność, dlatego zamiast udawać, że nic się nie dzieje, ona sama woli odpowiednio zareagować i w ten sposób rozładować napięcie.
Handel
Podatki od żywności wysokoprzetworzonej mogą pomóc walczyć z otyłością. Wpływy z nich można przeznaczyć na dopłaty do zdrowego jedzenia
![](/files/1922771799/pineda-podatek-jedzenie-foto-1,w_133,r_png,_small.png)
Nie tylko napoje słodzone, jak ma to miejsce w Polsce, ale i cała niezdrowa żywność powinna być objęta dodatkowym opodatkowaniem – przekonują badacze z Centrum Ekonomiki Zdrowia i Polityki Innowacji w Imperial College Business School, którzy przyjrzeli się wynikom badań w tym zakresie z całego świata. Pieniądze z podatku od żywności wysokoprzetworzonej, z dużą zawartością soli czy cukru, powinny ich zdaniem zostać spożytkowane na dopłaty do zdrowego jedzenia. Okazuje się, że zwłaszcza w krajach o niskich i średnich dochodach to czynnik ekonomiczny decyduje o wyborze niezdrowego jedzenia, które jest mocno reklamowane i często tańsze.
Gwiazdy
Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje
![](/files/1922771799/poplawska-boks-plany-foto,w_133,_small.jpg)
Aktorka zaznacza, że trenuje boks, bo pozwala jej nauczyć się trzeźwo myśleć, analizować i szybko podejmować decyzje. Z uprawiania tej dyscypliny czerpie sporą przyjemność, zwłaszcza że robi to pod okiem mistrzyni – Sashy Sidorenko. Aleksandra Popławska podkreśla, że dla niej nie tyle liczy się zwycięstwo na ringu, ile taktyka gry, jaką przyjmuje się wobec przeciwnika.