Mówi: | Muniek Staszczyk |
Funkcja: | lider, wokalista zespołu T.Love |
T. Love wyda swoją dyskografię na winylach
– Nadszedł czas, by wytwórnia Parlophone Music Poland wydała nasze płyty na winylach. „Old Is Gold” w wersji winylowej sprzedawała się bardzo dobrze. Co prawda nie są to duże nakłady, a raczej rzeczy przeznaczone dla kolekcjonerów, ale dobrze, że i takie płyty się ukazują. Pierwsza seria reedycji dotyczy czterech albumów. Mowa o: „Chłopaki nie płaczą”, „Al Capone”, „King” oraz „Model 01” – tłumaczy Muniek Staszczyk w wywiadzie dla agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Jak zdradza lider formacji, nie będzie to jednorazowa inicjatywa. W przyszłości na winylu ma się ukazać każda z wydanych przez T.Love płyt. Premiera kolejnej serii albumów planowana jest na pierwszy kwartał 2014 roku.
– Na wiosnę najprawdopodobniej wyjdzie kolejna seria czterech płyt. W trakcie naszej kariery wydaliśmy około piętnastu krążków studyjnych i koncertowych. Każdy z nich ma zostać wypuszczony w wersji winylowej. Będzie działo się to stopniowo, w zależności od sytuacji na rynku. Osobiście, jestem z tego powodu zadowolony, gdyż należę do starszej generacji słuchaczy, nie korzystających z możliwości internetu. Słucham muzyki w sposób starodawny – winyli oraz płyt CD. Jestem dziadkiem rock’n’rolla, więc proszę mi wybaczyć – dodaje wokalista.
Muniek Staszczyk dostrzega także szansę, że w najbliższym czasie płyty winylowe przeżyją swoją drugą młodość.
– Winyle to bardzo ładna rzecz. Teraz powracają w dobrym stylu. Co prawda nie masowo, ale zawsze znajdzie się garstka osób, które coś takiego zainteresuje – stwierdza piosenkarz.
Płyty wydane w ramach reedycji – „King”, „Al Capone”, „Model 01” oraz „Chłopaki nie płaczą” – są jednymi z najpopularniejszych pozycji w dyskografii T.Love. Tuż po premierze, każdy z nich cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem, a utwory znajdujące się na krążkach miały ogromny wpływ na polską popkulturę.
Czytaj także
- 2025-04-28: Wiktor Dyduła: Produkcja płyt i nagrywanie teledysków są niezwykle kosztowne. Jeśli nie ma pomocy wytwórni fonograficznej, można założyć zbiórkę na ten cel
- 2023-06-26: Izabela Trojanowska: Miałam różne myśli w drodze na festiwal do Opola, ale postanowiłam, że nie dam się podzielić. Muzyka jest muzyką
- 2022-04-28: Wojtek Mazolewski: Przez ostatnie dwa–trzy lata kultura bardzo mocno oberwała. I właśnie teraz, kiedy chcieliśmy się podnieść, ten domek z kart znowu się burzy
- 2021-08-24: Urszula: Nie wnikam w to, czy inni ludzie się szczepią. Ja jestem zaszczepiona, czuję się dużo bezpieczniej i marzę o tym, żeby grać koncerty
- 2021-05-28: Adrianna Śledź: Podczas gali MMA walczę z Lil Masti. Na razie nie spodziewam się cudów, mam jednak bardzo duży potencjał
- 2021-06-02: Paulla: Nie myślę o podboju rynku zagranicznego. Wiele lat upłynie, nim polscy artyści będą mogli robić kariery na Zachodzie, bo to kwestia pieniędzy i układów
- 2021-04-28: Natalia Zastępa: Nie boję się, że nie zdam matury. Chcę kontynuować naukę w szkole muzycznej, więc nie mam ciśnienia na najwyższą liczbę punktów na egzaminie
- 2021-03-22: Lanberry: Pandemia bardzo uwiera wszystkim artystom i ludziom związanym z branżą muzyczną i eventową. Poupadało sporo biznesów
- 2020-06-26: AniKa Dąbrowska: Na dzień wydania płyty czekałam całe swoje życie. Jestem bardzo wrażliwą osobą, chcę w piosenkach pokazywać emocje
- 2020-03-19: Mikołaj Jędruszczak i Sylwia Madeńska: Nie chełpimy się popularnością. Staramy się żyć normalnie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Qczaj: W te wakacje planuję zwiedzić sporą część Stanów Zjednoczonych. Pojadę z siostrą do Yellowstone
W Stanach Zjednoczonych trener zamierza spędzić co najmniej miesiąc. Jak zaznacza, szczególnie marzy o tym, by zobaczyć Park Narodowy Yellowstone – miejsce, które zafascynowało go po obejrzeniu popularnego serialu. Qczaj planuje też zabrać mamę na wycieczkę samochodową po atrakcyjnych trasach USA. Pielęgnowanie relacji rodzinnych jest dla niego niezwykle ważne, dlatego chce efektywnie spędzić czas z bliskimi tak, by po wakacjach pozostały im miłe wspomnienia.
Nauka
Dog parenting jest skutkiem szerszych zmian społecznych. U źródeł rosnąca samotność i trudności w budowaniu relacji [DEPESZA]

Naukowcy z Uniwersytetu Loránda Eötvösa w Budapeszcie uważają, że dzięki specyficznym cechom wyglądu niektórych psów, zachowaniom komunikacyjnym zbliżonym do niemowląt i zależności od człowieka mogą one budzić w nas instynkt opiekuńczy porównywalny z tym, jaki wywołują dzieci. Obserwowane w bogatych i rozwiniętych krajach zjawisko dog parentingu budzi wiele kontrowersji, ale zdaniem naukowców nie ma ono wpływu na rodzicielstwo.
Podróże
Maciej Dowbor: Mamy dom w Hiszpanii i tam odpoczywamy, ale na co dzień mieszkamy w Polsce. Tu pracujemy, płacimy podatki, a nasze córki chodzą do szkoły

Prezenter zaznacza, że co prawda wraz ze swoją żoną kupili dom w Hiszpanii, to jednak większość czasu spędzają w Polsce. Tutaj bowiem mają pracę, a ich córki chodzą do miejscowych szkół. Maciej Dowbor zdradza też, że dużo lepiej funkcjonuje mu się w naszym kraju. Tu realizuje większość swoich projektów zawodowych, natomiast możliwość wyjechania z dala od Warszawy pomaga mu się wyciszyć, odpocząć od zgiełku i nabrać do wszystkiego dystansu.