Newsy

Zbigniew Zamachowski: od początku wiedziałem, że moja przygoda z „Pytaniem na śniadanie” nie potrwa długo

2014-04-08  |  07:20
Zbigniew Zamachowski nie żałuje swojej przygody z telewizją śniadaniową, choć od początku zdawał sobie sprawę z tego, że nie potrwa ona długo. Znany aktor przez pół roku prowadził wspólnie ze swoją partnerką Moniką Richardson program „Pytanie na śniadanie” w TVP2.

To była fajna przygoda. Wiedziałem od początku, zresztą tak jak i decydenci, którzy mnie zatrudnili, że ona nie będzie trwała długo. Po pół roku musiałem wrócić do Teatru Narodowego, żeby zrobić nową premierę, zresztą niezwykle udaną. Mam tu na myśli „Milczenie o Hiobie” w reżyserii Piotra Cieplaka. To niestety wykluczyło mój udział w „Pytaniu na Śniadanie” – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Zbigniew Zamachowski.

Od października ubiegłego roku program prowadzi wspólnie z Moniką Richardson Tomasz Wolny, dziennikarz związany wcześniej z poznańskim oddziałem TVP.

Doświadczenie, jakie zdobyłem podczas prowadzenia programu na żywo, jest dla mnie bezcenne i absolutnie nie żałuję, że ten epizod przydarzył się w moim zawodowym życiu – mówi aktor.

Filmografię  Zbigniewa Zamachowskiego zamyka „Kochanie, chyba cię zabiłem” w reżyserii Kuby Nieścierowa.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nowe technologie

Gwiazdy

Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze

Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.

Handel

Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.