Newsy

Modna staje się własnoręcznie wykonana biżuteria. Prawdziwym hitem są samodzielnie robione broszki

2017-01-23  |  06:00

Ręcznie robiona biżuteria artystyczna to nie tylko zwykłe ozdoby i świecidełka, lecz także dzięki kreatywności wykonawcy – często małe dzieła sztuki z duszą. Każdy egzemplarz jest przy tym jedyny w swoim rodzaju, wyraża charakter właścicielki i pozwala jej poczuć się oryginalnie. By zacząć tę przygodę, nie trzeba wiele – można bazować na gotowych półproduktach: koralikach, rzemykach czy kamykach. A kiedy już połkniemy bakcyla, z naszej domowej pracowni wyjdą wyroby, które zachwycą niecodziennymi formami oraz dekoracjami. Prawdziwą furorę robią teraz na przykład niebanalne broszki.

Samodzielny wyrób biżuterii artystycznej pozwala na dużą kreatywność i rozwijanie swojej wyobraźni – przekonują ci, dla których takie zajęcie stało się już prawdziwą pasją.

– Biżuteria robiona własnoręcznie w domu ma wartość dodaną, bo wzory w salonach jubilerskich często są powtarzalne i niewiele różnią się one między różnymi salonami – jest złoto, diamencik i koniec. A biżuteria robiona ręcznie w domu jest unikalna i ciekawsza. Nawet jak jest podobny model, to jest on robiony ręcznie i nigdy nie będzie idealnie taki sam. Czuć tę duszę po prostu, to nie jest plastikowy odlew, tylko małe dzieło sztuki – mówi agencji Newseria Lifestyle Maria Szymańska, DIY platform manager z DaWanda.pl.

Maria Szymańska radzi, by początkujący bazowali na gotowych półproduktach. Z czasem można zacząć eksperymentować i próbować samodzielnie wykonywać poszczególne elementy, stawiając na bardziej fantazyjne formy.

– Na początku potrzebne są przede wszystkim chęci i jakieś podstawowe materiały typu koraliki, drucik, coś takiego jak bigle do kolczyków możemy sami wykręcić, ale równie dobrze możemy kupić. Ja na samym początku radziłam sobie bez szczypców, wystarczy po prostu pęseta kosmetyczna. Ale jeżeli już chcemy robić np. jakieś nawiercenia w kamieniach, to wtedy warto mieć jakąś taką specjalną wiertarkę. I to już jest na pewno większy koszt – tłumaczy Maria Szymańska.

Samemu można zrobić niemal każdy rodzaj ozdób. Najpopularniejsze są bransoletki z kamieni półszlachetnych albo koralików, naszyjniki, kolczyki, wisiorki i pierścionki.

Możemy na przykład kupić bazę do pierścionka, możemy to zrobić sami z drucika i przykleić coś. Kleje są też bardzo łatwo dostępne w sklepach czy przez internet – mówi Maria Szymańska.

Zdaniem Marii Szymańskiej najgorętszym trendem w biżuterii DIY są teraz broszki.

Wystarczy tylko mieć filc i jakieś zapięcie. Ja na początku często robiłam jakieś rzeczy z odzysku. Nie podobała mi się broszka, zostawiałam sobie zapięcie i majstrowałam coś sama. Teraz jest mnóstwo fajnych broszek, niekoniecznie złote, srebrne i takie bardzo strojne. Hitem są wręcz takie z przymrużeniem oka, trochę kreskówkowe rzeczy, plastikowe czy z takich niekoniecznie kojarzonych z biżuterią materiałów, np. betonu – mówi Maria Szymańska.

Biżuteria robiona w domu może mieć zarówno charakter ponadczasowy, jak i nawiązujący do obowiązujących właśnie trendów. Wszystko zależy od potrzeb, kreatywności i inwencji twórczej właściciela. Takie ozdoby są też doskonałym prezentem.

– Z taką biżuterią wiąże się pewien sentyment. Bo jeżeli komuś robimy jakiś prezent i jest to biżuteria, to wydaje mi się, że przez samo to, jest nie do ruszenia ze szkatułki, bo to jest czyjeś serce w to włożone – dodaje Maria Szymańska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Katarzyna Pakosińska: Siostrzeństwo kobiet jest jeszcze w powijakach. Natomiast w „Pytaniu na śniadanie” mam wspaniałe koleżanki, a Kinga Dobrzyńska jest dla nas jak mama

Prezenterka TVP ubolewa nad tym, że kobiety nadal dość często postrzegają siebie nawzajem jako rywalki i zamiast się wspierać, to jedna drugiej wbija szpilkę. Katarzyna Pakosińska zauważa, że damska solidarność wciąż jest rzadkością, a dużo częściej ze względu na niską samoocenę i różne uprzedzenia kobiety rzucają sobie kłody pod nogi. Jednocześnie podkreśla, że miała ogromne szczęście, trafiając do ekipy „Pytania na śniadanie”. W tej redakcji może bowiem rozwijać skrzydła kariery i liczyć na wsparcie ze strony innych kobiet.

Handel

Konsumenci w coraz lepszych nastrojach. Mogą być dźwignią polskiej gospodarki

Dane z gospodarki wskazują, że inflacyjny szok jest za nami, a Polacy ruszyli na zakupy. – Konsument przestał aż tak bardzo patrzeć na każdą wydawaną złotówkę – mówi Agnieszka Górnicka, prezeska zarządu Inquiry. Wciąż jednak ostrożnie podchodzimy do przyszłości i planowania większych zakupów. Podejście konsumentów do cen, ale też kanału zakupowego to jeden z elementów, do którego branża handlowa musi się przystosowywać. Zmiany w sektorze wymuszają też kwestie regulacyjne. Wśród istotnych wyzwań na najbliższe miesiące będzie system kaucyjny i ewentualny powrót do handlowych niedziel.

Media

Aleksandra Popławska: Tantiemy z internetu to są zarobki za naszą pracę i nam się należą. W Europie wszyscy powinniśmy działać na podobnych prawach

W piątek zakończyła się batalia środowiska filmowego o tantiemy z platform streamingowych. Dzięki nowym przepisom twórcy i wykonawcy utworów audiowizualnych oraz wykonawcy utworów słownych i słowno-muzycznych będą uzyskiwać stosowne wynagrodzenie za udostępnianie ich dzieł w sieci. Za nowelą głosowało 417 posłów, 18 było przeciw, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. Aktorzy mogą więc wreszcie odetchnąć z ulgą. Aleksandra Popławska i Krzysztof Dracz są jednak rozgoryczeni tym, że tak długo musieli czekać na takie rozwiązanie. Stosowne rozporządzenie powinno wejść w życie już trzy lata temu.