Mówi: | Iwona Guzowska |
Funkcja: | sportowiec |
Iwona Guzowska: swoją książkę napisałam sama, bez niczyjej pomocy. Otworzyłam przed sobą duszę artysty
Na książkę Iwony Guzowskiej czekało wielu fanów sportu. Tym bardziej że jest to historia napisana przez nią samą. Nie ma tam banałów i przejaskrawień, są fakty i wspomnienia. W „Najważniejszej decyzji” mistrzyni w boksie i kick-boxingu przedstawia swoją drogę na zawodowy szczyt. W publikacji poruszone zostały również aspekty trudnego dzieciństwa, relacji z mężczyznami i polityki. Guzowska zdradza też, że teraz obudziła się w niej artystyczna dusza, zaczęła więc malować, a jeśli chodzi o sport, to próbuje swoich sił w triathlonie.
Większość kibiców zna Iwonę Guzowską wyłącznie przez pryzmat sukcesów na ringu. W książce „Najważniejsza decyzja” opowiada ona o swojej drodze na szczyt metaforyczny i dosłowny, bo Mont Blanc też zdobyła. Widzimy trud, pot, krew i łzy, mordercze treningi i ciężkie pojedynki, siłę charakteru i upór w pokonywaniu słabości. W pełnych ekspresji opisach chwile triumfu przeplatają się z bólem, gdy stres czy samotność stają się nie do zniesienia. Jej opowieść jest szczera i pełna emocji. Oprócz kariery sportowej poznajemy też sekrety trudnego dzieciństwa autorki, jej relacje z mężczyznami i związki z polityką. Całości dopełniają rozmaite rozważania.
– Książkę napisałam sama, bez żadnego dziennikarza, bez ghost-writera, tak jak siadłam do komputera, tak po prostu ją napisałam. W tej książce można się dowiedzieć, do czego wracam po bardzo wielu latach. Na nowo otworzyłam przed sobą duszę artysty i wracam do malowania – mówi Iwona Guzowska, sportowiec.
O Iwonie Guzowskiej zrobiło się głośno w latach 90. Była ona pierwszą kobietą w polskim boksie, która podpisała zawodowy kontrakt. Na arenie międzynarodowej zasłynęła również w kick-boxingu. W sumie w swoim dorobku ma kilka tytułów mistrzyni świata i Europy w tych dyscyplinach. Choć na jakiś czas odcięła się od zawodowego sportu i definitywnie zakończyła ten rozdział w życiu, to jednak sentyment pozostał.
– Ten sport po latach wyciągnął ręce i upomina się o mnie, ale zupełnie z innej strony. Teraz bardzo często pracuję ze sportowcami, którzy są na swojej drodze wojownika, dopiero się uczą tego rzemiosła bądź chcą się poprawić, doszlifować swój kunszt, ale też potrzebują porady mentalnej. To jest to, czym zajmuję się od strony sportowej, jeśli chodzi o sporty walki – mówi Iwona Guzowska.
Guzowska cały czas prowadzi aktywny styl życia. Przyznaje też, że teraz jej serce skradł triathlon, który uczy dyscypliny, organizacji czasu oraz wsłuchiwania się w możliwości swojego organizmu, tak by z równymi siłami sprostać wszystkim trzem dyscyplinom.
– Jest fantastyczny, bo jest bardzo różnorodny – jest pływanie, bieganie, rower, wszystko, co możemy robić na co dzień. Natomiast kiedy nie mam czasu na cały triatlon, biegam i jeżdżę na rowerze, miłością do roweru zaraził mnie Czesław Lang, któremu jestem za to niezwykle wdzięczna, nie wyobrażam sobie nie wsiąść na rower, nie pojechać do lasu, nie pojeździć po górkach – mówi Iwona Guzowska.
Guzowska ma też w swoim życiu epizod polityczny. Wstąpiła bowiem do Platformy Obywatelskiej, z ramienia której w wyborach parlamentarnych w 2007 i w 2011 roku uzyskała mandat poselski. W 2014 roku została członkinią honorowego komitetu poparcia Bronisława Komorowskiego przed wyborami prezydenckimi. W 2015 roku nie ubiegała się o poselską reelekcję.
Czytaj także
- 2025-01-23: Iwona Guzowska: W programie „Mistrzowskie pojedynki" jest kilka osób stricte nastawionych na rywalizację. Chciały jak najwyżej zajść i szły po trupach do celu
- 2025-01-16: Luna: Nie mam planu B na życie. Jestem jednak bardzo kreatywna, więc może kiedyś zrobię jakiś film lub napiszę książkę
- 2024-09-23: Monika Mrozowska: Półmaraton dodał mi siły i odwagi. Zamierzam próbować rzeczy, które kiedyś spisałam na straty
- 2024-09-03: Edukacja zdrowotna za rok będzie nowym przedmiotem. Już teraz ma się jednak znaleźć wśród priorytetów szkół
- 2024-08-05: Igrzyska w Paryżu znacznie tańsze od poprzednich letnich imprez sportowych. Choć gości jest mniej, niż oczekiwano, korzyści mogą być znaczące
- 2024-08-12: Ponad 200 polskich sportowców walczyło w Paryżu nie tylko o medale, ale też nagrody finansowe i uwagę sponsorów. To szczególnie istotne dla mniej popularnych dyscyplin
- 2024-07-15: Aleksandra Popławska: Nadopiekuńczość i trzymanie dziecka pod parasolem ochronnym to przemoc psychiczna. Taka toksyczna relacja jak w spektaklu „Czułe słówka” to dobry temat dla psychologa
- 2024-06-03: Filip Chajzer: Ciągły hejt i to, że non stop musiałem z kimś walczyć, przestało mi się spinać ze sobą. Moje 40. urodziny to jest rozpoczęcie gry już na moich zasadach
- 2024-06-18: Filip Chajzer: Bardzo długo nie widziałem sensu życia. Napisałem biografię dla ludzi, którzy tak jak ja przeszli przez depresję
- 2024-06-11: Filip Chajzer: Przyszłości nie chciałbym wiązać z mediami, ale z biznesem. W telewizji chcę być tylko hobbystycznie, bo jestem urodzonym reporterem
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Psychologia
![](/files/1922771799/malinowska-edukacja-foto-ram,w_274,_small.jpg)
Karolina Malinowska: Wraca zainteresowanie czytelnictwem wśród dzieci. To jednoczy pokolenia i rozwija więzi rodzinne
Była modelka przekonuje, że czas spędzony wspólnie z dziećmi przy książce na pewno zaprocentuje w przyszłości. Ważne jest nie tylko czytanie maluchom, ale także zachęcanie ich do tego, by w kolejnych latach nie smartfon czy tablet, ale książka była ich najlepszym przyjacielem. W obliczu rozwoju nowoczesnych technologii Karolina Malinowska dostrzega ich potencjał w promowaniu czytelnictwa. Umożliwiają one na przykład tworzenie spersonalizowanych publikacji skrojonych na miarę naszych potrzeb.
Problemy społeczne
Firmy stawiają na coraz większą autonomię pracowników. To ważne szczególnie dla młodego pokolenia
![](/files/1922771799/sobocinska-zespoly-foto2,w_133,_small.jpg)
Celem pracodawców stają się samodzielne, zmotywowane, wydajne i kreatywne zespoły. W przeciwieństwie do tradycyjnych te samozarządzające się teamy pracują autonomicznie bez ciągłej kontroli, a każdy pracownik jest właścicielem swoich celów, zadań i obowiązków, aby osiągnąć wyniki. – W organizacjach, które wprowadzają koncepcje samoorganizujących się zespołów, niewątpliwie możemy mówić o zwiększeniu zaangażowania – ocenia Tina Sobocińska, doradczyni strategiczna HR i założycielka HR4future.
Media
Adam Kszczot: Radek Majdan to człowiek niezwykle mądry życiowo. Cieszę się też, że mogłem od ludzkiej strony poznać Kubę Rzeźniczaka
![](/files/1922771799/kszczot-program-foto,w_133,_small.jpg)
Biegacz zaznacza, że udział w formacie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” poszerzył jego horyzonty i dał mu nowe spojrzenie na ludzi i ich historie. Adam Kszczot podkreśla, że każdy uczestnik wniósł do programu coś unikalnego. Ich sylwetki i życiowe doświadczenia mogą więc być dla widzów przykładem i inspiracją. On sam jest pod dużym wrażeniem Radosława Majdana i Jakuba Rzeźniczaka.