Newsy

Julia Kuczyńska: udział w „Lip Sync Battle Ustawka” to dla mnie okazja, by się pobawić i pośmiać z siebie

2015-11-30  |  06:45

Julia Kuczyńska będzie jedną z gwiazd programu muzycznego „Lip Sync Battle Ustawka”. Zadaniem uczestników nowego show telewizji TVN będzie poruszanie ustami do puszczanego z playbacku utworu. Autorka bloga Maffashion uważa, że jest to okazja do świetnej zabawy i pośmiania się z samej siebie. Twierdzi też, że w ten sposób zrealizuje dziecięce pragnienie wystąpienia w programie „Mini Playback Show”. 

„Lip Sync Battle Ustawka” to nowa propozycja stacji TVN na wiosnę 2016 roku. Będzie to 12-odcinkowy muzyczny show, w którym wystąpią czołowe polskie gwiazdy młodego pokolenia, m.in. Saszan, Dawid Kwiatkowski, Ewa Farna, Edyta Herbuś, Sebastian Karpiel-Bułecka, Julia Kuczyńska, Czesław Mozil i Marta Wierzbicka. Zadaniem uczestników będzie poruszanie ustami do wybranej puszczanej z playbacku piosenki. Wygrywa osoba, której wykonanie będzie najbardziej zaskakujące.

– Nie wiem, czy kojarzysz taki program z lat dziecięcych „Mini Playback Show”, zawsze chciałam w nim być, zawsze chciałam w nim się pojawić. Gdzieś tam po drodze coś wyszło, szkoła, mama nie pozwoliła i tutaj taka okazja, trochę później, ale się pojawiła – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Julia Kuczyńska.

„Lip Sync Battle Ustawka” będzie można oglądać w pierwszym kwartale 2016 roku. Program będzie dostępny wyłącznie w internecie na platformie Player.pl. Zdjęcia do programu zostały już zakończone. Julia Kuczyńska zdradza, że wybrała m.in. piosenkę amerykańskiej wokalistki Ariany Grande. 

– Dla mnie to jest przede wszystkim właśnie okazja do tego, aby się pobawić i pośmiać z siebie, powygłupiać – mówi Julia Kuczyńska.

„Lip Sync Battle Ustawka” to polska adaptacja niezwykle popularnego amerykańskiego show „Lip Sync Battle” nadawanego na kanale Spike. Oryginalny program wywodzi się z Jimmy Fallon Show, a pojawiły się w nim takie gwiazd, jak Anne Hathaway, Tom Cruise i Emma Stone. Zdaniem Julii Kuczyńskiej polskie gwiazdy wykażą się podobnym dystansem do samych siebie jak ich amerykańscy koledzy. Blogerka uważa natomiast, że Polacy mają duży problem z zachowaniem dystansu, umiejętnością wyluzowania się i śmiania z siebie.

– Nie generalizuję, ale sami dobrze o tym wiemy, jak jest i faktycznie czasami trudno jest cokolwiek zrobić, co jest trochę inne. Bo jednak jak ktoś wychodzi przed szereg, to zawsze jest wytykany palcami, bo to niekoniecznie spotyka się z aprobatą – mówi Julia Kuczyńska.

W roli prowadzących program „Lip Sync Battle Ustawka” widzowie TVN Player zobaczą Natalię Jakułę i Piotra Kędzierskiego. W każdym z odcinków pokażą się również kabareciarze z Abstrachuje.tv, którzy pokażą kulisy muzycznego show.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Marcelina Zawadzka: Kiedyś sama decydowałam o swoim życiu i nie byłam od nikogo zależna. Teraz już przy opiece nad synkiem jestem zdana na pomoc innych

Prezenterka przyznaje, że bycie mamą to ciągłe wykraczanie poza swoją strefę komfortu, bo od momentu narodzin dziecka jest się całkowicie odpowiedzialnym za tę małą istotę i trzeba ustawić wszystko pod jej potrzeby. Każdego dnia macierzyństwo uczy ją pokory i pokazuje, że nie na wszystko ma wpływ i nie wszystkiemu jest w stanie zapobiec. Często nie pozostaje nic innego, jak przyjąć trudne doświadczenia i wyciągnąć z nich odpowiednią lekcję. Marcelina Zawadzka zdradza, że jej dziewięciomiesięczny syn już stawia pierwsze kroki i jest niezwykle ciekawy świata. Czasami towarzyszy jej także w pracy.

Prawo

Liczba związków nieformalnych w Polsce przekracza pół miliona. W Sejmie trwają prace nad przepisami dla nich

Temat związków partnerskich ponownie znalazł się w centrum debaty publicznej i politycznej w Polsce. W Sejmie trwają prace nad poselskim projektem ustawy o związkach partnerskich. Choć poparcie społeczne dla prawnego uznania relacji niemałżeńskich – zarówno jednopłciowych, jak i heteroseksualnych – pozostaje wysokie, wciąż kwestia ta czeka na rozstrzygnięcie.

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić

Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.