Mówi: | Krystian Kukułka |
Funkcja: | aktor, prezenter telewizyjny |
Krystian Kukułka: Grałem w „Barwach szczęścia”, a jednocześnie pracowałem jako barman. To uczy pokory
Gospodarz „Dzień dobry, Polsko!” nie wstydzi się, że w przeszłości dorabiał do aktorskiej gaży jako barman. Twierdzi, że praca ta stanowiła dla niego świetną lekcję pokory i źródło inspiracji w zawodzie aktora. Przypomina też, że wielu znanych amerykańskich gwiazdorów również pracowało za barem na początku kariery.
Krystian Kukułka urodził się w Lubinie, szkołę teatralną ukończył we Wrocławiu, w 2014 roku przeprowadził się natomiast na stałe do Warszawy. Otrzymał wówczas dużą rolę w popularnym serialu TVP „Barwy szczęścia”. Aktor nie ukrywa jednak, że początki jego życia w stolicy nie należały do łatwych. Rola Ernesta Chowańskiego przyniosła mu wprawdzie popularność, dni zdjęciowych nie było jednak zbyt dużo.
– Wiadomo: castingi do reklam, do innych projektów, ale mimo to brakowało mi stałego zajęcia, zatrudniłem się w restauracji, pracowałem najpierw na sali jako kelner, potem jako barman – mówi Krystian Kukułka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Gospodarz programu „Dzień dobry, Polsko!” przyznaje, że po przeprowadzce był załamany, obawiał się bowiem, że nie poradzi sobie w obcym mieście. Nigdy wcześniej nie miał też zawodowo do czynienia z gastronomią. Dziś twierdzi jednak, że nic nie dzieje się bez przyczyny, a pracę w restauracji wspomina jako świetną przygodę i bardzo dobry czas w jego życiu.
– Poczytaj sobie biografie amerykańskich aktorów, każdy zaczynał albo od zmywaka, albo od tacy. Gastronomia jest nieunikniona w naszym zawodzie, myślałem, że mi się upiecze, ale tak się nie stało – mówi Krystian Kukułka.
Zdaniem aktora w jego zawodzie jednym z największych źródeł inspiracji są historie ludzkie. Jako barman natomiast wiele rozmawiał z klientami, poznawał ich losy i problemy. Gwiazdor zaznacza również, że tego rodzaju praca uczy pokory, tej natomiast na początku kariery zawodowej nieco mu brakowało. Zdarzało się bowiem, że do baru przychodzili widzowie serialu „Barwy szczęścia”, którzy rozpoznawali w nim Ernesta Chowańskiego. Klientom uzmysławiało to fakt, że w Polsce aktorzy bynajmniej nie pławią się w luksusie, jego samego natomiast uczyło pokory.
– Miałem zderzenie dwóch światów, gram w serialu, portale plotkarskie czy gazety piszą o mnie: gwiazda serialu, a tu jestem normalnym chłopakiem, który pracuje na barze i użera się często z pijakami albo wysłuchuje historii, których nie chce słuchać – mówi Krystian Kukułka.
Aktor niezmiennie od trzech lat kreuje postać Ernesta Chowańskiego w serialu „Barwy szczęścia”, od wiosny tego roku jest też jednym z gospodarzy nowego porannego magazynu TVP „Dzień dobry, Polsko!”. Ponadto występuje w spektaklach warszawskiego Teatru Syrena.
Czytaj także
- 2024-04-29: Paweł Małaszyński: Po odejściu z Teatru Kwadrat musiałem wziąć w garść, zostawić przeszłość za sobą i iść dalej. Teraz od początku wytaczam sobie ścieżkę kariery
- 2024-04-30: Artur Barciś: Reżyseria jest rzeczą dużo bardziej odpowiedzialną niż aktorstwo. Może kiedyś zdecyduję się wyreżyserować film
- 2024-04-24: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Mamy wieloletnie doświadczenie telewizyjne. To nam pozwoliło zbudować wideopodcast „Serio?” od strony merytorycznej i technicznej
- 2024-04-29: Mikołaj Roznerski: Mam swoje małe sacrum poza Warszawą, gdzie wybudowałem drewniany domek. Rąbię tam drewno, koszę trawę i planuję zrobić ogródek
- 2024-03-26: Piotr Zelt: W tym roku na Wielkanoc jadę na narty w Alpy. Chyba wszystkim jest na rękę, że będę gdzieś daleko
- 2024-04-16: Aleksandra Popławska: Nie mogę narzekać na brak pracy. Dostaję różne propozycje teatralne, filmowe i serialowe
- 2024-02-27: W centralnych dzielnicach Warszawy brakuje biur do wynajęcia. W budowie jest najmniej powierzchni biurowej od 14 lat
- 2024-02-27: „Antyplagiat” z nową funkcją wykrywania treści pisanych przez sztuczną inteligencję. Dyskusja o regulacjach w tym zakresie nabiera tempa
- 2024-03-19: Zapotrzebowanie na lokale dla imigrantów będzie rosnąć. Kwestie mieszkaniowe powinny być elementem polityki migracyjnej
- 2024-04-12: Tomasz Dedek: My aktorzy jesteśmy trochę próżni i dzięki temu zawodowi chcemy być znani. Kiepsko, jeśli nikt nas nie poznaje na ulicy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów
Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.
Film
Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach
Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.
Gwiazdy
Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami
Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.