Mówi: | dr n. med. Krzysztof Gojdź |
Funkcja: | lekarz medycyny estetycznej, chirurg |
Krzysztof Gojdź: Daliśmy sobie z Asią Horodyńską po razie i tyle. Czasami w show-biznesie jest szorstka przyjaźń
Znany lekarz medycyny estetycznej zapewnia, że nie ma wojny między nim a Joanną Horodyńską. Po wymianie zdań Krzysztof Gojdź uważa sprawę za zamkniętą. Jego zdaniem w show-biznesie takie sytuacje nie są niczym zaskakującym. Twierdzi też, że na luzie podchodzi do życia i nie przejmuje się negatywnymi opiniami innych ludzi.
Na czerwcowym pokazie Roberta Kupisza dr Krzysztof Gojdź pojawił się w swobodnej stylizacji – miał na sobie krótkie spodenki, bluzę, luźną marynarkę i sportowe buty. Lekarz uważa, że jego strój był odpowiedni na pokaz, w którym jako dress code podane były morze i plaża. Joanna Horodyńska stwierdziła jednak, że słynny chirurg wygląda jakby się wybierał na działkę pod miastem. W odpowiedzi lekarz napisał, że stylistka powinna lepiej dobierać zabiegi medycyny estetycznej.
– Mówimy sobie cześć, przed chwilą się minęliśmy, uśmiechnęliśmy się do siebie. Nie ma między nami żadnej wojny – mówi dr n. med. Krzysztof Gojdź agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Znany lekarz zapewnia, że on uważa sprawę za zamkniętą. Zaznacza też, że podobne sytuacje często zdarzają się w show-biznesie.
– Nie zawsze jest przyjaźń, czasami jest szorstka przyjaźń. Myślę, że daliśmy sobie po razie w cudzysłowie, jeśli chodzi o docinki, i tyle – mówi Krzysztof Gojdź.
Gwiazdor TVN Style znany jest z odważnego wypowiadania swoich opinii. Nie waha się publicznie krytykować wyglądu znanych osób ze świata show-biznesu, kultury i polityki. Sporządził nawet listę kobiet z polskiej sceny politycznej, które wymagają poprawek. Wśród internautów coraz częściej pojawiają się głosy, że lekarzowi nie wypada tak się zachowywać. On sam jednak nie przejmuje się tego typu krytyką.
– Mam bardzo luzackie podejście do życia, do tego, co mówię, co robię. Wali mnie to, co inni o mnie mówią, jakkolwiek to teraz zabrzmiało – mówi Krzysztof Gojdź.
Chirurg twierdzi, że jego praca to nie tylko upiększanie ludzi. Czasami musi także skrytykować prezencję pewnych osób, by uświadomić im, że źle dobierają zabiegi medycyny estetycznej i zamiast ulepszania pogarszają swój wygląd. Swój zawód porównuje do pracy stylistki, która ocenia styl i sposób ubierania ludzi.
– Może trochę różnię się od innych lekarzy, bo jestem też lekarzem celebrytą, wy zrobiliście ze mnie celebrytę, ale okej. Myślę, że chyba powiało czymś nowym na rynku show-biznesu – mówi Krzysztof Gojdź.
Czytaj także
- 2024-04-16: Joanna Jędrzejczyk: Gosia Rozenek-Majdan jest tytanem pracy. Konsekwentnie realizuje swoje cele, pokonując wszelkie słabości
- 2024-03-29: Zorganizowane grupy cyberprzestępcze sięgają po coraz bardziej zaawansowane narzędzia sztucznej inteligencji. Często celem ataków jest infrastruktura krytyczna
- 2024-03-11: Nowotwory kobiece nie stanowią wyroku. Metody ich leczenia są coraz nowocześniejsze i refundowane także w szpitalach prywatnych
- 2024-02-21: Joanna Trzepiecińska i Tomasz Dedek znowu małżeństwem. Aktorzy grają parę w spektaklu „Jak Zabłocki na mydle”
- 2024-04-12: Tomasz Dedek: My aktorzy jesteśmy trochę próżni i dzięki temu zawodowi chcemy być znani. Kiepsko, jeśli nikt nas nie poznaje na ulicy
- 2024-03-21: Joanna Trzepiecińska: Z „Rodziny zastępczej” mam same dobre wspomnienia. Do dziś odcinam kupony sympatii widzów
- 2024-04-15: Joanna Trzepiecińska: W polskim kinie nie ma już ról dla kobiety w moim wieku. Weszło już inne pokolenie, które ma swoją widownię i są inne oczekiwania
- 2024-02-07: Polacy coraz chętniej korzystają z ortodoncji estetycznej. Dzięki technikom cyfrowym leczenie jest mniej uciążliwe
- 2024-03-15: Joanna Liszowska: W zeszłym roku zaplanowałam dużo wyjazdów, żeby zrealizować pewne swoje podróżnicze marzenia. Niestety rzadko dochodziły do skutku
- 2024-02-15: Joanna Liszowska: Dwudziesty trzeci sezon „Przyjaciółek” będzie wyjątkowy. Nasi widzowie zgromadzeni przy wielkanocnych stołach będą mogli zobaczyć, jak bohaterki serialu zasiadają do wigilii
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Film
Tomasz Dedek: Trzy dekady temu wziąłem udział w zdjęciach do „Listy Schindlera” Stevena Spielberga. Film był za długi i niestety cały mój wątek wycięli
W „Liście Schindlera” Tomasz Dedek wcielił się w rolę gestapowca. Niestety wątek z jego udziałem został wycięty z filmu. Mimo wszystko aktor cieszy się, że dane mu było współpracować ze Stevenem Spielbergiem, bo to dla niego prawdziwy wirtuoz kina, którego podziwia od wielu lat. Jak wspomina, na planie wiele wymagał, ale nie tworzył niepotrzebnych barier i nie dystansował się, natomiast był niezwykle otwarty i życzliwy.
Gwiazdy
Jan Wieczorkowski: W ogóle nie mam wyczucia w kwestii kupowania prezentów. Sam kilka razy dostałem wody toaletowe, które po prostu do mnie nie pasowały
Aktor grający jedną z głównych ról w spektaklu „Wyjątkowy prezent” w reżyserii Tomasza Sapryka przyznaje, że w życiu prywatnym również zdarzyły mu się nietrafione prezenty, które szybko wylądowały w koszu. Zwykle były to perfumy czy wody kolońskie, których kompozycja zapachowa w ogóle mu nie odpowiadała. Jeśli natomiast chodzi o wybór okolicznościowych upominków dla innych, to Jan Wieczorkowski zdradza, że zawsze zdaje się w tej kwestii na gust i intuicję żony. Sam zupełnie nie ma do tego głowy.
Handel
Rynek makaronów w Polsce wart jest około 800 mln zł. Producenci pracują nad nowymi funkcjami tych produktów w diecie
Makarony stają się coraz nowocześniejszą kategorią na rynku spożywczym. Konsumenci mają do wyboru m.in. szereg makaronów warzywnych, bezglutenowych, a także funkcjonalnych, których regularne spożywanie ma pomagać w walce z chorobami cywilizacyjnymi, jak cukrzyca, otyłość czy miażdżyca. To m.in. w ten segment rynku chce w najbliższych latach inwestować notowany na warszawskiej giełdzie producent Makarony Polskie. Spółka podkreśla, że wyzwaniem dla dalszego rozwoju firm z branży spożywczej pozostają rosnące koszty działalności, braki kadrowe, a także niestabilność cenowa.