Mówi: | Krzysztof „Dżawor” Jaworski |
Funkcja: | gitarzysta, lider zespołu Harlem |
Krzysztof Jaworowski z grupy Harlem wystąpi na 12. edycji Gitarowego Rekordu Guinnessa
Ostatnie wydawnictwo Harlemu to powrót formacji po sześciu latach przerwy. Poprzedni krążek – „Niebo nade mną” – ukazał się w 2007 roku. Przez ten czas doszło również do zmian w składzie zespołu.
– Nowa płyta nazywa się „Przebudzenie” i jest naszym pierwszym wydawnictwem po sześciu latach przerwy. Nagraliśmy ją z nowym wokalistą, Kubą Wejglem, ale gościnnie pojawia się też na dwóch utworach poprzednik – Ryszard Wolbach – wyjaśnia Krzysztof Jaworski, gitarzysta grupy Harlem.
Najnowszy teledysk grupy do utworu „Nie zapomnij mnie” został wyreżyserowany przez Jacka Kościuszkę. Wystąpili w nim znani z seriali telewizyjnych: Agnieszka Wielgosz i Maciej Wilewski.
– W tej chwili nasz album promowany jest dwoma singlami i teledyskami do nich. Pierwszy z nich to „Oddychaj”, natomiast drugim jest utwór „Nie zapomnij mnie”. W klipie wystąpili Agnieszka Wielgosz oraz Maciej Wilewski – opowiada Jaworski.
Grupę będzie można zobaczyć w maju m.in. na koncertach w Olsztynku oraz Bogunicach na Motorockowisku 2014. Jednak wcześniejszą okazją do usłyszenia gry Krzysztofa Jaworskiego będzie jego występ na corocznym Gitarowym Rekordzie Guinnessa. Impreza po raz kolejny odbędzie się 1 maja na wrocławskim rynku.
– Najbliższą okazją do zobaczenia mnie na żywo będzie Thanks Jimi Festival we Wrocławiu. Jestem jednym z zaproszonych gości. Będziemy wspólnie próbowali pobić rekord Guinessa grając riff Hendrixa z utworu „Hey Joe”. Oprócz tego będziemy grali indywidualne numery. W tym roku wylosowano mi „Voodoo Child”. Nie wiem z kim jeszcze go wykonam, bo tego zawsze dowiadujemy się na samym końcu od Leszka Cichońskiego – stwierdza Jaworski.
Dotychczas odbyło się 11 oficjalnych edycji Gitarowego Rekordu Guinnessa. W trakcie 10. edycji w centrum Wrocławia zgromadziło się 7273 osoby grających ten sam riff, co pozwoliło pobić poprzedni rekord, również należący do Polaków.
– To było jakieś dwa lata temu, wtedy do Wrocławia przyjechało ponad 7 tysięcy ludzi z całej Polski i zagranicy. Natomiast pierwsze oficjalne bicie rekordu na wrocławskim rynku odbyło się ponad 10 lat temu i pojawiło się na nim wtedy około 500 gitarzystów. Od pewnego momentu przebiliśmy rekord Amerykanów i przebijamy tylko własny wynik – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle gitarzysta.
12. edycję swoimi występami uświetnią polskie i zagraniczne gwiazdy. Zagrają m.in. The Animals, Luxtorpeda, Uriah Heep oraz Eric Burdon.
– W przeszłości miałem okazję stać koło wielkich gitarzystów. Graliśmy wspólnie ze Stevem Morsem oraz Jennifer Batten, znaną ze współpracy z Michaelem Jacksonem. W tym roku wystąpi Steve Vai oraz grupa The Animals, także można powiedzieć, że będzie to kolejna wspaniała edycja. Jadę ze swoją córką Anielką, która będzie grać u mojego boku – dodaje Jaworski.
Grupa Harlem istnieje od 1993 roku. Wydała do tej pory sześć albumów studyjnych. Pierwsza oficjalna edycja Gitarowego Rekordu Guinnessa odbyła się w 2003 roku. Po raz pierwszy, nieoficjalnie, impreza odbyła się w 1997 roku w Zakrzewie.
Czytaj także
- 2024-12-30: Krystian Ochman: Takich utworów jak „Bohemian Rhapsody” czy „Somebody to Love” to ja bym nie dotykał. Generalnie to chcę odejść od coverów i śpiewać swoje utwory
- 2025-01-27: Krystian Ochman: Gram na trąbce i na fortepianie. Nie mogę jednak ćwiczyć w domu, bo sąsiedzi interweniują
- 2024-12-19: Luna: Pewni ludzie i sytuacje mi nie służyły. Musiałam się oddzielić od przeszłości i zacząć nowy rozdział w swoim życiu
- 2024-12-27: Luna: Ostatnio cierpię na nadprodukcję twórczą. Eurowizja przyniosła mi zbyt dużo weny artystycznej i z tyłu głowy są już dwa kolejne albumy
- 2024-12-23: Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
- 2024-12-11: Miuosh: Trwa wielkie odliczanie do trasy koncertowej „Pieśni Współczesne. Tom II”. Biletów praktycznie już nie ma, więc dodajemy kolejne terminy
- 2024-10-14: Margaret: 15 listopada wydaję kontynuację albumu „Siniaki i cekiny”. Zamykam to wszystko klamrą i czuję, że to otworzy mi drzwi na nowe
- 2024-10-08: Magda Bereda: Chcę się totalnie poświęcić muzyce. Właśnie Piotr Rubik w Miami, a ja w Warszawie tworzymy wspólną płytę
- 2024-10-07: Enej: Przygotowujemy się do świątecznej trasy koncertowej. Kiedyś tradycja kolędowania była naturalna, a dzisiaj młodzież się tego wstydzi
- 2024-09-11: Krzysztof Skórzyński: Segregowałem śmieci, zanim to było modne. Oszczędzam wodę i prąd. Ale wciąż robię za mało
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Seriale

Julia Kamińska: Dzięki roli lekarki z większą pewnością wykonywałabym teraz masaż serca. Potrafiłabym pewnie też zrobić szew na skórze
Aktorka przyznaje, że rola lekarki w serialu „Szpital św. Anny” wiąże się z dodatkowymi trudnościami. Przygotowując się do poszczególnych scen, musi bowiem opanować dość trudną terminologię medyczną. Julia Kamińska zaznacza też, że wykonywanie poszczególnych zabiegów również wymaga dużej precyzji, by na ekranie wszystko wyglądało jak najbardziej profesjonalnie. Najwięcej zawsze dzieje się na SOR-ze i producentom zależało, żeby odzwierciedlić właśnie tę atmosferę i ekstremalne warunki pracy.
Zdrowie
Przybywa osób biorących leki dla chorych na cukrzycę, aby szybciej schudnąć. To rozwiązanie niekorzystne dla zdrowia

Dietetycy ostrzegają przed wykorzystywaniem leków niezgodnie z ich przeznaczeniem. Tak dzieje się coraz częściej z lekami na cukrzycę, które stosują osoby chcące zrzucić zbędne kilogramy. Jak podkreśla dietetyk Jakub Mauricz, może to prowadzić do przykrych dolegliwości zdrowotnych, a nawet zagrażać życiu. Jednocześnie zaznacza, że podstawą leczenia dla osób z nadwagą powinna być zmiana nawyków żywieniowych.
Media
Patricia Kazadi: Maciek Rock jest dla mnie ogromną inspiracją. Uczę się od mistrza

Prowadząca „Must Be the Music” jest przekonana, że nowa odsłona programu zrobi wśród widzów prawdziwą furorę. Ona sama, mimo że zna kulisy, to i tak z dużym zaciekawieniem obejrzała pierwszy odcinek i to, co zobaczyła na ekranie, zrobiło na niej ogromne wrażenie. Patricia Kazadi chwali uczestników, jurorów, a także współprowadzących nową edycję. Nie ukrywa, że dużą inspiracją jest dla niej Maciej Rock, pracowity, utalentowany, a zarazem niezwykle skromny człowiek.