Mówi: | Macademian Girl |
Funkcja: | blogerka |
Macademian Girl: Moi fani cenią mnie za dbałość o detale. Przykładam się do swojej pracy, ale nie jest to chory perfekcjonizm
W środowisku artystycznym Macademian Girl znana jest jako niebywała perfekcjonistka. Sama blogerka tłumaczy, że w tej kwestii trzeba jednak rozgraniczyć pewne pojęcia, bo rzetelność, którą ceni sobie najbardziej, to nie to samo, co przesadny perfekcjonizm. Dlatego też stara się robić wszystko na sto procent, ale też zostawia sobie margines błędu.
Blogerka modowa przyznaje, że do każdego projektu zawodowego podchodzi z dużą uwagą. Czasem coś zajmuje jej więcej czasu, ale za to jest to dobrze przemyślane, wyważone i może być powodem satysfakcji.
– Perfekcja nie towarzyszy mi zawsze, 24 godziny na dobę, ale traktuję to jako coś normalnego. Wszyscy, którzy obserwują moje kanały i czytają mojego bloga, cenią mnie właśnie za tę dbałość o detale – mówi agencji Newseria Lifestyle Macademian Girl.
Blogerka stara się, by wszystko, co firmuje swoją osobą, było dopracowane. Lubi dokładność i precyzję, a drobne błędy, które czasem jej się zdarzają, traktuje jako lekcję na przyszłość.
– Zawsze to podkreślam, zarówno w zakresie tego, co robię, co promuję, jak i tego, jak wyglądam, ale jednak do wszystkiego podchodzę z sympatią i miłością, a nie z chorym perfekcjonizmem. W sytuacjach, gdy zdarza się jakieś drobne potknięcie, trzeba się po prostu uśmiechnąć z gracją, podziękować za ciepłe emocje ze strony widowni i iść dalej – mówi.
Macademian Girl tłumaczy, że choć lubi dbać o szczegóły i pilnuje, żeby wszystko było dopięte na ostatni guzik, to nie widzi się w roli prowadzącej program typu „Perfekcyjna pani domu”.
– Nie wiem, czy to jest rola dla mnie. Podziwiam wszystkie kobiety, które naprawdę są takimi perfekcyjnymi paniami domu, zajmują się i swoją rodziną, i swoim domem, bo to jest praca na 30 etatów. A do tego zupełnie niedoceniana. Z ręką na sercu – nie wiem, czy bym podołała. Bycie nieperfekcyjną panią domu – tak, to masz jak w banku, jestem za, zrobię, co mogę, ale czy to będzie perfekcyjne, to już nie daję gwarancji – mówi Macademian Girl.
W niedawnym wywiadzie udzielonym agencji Newseria blogerka zdradziła, że z przyjemnością poprowadziłaby za to program o modzie i metamorfozach.
Czytaj także
- 2022-09-06: Magdalena Antosiewicz: Mam bardzo dużą garderobę, więc nigdy nie mam problemu, co na siebie włożyć. Zawsze na wyjątkową okazję przygotowuję dwie stylizacje
- 2019-12-06: Olga Buława (Miss Polski 2018): Starałam się przełamywać stereotyp bycia perfekcyjną. Nie budzę się w pełnym makijażu i ze zrobionymi włosami
- 2020-02-14: Macademian Girl: Jeżeli ktoś mówi, że musi nosić futro, to należy się zastanowić, czy z tą osobą jest wszystko w porządku
- 2020-01-27: Macademian Girl: Jakby przyszedł właściwy moment i właściwa osoba, tobym już dawno była żoną i miała dziecko
- 2020-01-21: Macademian Girl: Marzy mi się program oparty na modzie i metamorfozach. W naszej stacji nie było jeszcze takiego formatu, a ta tematyka jest trochę spychana na bok
- 2020-02-10: Macademian Girl: Opiekuję się kotami i szczurami. Staram się wykorzystać swoją popularność w dobry sposób
- 2018-07-05: Sara Boruc-Mannei stawia na karierę muzyczną. Artystka nie wyklucza zorganizowania trasy koncertowej, a także kolejnych płyt
- 2018-05-09: Tamara Gonzalez Perea: Nie rozpatruję swoich stylizacji w kategorii wpadek modowych. W modzie nie ma „dlaczego?”, tylko jest „dlaczego nie?”
- 2018-02-13: Omenaa Mensah: Macademian Girl, Karolina Ferenstein-Kraśko i Agata Młynarska będą mnie wspierać w akcji na rzecz budowy szkoły w Ghanie
- 2018-01-18: Tamara Gonzalez Perea: Social mediów nie można prowadzić w niedzielny sposób. Trzeba być cały czas zaangażowanym i konsekwentnym
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.