Newsy

Maryla Rodowicz o mężczyznach swojego życia: to nie były romanse, tylko poważne związki

2015-01-08  |  06:55

Od 28 lat Maryla Rodowicz tworzy szczęśliwą rodzinę z biznesmenem Andrzejem Dużyńskim. Wcześniej piosenkarka związana była z Danielem Olbrychskim, Andrzejem Jaroszewiczem, Františkiem Janečkiem i Krzysztofem Jasińskim. Artystka podkreśla, że każdy partner odegrał dużą rolę w jej życiu i każdemu zawdzięcza inne doświadczenia. Poprzednie związki traktuje jednak jako zamknięty rozdział i nie chce o nich opowiadać.

W najnowszej książce „Maryla. Życie Marii Antoniny” autorstwa Maryli Rodowicz i Marii Szabłowskiej próżno szukać informacji o dawnych miłościach artystki.

Mam męża, jesteśmy razem 28 lat i temat moich mężczyzn działa na niego jak płachta na byka. Nie chciałabym mu robić przykrości i obiecałam, że nie będę opowiadać już o swojej przeszłości – mówi Maryla Rodowicz w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Królowa polskiej piosenki zawsze miała ogromne powodzenie u mężczyzn. Gdziekolwiek się pojawiała, towarzyszył jej tłum adoratorów. Wokalistka podkreśla, że jeśli zdecydowała się z kimś związać na dłużej, to w grę wchodziło poważne uczucie,  a nie tylko przelotny flirt.

To nie były romanse, to były związki, bo na przykład trzyletni związek z Danielem Olbrychskim to nie był romans, tylko bardzo poważny związek, podobnie z moim menadżerem, Czechem. Przez jakiś czas nawet mieszkałam w Pradze, tam wybudowaliśmy dom i  wyjechałam z dwiema walizkami – wspomina Maryla Rodowicz.

Piosenkarka przyznaje, że w tamtych czasach łatwiej było zachować prywatność, bo nie było prasy plotkarskiej, dziennikarze nie szukali sensacji, a artyści z założenia mieli mieć nieposzlakowaną opinię.

Założenie systemu komunistycznego było takie, że nie ma skandali obyczajowych i że artyści są bardzo porządni. Jeżeli związałabym się teraz z mężczyzną, który ma żonę, to oczywiście byłaby to sensacja i wszędzie by za nami krążyli paparazzi. A kiedyś był nawet zakaz pisania o tym, bo miało być bardzo przyzwoicie. Nikt za nami nie chodził, nie śledził, nie podsłuchiwał pod drzwiami i nie był świadkiem takich szalonych zdarzeń – dodaje Maryla Rodowicz.

Artystka podkreśla, że również teraz nie zamierza ujawniać pikantnych szczegółów z poprzednich związków, bo byli partnerzy tak samo jak ona mają swoje rodziny i takie doniesienia w tym momencie byłyby po prostu nie na miejscu.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Aleksandra Popławska: Nadopiekuńczość i trzymanie dziecka pod parasolem ochronnym to przemoc psychiczna. Taka toksyczna relacja jak w spektaklu „Czułe słówka” to dobry temat dla psychologa

Najnowsza sztuka warszawskiego Och-Teatru przedstawia losy matki – przedwcześnie owdowiałej, ekscentrycznej Aurory i jej córki Emmy, która jak najszybciej chce wyjść za mąż, by uwolnić się od wpływu rodzicielki. Aleksandra Popławska, wcielająca się w rolę tej pierwszej, zaznacza, że kobiety łączy bliska, ale trudna, wręcz toksyczna więź. Jej zdaniem podobne relacje można zaobserwować również w polskich domach. Dlatego też, ta opowieść z przesłaniem powinna skłonić odbiorców do przemyśleń, bo być może jakieś sytuacje w ich rodzinach wymagają szybkiego uzdrowienia. Spektakl „Czułe słówka” powstał na podstawie jednego z najgłośniejszych amerykańskich filmów sezonu 1983/1984, jednak teatralna wersja została nieco zmodyfikowana.

Edukacja

Cyfrowi nauczyciele będą wsparciem w nauce. To przyszłość sektora edukacji i szkoleń

Branża edukacyjna, szczególnie prywatny sektor szkoleń, coraz mocniej interesuje się technologią cyfrowych bliźniaków. Duże zainteresowanie wynika przede wszystkim z nieograniczonych możliwości skalowania biznesu, jakie daje ta technologia. Stworzenie takiego „awatara” i wyposażenie go w wiedzę ekspercką, jaką ma nauczyciel, trwa dwunastokrotnie krócej niż zdobycie uprawnień do nauczania w szkole. Technologię digital twins z czasem mogłyby przyjąć również szkoły, chociażby z uwagi na braki kadrowe. Tym bardziej że zmienia się profil uczniów, którzy oczekują ich zastosowania w procesie edukacji.

Edukacja

Dorośli nie umieją rozmawiać o dojrzewaniu ze swoimi dziećmi. Młodzi czerpią wiedzę głównie z internetu

Dojrzewanie i to, co w tym okresie dzieje się z ciałem i emocjami, to w wielu polskich domach wciąż temat tabu. Nawet jeśli rodzice i opiekunowie podejmują temat, to często się okazuje, że nie za bardzo wiedzą, jak mają o tym rozmawiać ze swoimi dziećmi. Młodzi najczęściej szukają odpowiedzi na swoje pytania i wątpliwości w internecie, jednak nie zawsze są to jakościowe treści, zgodne z aktualną wiedzą i pochodzące od wykwalifikowanych ekspertów. – Chcieliśmy stworzyć miejsce, gdzie znajdą bezpieczną wiedzę na temat wszystkiego, co się dzieje w ich ciele, głowie i duszy w tak ważnym momencie w ich życiu – mówi Olga Kwiecińska, założycielka i pomysłodawczyni Cześć Ciało.