Mówi: | Patrycja Markowska |
Funkcja: | wokalistka |
Patrycja Markowska: Rinke Rooyens doskonale wie, kto powinien siedzieć w fotelu jurora „The Voice of Poland”. Tu nie ma pomyłek
Od rozstania Patrycji Markowskiej z talent show TVP2 minęło 5 lat. Wokalistka podkreśla, że teraz wraca na fotel trenera „The Voice of Poland” ze zdwojoną siłą i energią. Cieszy się także z tego, że skład jury został zupełnie odświeżony i zapewnia, że między artystami nie ma żadnych niesnasek. Jest za to zdrowa rywalizacja, bo każdy z nich gwarantuje uczestnikom zupełnie inne doświadczenia i doznania muzyczne.
Po występie w drugiej edycji talent show Patrycja Markowska zrezygnowała z roli trenerki, bo wydała wówczas nową płytę i miała zapełniony grafik koncertowy. Teraz wokalistka znów znalazła czas, by zasiąść w fotelu jurora „The Voice of Poland”, bo jak podkreśla, ten program to dla niej piękna przygoda. Przychodzą młodzi ludzie, którzy chcą się czegoś nauczyć, a w zamian dają wiele dobrej energii.
– Wraca się pięknie. Uważam, że takie zmiany są dobre. Myślę, że Rinke Rooyens, producent, doskonale wie, kto powinien siedzieć w fotelu jurora i tu nie ma pomyłek. Każdy z trenerów ma bardzo dużo do przekazania młodym, fajnym ludziom i jest dobra energia między nami, lubimy się. To ważne, bo spędzamy tu dużo godzin – mówi agencji Newseria Patrycja Markowska, wokalistka.
Patrycja Markowska dementuje doniesienia portali plotkarskich, jakoby trenerzy byli w konflikcie.
– Ja tego nie czuję. Jest zdrowa rywalizacja o uczestników, ale nie czuję jakiegoś parcia i między nami jakiejś walki. Poza tym każdy z nas jest inny i to jest super, Piotrek szuka bardzo mocno rockowych klimatów, ja szukam trochę przełamanych, trochę country, trochę akustycznych, innych, Grzegorz Hyży tanecznych, Michał jest w ogóle z innej bajki. Każdy ma co innego do przekazania i to piękne jest – mówi Patrycja Markowska.
Markowska zdradza, że udział w programie wiąże się da niej z ogromnymi emocjami. Niełatwo jest jej zachować dystans, bo chcąc, nie chcąc, bardzo przeżywa losy i poczynania swoich podopiecznych.
– To nie jest łatwe być tutaj trenerem. Ale widzę też, że uczestnicy naprawdę wybierają dosyć mądrze, w sensie mamy takie drużyny, którym wiemy, że coś możemy przekazać, nie ma przypadku w tym aż tak dużo, jakby się mogło wydawać – mówi Patrycja Markowska.
Czytaj także
- 2024-03-20: Michel Moran: W „MasterChef Nastolatki” mamy ambitnych i utalentowanych uczestników. Oni mają nowocześniejsze pomysły niż ja
- 2024-02-15: Joanna Liszowska: Dwudziesty trzeci sezon „Przyjaciółek” będzie wyjątkowy. Nasi widzowie zgromadzeni przy wielkanocnych stołach będą mogli zobaczyć, jak bohaterki serialu zasiadają do wigilii
- 2024-01-26: Joanna Krupa: Z Ewą Chodakowską jesteśmy kompletnie inne, ale w sumie też bardzo podobne. Ciężko pracujemy, same osiągnęłyśmy to, co mamy, jesteśmy mocne kobiety i mamy swój głos
- 2024-01-30: Ewa Chodakowska: Aśka Krupa jest profesjonalna i bezkonfliktowa. Mamy zdrową relację zarówno na planie, jak i poza nim, więc trupów w szafie nie ma
- 2024-02-05: Ewa Chodakowska: W lutym startujemy z bardzo dużym projektem, nad którym pracowaliśmy przez ostatnie dwa lata. Dodatkowo trwa remont apartamentu w Warszawie i domu w Grecji
- 2024-01-12: Aleksandra Adamska: Na planie serialu „Skazana” bardziej chuligańska i patologiczna część mnie mogła wreszcie ujrzeć światło dzienne jako Pati
- 2023-07-03: Halina Mlynkova: Mam plany zawodowe na najbliższe dwa lata. Nad moją solową płytą pracują kompozytorzy z Los Angeles
- 2023-05-25: Natalia Zastępa: Studia i przeprowadzka do Warszawy to dopiero wierzchołek góry lodowej. Myślę, że największe zmiany dopiero przede mną
- 2023-05-09: Natalia Zastępa: Moje życie skręciło nie w tym miejscu, w którym powinno, i potrzebowałam powrotu na właściwe tory. O tym opowiada mój najnowszy singiel
- 2023-05-19: Aleksandra Adamska: Serialowa Pati jest tak prawdziwa, bo to trochę moje alter ego. Obie jesteśmy empatyczne, opiekuńcze, ambitne i czułe
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Media
![](/files/1922771799/pakosinska-na-zywo-foto-ram,w_274,_small.jpg)
Katarzyna Pakosińska: Uwielbiam programy na żywo i nieprzewidziane sytuacje. Duże doświadczenie dała mi praca na estradzie
Gospodyni „Pytania na śniadanie” przekonuje, że zarówno występując na scenie, jak i prowadząc program realizowany „na żywo”, jest w swoim żywiole. I choć w obu przypadkach może się zdarzyć wiele nieprzewidzianych rzeczy, to absolutnie się tym nie stresuje. Zawsze ma w zanadrzu jakiś komentarz czy ripostę i potrafi wybrnąć z każdej sytuacji. Katarzyna Pakosińska zauważa, że widzowie lubią autentyczność, dlatego zamiast udawać, że nic się nie dzieje, ona sama woli odpowiednio zareagować i w ten sposób rozładować napięcie.
Handel
Podatki od żywności wysokoprzetworzonej mogą pomóc walczyć z otyłością. Wpływy z nich można przeznaczyć na dopłaty do zdrowego jedzenia
![](/files/1922771799/pineda-podatek-jedzenie-foto-1,w_133,r_png,_small.png)
Nie tylko napoje słodzone, jak ma to miejsce w Polsce, ale i cała niezdrowa żywność powinna być objęta dodatkowym opodatkowaniem – przekonują badacze z Centrum Ekonomiki Zdrowia i Polityki Innowacji w Imperial College Business School, którzy przyjrzeli się wynikom badań w tym zakresie z całego świata. Pieniądze z podatku od żywności wysokoprzetworzonej, z dużą zawartością soli czy cukru, powinny ich zdaniem zostać spożytkowane na dopłaty do zdrowego jedzenia. Okazuje się, że zwłaszcza w krajach o niskich i średnich dochodach to czynnik ekonomiczny decyduje o wyborze niezdrowego jedzenia, które jest mocno reklamowane i często tańsze.
Gwiazdy
Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje
![](/files/1922771799/poplawska-boks-plany-foto,w_133,_small.jpg)
Aktorka zaznacza, że trenuje boks, bo pozwala jej nauczyć się trzeźwo myśleć, analizować i szybko podejmować decyzje. Z uprawiania tej dyscypliny czerpie sporą przyjemność, zwłaszcza że robi to pod okiem mistrzyni – Sashy Sidorenko. Aleksandra Popławska podkreśla, że dla niej nie tyle liczy się zwycięstwo na ringu, ile taktyka gry, jaką przyjmuje się wobec przeciwnika.