Newsy

Claudia Adaszewska została projektantką marki Ochnik

2015-06-23  |  06:50

Claudia Adaszewska, która rok temu pojawiła się na liście najlepiej ubranych ludzi na świecie według magazynu „Vanity Fair”, stworzyła własną minikolekcję dla marki Ochnik. Na sezon jesień-zima zaprojektowała futerko, ramoneskę, kamizelkę, dwie torebki i dwa portfele. Blogerka ma nadzieję, że jej pierwsza kolekcja spodoba się kobietom.

Claudia Adaszewska, projektując rzeczy dla marki, inspirowała się tętniącym życiem dużym miastem. W jej minikolekcji można znaleźć street stylowe odniesienia. Projekty podkreślają kobiecość i są takie, w jakich blogerka chętnie sama by chodziła.

Ramoneska to połączenie materiału z futrzanym wykończeniem, które jest z kozy, ma złote zdobienia  suwak, wszystkie klamry. Można w niej odpiąć futrzany kołnierz i wtedy cała ramoneska może być też np. na wczesną wiosnę. Kamizelka jest dosyć klasyczna, ma proste kroje, cięcia, dopasowuje się do sylwetki. Różni się tym, że wykończenie na dole też jest z kozy – opowiada o swoich projektach Claudia Adaszewska.

Blogerka i stylistka stworzyła także dwie torebki, mniejszą i większą, oraz dwa portfele w podobnym stylu.

Mniejszą torebkę proponuję na różne wyjścia, ponieważ jest bardzo pojemna, choć nie jest duża. Wygląda jak kaseta. Ma charakterystyczne pikowania, złote zdobienia, zapinaną klamrę. Większa jest taka sama, możemy włożyć do niej laptopa, różne dokumenty, potrzebne rzeczy. Dwa małe portfele są w tym samym stylu, pojawiają się charakterystyczne pikowania i taka sama klamra – tłumaczy Claudia Adaszewska w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Projektantka podkreśla, że jej projekty były tworzone samodzielnie, bez pomocy firmowych projektantów, jest dumna z tego, że na początku swojej kariery mogła współpracować z taką marką.

Wszystko, co zaprojektowałam, było zatwierdzone i wszystko przypadło załodze do gustu, więc nie musiałam nic zmieniać. Miałam swobodę i wybierałam wszystko, co chciałam. Jestem szalenie szczęśliwa, że mogłam zaprojektować swoją pierwszą kolekcję, tak naprawdę jedną z najważniejszych rzeczy w swoim życiu. Jestem młoda, początkująca i dostałam taką wielką szansę. Mam nadzieję, że to się spodoba i że będę widziała kobiety, które chodzą po ulicach w moich rzeczach – mówi blogerka.

Jesienią sama zaprezentuje swoje projekty podczas lookbooku marki. Claudia Adaszewska jest absolwentką Międzynarodowej Szkoły Kostiumografii i Projektowania Ubioru w Warszawie. Prowadzi modowego bloga SPLENDORbyCLAUDIA. W 2014 r. znalazła się na liście najlepiej ubranych ludzi świata według magazynu „Vanity Fair”.

Wtedy pojawiał się boom na mnie, na moje projekty. Dostawałam dużo propozycji. Wybrałam tę współpracę, ponieważ była związana z projektowaniem ubrań, a to jest coś, co chcę robić, czym chcę się zajmować w przyszłości – wyznaje Claudia Adaszewska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Ochrona środowiska

Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej

Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.

Ochrona środowiska

Radykalne formy protestów klimatycznych mogą mieć wpływ na spadek poparcia społecznego dla działań na rzecz klimatu. Najmniej akceptowalne blokady dróg czy niszczenie obrazów

Aktywiści klimatyczni coraz częściej wykorzystują pokojowe nieposłuszeństwo obywatelskie, aby podnieść ekologiczną świadomość społeczeństwa. Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu George’a Masona wykazały, że niektóre z ich działań, jak np. marsze i protesty okupacyjne, są postrzegane jako bardziej akceptowalne niż na przykład blokady dróg czy niszczenie obrazów. To sugeruje, że forma protestu może więc wpłynąć na to, jak bardzo ludzie popierają postulaty głoszone przez protestujących, ale wymaga to dalszych badań.