Newsy

Joanna Przetakiewicz: „Project Runway” zregeneruje polski rynek mody. Moją faworytką jest Liliana

2014-04-11  |  06:50
Mówi:Joanna Przetakiewicz
Funkcja:dyrektor kreatywna domu mody La Mania
  • MP4
  • Jurorka polskiej edycji „Project Runway”, Joanna Przetakiewicz wierzy, że program o młodych projektantach wniesie świeżość do polskiej mody. Uważa, że dzięki niemu powróci dobra polska tradycja projektowania.

    Według Joanny Przetakiewicz, dyrektor kreatywnej domu mody La Mania i jurorki „Project Runway”, program ten może wskrzesić rynek mody, który odwołując się do tradycji, powraca w nowoczesnej formie. Przetakiewicz podkreśla, że moda na polską modę dopiero się zaczyna, a projektanci mają potencjał do tworzenia rzeczy wielkich.
     
    –  Mam nadzieję, że program zregeneruje rynek mody  to, co było kiedyś, czyli naszą polską tradycję materiałów, projektowania, a także wiele da nowym projektantom, młodym adeptom tej sztuki – wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle Joanna Przetakiewicz.

    „Project Runway” ma zmotywować przyszłych projektantów i dać im szereg możliwości. Jurorka nie kryje emocji i zaangażowania, które towarzyszą jej podczas kręcenia programu. Przyznaje, że nie potrafi obiektywnie spojrzeć na „Project Runway” i jego uczestników, ponieważ wielu przyszłych projektantów to osobowości nietuzinkowe.

    –  Większość uczestników jest naprawdę urocza, jak np. Maciek albo Jakub. Piotruś to jest taka nasza maskotka. Wszyscy są weseli, mają swój własny charakter i wszyscy bardzo dużo wnoszą do programu. Natomiast zdecydowanie moją faworytką jest Liliana – stwierdza Przetakiewicz.

    Jurorka przyznaje, że zna każdy odcinek na pamięć, a oglądanie zmontowanego materiału przynosi jej wiele pozytywnych emocji. Zapewnia, że finał programu na pewno zaskoczy widzów. Najbliższy odcinek programu w niedzielę o 21.00 w TVN.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Teatr

    Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

    Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

    Inwestycje

    Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

    Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

    Media

    Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

    Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.