Mówi: | Karolina Pisarek |
Funkcja: | modelka |
Karolina Pisarek: Obecnie w modelingu bardziej patrzy się na osobowość niż na wymiary. Już nie ma kultu wychudzonych modelek metr osiemdziesiąt
Ze swojego doświadczenia Karolina Pisarek wie, że świat modelingu bywa bezlitosny, dlatego też dziewczyny, które w niego wkraczają, muszą być niezwykle odporne psychicznie. Według niej w tym zawodzie to wcale nie wzrost, figura czy uroda są najważniejsze, ale charakter. Bogata osobowość, pewność siebie, determinacja i gotowość do ciężkiej pracy sprawiają, że spośród wielu zdoła się wybić tylko ta jedna jedyna.
W modelingu uroda, wzrost i idealna sylwetka to dopiero połowa sukcesu. Równie ważne są te cechy charakteru, które pozwalają wyróżnić się z tłumu. Liczy się więc inteligencja, wysoka kultura osobista i umiejętność odnalezienia się w różnych sytuacjach.
– Aby zrobić karierę w modelingu, trzeba mieć osobowość, nie bać się ryzyka i wyzwań. Trzeba też być gotowym na to, że jest to praca cały czas, nie od godziny do godziny, tylko czasem trzeba zarywać nocki, żeby się jakoś wybić. W tych czasach jednak patrzy się bardziej na osobowość niż na wymiary – mówi agencji Newseria Lifestyle Karolina Pisarek.
Modelka podkreśla, że jeszcze kilka lat temu to wzrost i wymiary miały w tym zawodzie kluczowe znaczenie. Teraz szansę na to, by być zauważoną, mają także te dziewczyny, które są nieco niższe i nie noszą rozmiaru XS.
– W modelingu rzeczywiście kiedyś było tak, że trzeba było mieć te metr osiemdziesiąt, być megachudym i wpasowywać się w te wszystkie wymagania. Jednak mam wrażenie, że teraz to pomału się zmienia. Już nie ma kultu modelek metr osiemdziesiąt, wychudzonych, tylko bardziej stawia się na osobowość i na flow. W tych czasach na przykład Barbara Palvin, która jest mojego wzrostu, robi zawrotną karierę, jest na okładkach wszystkich magazynów, a wcale nie wpasowuje się w kult wychudzonych modelek – mówi.
Karolina Pisarek przyznaje, że najtrudniejsze są początki. Ona sama dopiero z czasem, kiedy miała możliwość chodzenia po wybiegach znanych projektantów i współpracowania ze znanymi fotografami, nauczyła się pozowania do zdjęć, zyskała lepszą świadomość własnego ciała i większą pewność siebie.
Czytaj także
- 2024-06-17: Uzdolnione psy tworzą złożone obrazy sensoryczne przedmiotów podobnie jak człowiek. Odkrycie może ułatwić badania nad talentem u ludzi
- 2024-02-21: Joanna Trzepiecińska i Tomasz Dedek znowu małżeństwem. Aktorzy grają parę w spektaklu „Jak Zabłocki na mydle”
- 2024-01-26: Joanna Krupa: Z Ewą Chodakowską jesteśmy kompletnie inne, ale w sumie też bardzo podobne. Ciężko pracujemy, same osiągnęłyśmy to, co mamy, jesteśmy mocne kobiety i mamy swój głos
- 2024-01-30: Ewa Chodakowska: Aśka Krupa jest profesjonalna i bezkonfliktowa. Mamy zdrową relację zarówno na planie, jak i poza nim, więc trupów w szafie nie ma
- 2023-12-20: Edyta Zając: Prezenty świąteczne dla bliskich kolekcjonuję już od pół roku. Po prostu lubię być przygotowana
- 2024-01-02: Adam Woronowicz: Takie postacie jak Sylwester Hepner ze „Skazanej” są mroczne i złe. Największy paradoks polega na tym, że fajnie się je gra
- 2023-12-05: Adam Woronowicz: Na planie „Skazanej” czułem się niekomfortowo. Wiem, że przemoc na ekranie dobrze się sprzedaje, ale podczas takich scen nogi się pode mną uginały
- 2023-10-11: Qczaj: Kobiety dojrzałe piszą do mnie, że czują się niewidzialne. Pora je ukochać i zaopiekować się nimi
- 2023-10-10: Monika Goździalska: Książka „Skandaliczne życie modelek” jest już bestsellerem, sprzedałam też do niej prawa filmowe. W listopadzie wychodzi jej druga część
- 2023-07-04: Katarzyna Butowtt: Początek reklam w Polsce był dosyć dziwny, siermiężny, ale szybko się rozwinął. Było to dla nas bardzo opłacalne wyzwanie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.