Newsy

Ola Ciupa: Zliczenie moich butów może być trudne. Najwięcej mam czarnych i cielistych, po kilka półek

2018-11-07  |  06:27

Modelka nie ukrywa, że w jej stylizacjach pierwsze skrzypce grają buty, ale poza ich zgrabnym kształtem i precyzyjnym wykończeniem ważny jest przede wszystkim komfort noszenia. Dlatego już na etapie zakupów odrzucane jest obuwie źle wyprofilowane, na bardzo wysokim obcasie czy ze sztywną podeszwą. Modelka szczególnie lubi stylowe botki, które pasują zarówno do ramoneski, jak i do dużego, ciepłego swetra. 

Ola Ciupa podkreśla, że przy zakupie obuwia bierze pod uwagę przede wszystkim wygodę i komfort użytkowania.

– Wiadomo, że jak każda kobieta patrzę też na walory wizualne buta, jednak najważniejsze jest dla mnie dobre wykonanie, żeby były to materiały przyjazne dla skóry i żeby pasowały, bo kiedy kobieta jest w niewygodnych butach, to nie jest w stanie być uśmiechnięta. Natomiast kiedy ma dobrze dobrane buty, jest idealnie – mówi agencji Newseria Ola Ciupa, modelka, DJ.

Modelka przyznaje, że w szafie ma sporo par butów w różnych odcieniach i na różne okazje. Na wieczorne wyjścia najlepiej sprawdzają się subtelne szpilki, a na co dzień – oryginalne botki z ćwiekami bądź sznurowane.

– Zliczenie ich może być trudne. Ostatnio zrobiłam sobie porządki i posegregowałam je kolorami, więc mam kilka półek, gdzie są buty czarne, kilka, gdzie są cieliste, kilka, gdzie czerwone, i reszta to jakieś kolorowe, tych jest najmniej – głównie czarne i cieliste. Co jakiś czas staram się robić porządek i te buty, których nie używam, przekazywać je dalej, żeby one były noszone – mówi Ola Ciupa.

Ciupa podkreśla, że przy kompletowaniu swojej garderoby stawia głównie na klasykę. Do sezonowych trendów podchodzi natomiast z dużym dystansem.

– Jeżeli chodzi o garderobę, to dominuje czerń, biel, szarości, kolory nude, beżowe, ciemnozielone i to chyba by było na tyle. Raczej nie ulegam chwilowej modzie, tylko stawiam na takie klasyczne zestawy – mówi Ola Ciupa.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem

Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.