Mówi: | Plich |
Funkcja: | projektant mody |
Plich: Celebrytki nie zwracają pożyczonych kreacji. Niejaka Renata nie oddała mi sukienek od 4 lat
Projektant nie wypożycza kreacji gwiazdom show-biznesu. Zrezygnował z tej popularnej w świecie mody praktyki po kilku nieuczciwych działaniach ze strony celebrytek. Jedna z nich, znana modelka i partnerka telewizyjnego showmana, nie oddała mu sukienek pożyczonych 4 lata temu. Inna zwróciła kreację poważnie uszkodzoną.
Zwyczaj wypożyczania strojów gwiazdom show-biznesu jest znany na całym świecie. Przynosi on korzyści obu stronom: gwiazda nie musi kupować drogiej sukni, za wypożyczenie kreacji nic bowiem nie płaci, projektant zyskuje natomiast darmową reklamę. Zdaniem Plicha taka współpraca między projektantem a gwiazdą jest możliwa – jego podstawą jest jednak komunikacja i szacunek.
– Podstawa to rozmowa, na jakich warunkach współpracujemy, kiedy się już decydujemy na tę współpracę, to się tego trzymamy. Jak się nie uda, spotykamy się i rozmawiamy, co zrobić dalej, żeby to odkręcić, wyjaśnić – mówi projektant agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Plich również wypożyczał swoje kreacje znanym Polkom. Na pewnym etapie kariery zrezygnował jednak z tej praktyki. Jego zdaniem takie postępowanie jest nie fair w stosunku do innych klientek, które nie rozumieją, dlaczego muszą płacić za coś, co gwiazda otrzymuje za darmo. O zaprzestaniu współpracy z przedstawicielkami show-biznesu zadecydowało jednak przede wszystkim nieuczciwe podejście niektórych z nich. Gwiazdom zdarzało się bowiem nie oddawać pożyczonych kreacji lub zwracać je w bardzo złym stanie.
– Bodajże w 2013 roku wzięła ode mnie dwie sukienki kiedyś modelka, dzisiaj partnerka znanego celebryty, niejaka Renata. Korespondowała ze mną na Facebooku długi czas: że odda, że teraz jest w rozjazdach, że mnie przeprasza. Przypominałem się co pół roku, w końcu przestała odpisywać na wiadomości na Facebooku, zablokowała mnie i usunęła ze znajomych – mówi Plich.
Projektant podkreśla, że gwiazda do dziś nie zwróciła pożyczonych kreacji. On sam próbował rozwiązać spór polubownie – proponował modelce m.in. pójście w jego pokazie w zamian za możliwość zatrzymania sukienek. Nie otrzymał jednak odpowiedzi. Niedawno inna znana celebrytka, zaprzyjaźniona z Plichem od dawna, zwróciła się z prośbą o pożyczenie sukni na ważną imprezę. Projektant zgodził się w drodze wyjątku, został jednak ponownie nieuczciwie potraktowany.
– Nie chciała mi oddać, bo okazało się, że jest mała dziurka w sukience, wreszcie doszło do tego, że zostawiła sukienkę na portierni, bo nie chciała spotkać się ze mną twarzą w twarz – mówi Plich.
Projektanta najbardziej zabolała nie forma zwrócenia kreacji przez gwiazdę, lecz próba okłamania go. Okazało się bowiem, że sukienka została poważnie uszkodzona, w wyniku czego konieczna była wymiana znacznej części jedwabiu i uszycie części kreacji od nowa.
Czytaj także
- 2023-03-03: PLICH: U Blanki widzę same słabe punkty. Musi popracować nad wokalem i wizerunkiem, bo na razie jest to przaśne, słodkie i bez żadnego pomysłu
- 2023-04-05: PLICH: Poszerzam działalność atelier o projektowanie wnętrz. W ofercie mam już ceramikę i szkło artystyczne, a niebawem pojawią się meble i obrazy
- 2023-03-21: PLICH: Czuję potrzebę, żeby swoimi działaniami wesprzeć ukraińskich projektantów. Kilka wybranych brandów będę więc sprzedawał i promował w swoim atelier
- 2023-05-02: PLICH: Aranżacja ołtarzy i dobór tekstyliów w kościołach to ważna kwestia. Rażą mnie kiepskiej jakości tkaniny i plastikowe wazony, które nijak się mają do polichromii i złoceń
- 2023-04-14: PLICH: Jestem dość konserwatywny w kwestii sukien ślubnych. Kipiące seksem gorsety i zbyt głębokie dekolty to brak szacunku do Kościoła i religii
- 2021-09-21: Ewa Błaszczyk: Wzięłam udział w sesji na tle wawelskich arrasów. To było niebywałe
- 2021-09-06: PLICH: Podążam w kierunku jeszcze większego indywidualizmu. W mojej nowej kolekcji są detale niemalże wycięte z oryginalnych arrasów z 1560 roku
- 2021-09-13: PLICH otworzył butik w zabytkowej kamienicy w Krakowie. Codziennie będzie możliwość spotkania się z projektantem
- 2021-09-08: Agnieszka Dygant: PLICH jest artystą, którego się nie ocenia, tylko się go podziwia. To kolorowy ptak o wszechstronnych zainteresowaniach
- 2021-09-17: Agnieszka Dygant i PLICH: Warto inwestować w ubrania, które nigdy nie wyjdą z mody. Inaczej utoniemy w masie bezsensownych i bezwartościowych szmat
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.