Mówi: | Monika Pietrasińska |
Funkcja: | aktorka |
Newsy
Monika Pietrasińska: spóźniam się wszędzie, nawet na własny ślub
2014-03-21 | 07:10
Monika Pietrasińska, gwiazda serialu „Miłość na bogato”, doskonale znosi krytykę, z jaką spotyka się na co dzień. Twardy charakter uważa za swoją największą zaletę. Aktorka i modelka podkreśla, że każdy, kto chciałby zaistnieć w show-biznesie, musi przygotować się na niepochlebne komentarze na swój temat. Pietrasińska przyznaje jednak, że nie jest bez wad. Największy problem stanowi dla niej punktualność.
– Nie przejmuję się krytyką, zwłaszcza tą mało konstruktywną, a raczej wynikającą z głupoty nadawcy. Wchodząc do show-biznesu liczyłam się z tym. Nie jestem więc zaskoczona. Dziwi mnie jedynie, że jestem tak świetnie przygotowana na tę falę krytyki, która wylewa się z ust Polaków. I to już się nie zmieni. Apeluję do wszystkich, którzy chcieliby kiedykolwiek wejść do show-biznesu: trzeba mieć naprawdę twardy tyłek – mówi Monika Pietrasińska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Modelka przyznaje, że jej największą wadą jest brak punktualności. Pietrasińska potrafi przyjść na umówione spotkanie nawet z godzinnym opóźnieniem.
– Spóźniam się wszędzie, nawet na własny ślub. Przy moim „ADHD”, nawet kiedy siedzę sama w domu, zawsze znajdzie się coś, co odwróci moją uwagę od obecnego zajęcia. Moi przyjaciele, nawet mój fryzjer, po prostu umawiają się ze mną godzinę przed faktycznym czasem spotkania – mówi gwiazda.
Monika Pietrasińska stała się rozpoznawalna za sprawą udziału w serialu „Miłość na bogato”.
– Nie przejmuję się krytyką, zwłaszcza tą mało konstruktywną, a raczej wynikającą z głupoty nadawcy. Wchodząc do show-biznesu liczyłam się z tym. Nie jestem więc zaskoczona. Dziwi mnie jedynie, że jestem tak świetnie przygotowana na tę falę krytyki, która wylewa się z ust Polaków. I to już się nie zmieni. Apeluję do wszystkich, którzy chcieliby kiedykolwiek wejść do show-biznesu: trzeba mieć naprawdę twardy tyłek – mówi Monika Pietrasińska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Modelka przyznaje, że jej największą wadą jest brak punktualności. Pietrasińska potrafi przyjść na umówione spotkanie nawet z godzinnym opóźnieniem.
– Spóźniam się wszędzie, nawet na własny ślub. Przy moim „ADHD”, nawet kiedy siedzę sama w domu, zawsze znajdzie się coś, co odwróci moją uwagę od obecnego zajęcia. Moi przyjaciele, nawet mój fryzjer, po prostu umawiają się ze mną godzinę przed faktycznym czasem spotkania – mówi gwiazda.
Monika Pietrasińska stała się rozpoznawalna za sprawą udziału w serialu „Miłość na bogato”.
Czytaj także
- 2024-09-13: Monika Miller: Zastanawiam się, czy chcę ślubu tradycyjnego, czy na przykład na plaży w Macedonii. Myślę też, czy zaprosić gości i czy chcę rodzinę
- 2024-09-23: Monika Miller: Troszkę odeszłam z polskiego show-biznesu, bo ja nie do końca do niego pasuję. Na co dzień nie czytam i nie mówię po polsku
- 2024-10-07: Monika Miller: Moja szafa jest dosyć mała. Lepiej jest mieć mniej rzeczy świetnej jakości, niż kupować kilogramy ubrań i za pół roku je wyrzucać
- 2024-10-01: Monika Mrozowska: Wcieliłam się w rolę prowadzącej formatu youtubowo-instagramowego. Testuję menu w restauracjach i rozmawiam z ciekawymi gośćmi
- 2024-09-23: Monika Mrozowska: Półmaraton dodał mi siły i odwagi. Zamierzam próbować rzeczy, które kiedyś spisałam na straty
- 2024-10-23: Monika Mrozowska: Na ściankach dziewczyny lubią wyglądać za każdym razem inaczej. Trochę mi szkoda na to czasu
- 2024-10-09: Monika Mrozowska: Mamy w mieszkaniu małą lodówkę i dlatego nie robię zakupów na zapas. Dzięki temu nie marnuję jedzenia
- 2024-09-17: Monika Mrozowska: Zrezygnowałam z wielu projektów zawodowych, żeby się przygotować do nowego roku szkolnego. Dzieciakom zależy na tym, żebym miała dla nich czas
- 2024-08-30: Katarzyna Cichopek: Mamy z Maciejem tyle zajętości związanych z produkcjami Polsatu, że musieliśmy zrobić sobie przerwę od naszego podcastu
- 2024-09-04: Katarzyna Cichopek: Jestem bardzo empatyczną osobą i chłonę emocje innych jak gąbka. Bardzo przeżywam historie bohaterów mojego programu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zbiórki internetowe przestały się już kojarzyć wyłącznie z finansowaniem leczenia. Ludzie zbierają także na podstawowe potrzeby i realizację marzeń
Połowa Polaków wspiera zbiórki charytatywne online – wynika z raportu przygotowanego przez SW Research dla Allegro. Najczęściej przekazujemy datki na pomoc humanitarną związaną z kataklizmami, wsparcie chorych, pomoc dzieciom czy zwierzętom. Jeszcze do niedawna zbiórki internetowe kojarzyły się głównie z finansowaniem terapii czy rehabilitacji dla ciężko chorych, ale coraz częściej ludzie zbierają na podstawowe potrzeby, takie jak żywność czy opał na zimę, ale również na realizację marzeń.