Mówi: | Jacek Domański |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Drims |
Montaż drzwi ukrytych podzielony jest na trzy etapy. Na efekt końcowy trzeba poczekać kilka tygodni
Drzwi ukryte można zamontować w ścianie o grubości minimum 7 cm. Pasują one więc do wszystkich ścian działowych i nośnych. Ich montaż nie jest skomplikowany, ale trwa nieco dłużej niż w przypadku modeli tradycyjnych. Najpierw trzeba osadzić ościeżnicę, później wykończyć ją karton-gipsem lub tynkiem, pomalować, a następnie odczekać kilka tygodni na montaż skrzydła i regulację.
Producenci tłumaczą, że montaż drzwi ukrytych trzeba podzielić na trzy etapy.
– Pierwszy etap to zamontowanie ościeżnicy i tutaj musi być wynajęta ekipa tzw. drzwiowa. To jest tradycyjny montaż, czyli kotwienie ościeżnicy, pion, poziom, później ubytki uzupełniamy pianą. W drugim etapie wynajęta jest firma, która wykańcza wnętrza, ponieważ ta ościeżnica musi być obrobiona, czyli wykończona karton-gipsem lub tynkiem naturalnym. I w tym momencie ościeżnicę malujemy taką samą farbą, jaką malujemy ściany. Dopiero po kilkutygodniowej przerwie przyjeżdża ekipa montażowa, wtedy montuje skrzydło i dokonuje regulacji – mówi agencji Newseria Lifestyle Jacek Domański, prezes zarządu firmy Drims, producenta drzwi.
Drzwi ukryte mogą być stosowane niemalże do każdego wnętrza. Architekci z powodzeniem wykorzystują je więc w mieszkaniach, domach i budynkach użyteczności publicznej.
– Drzwi ukryte mają właściwie nieograniczone możliwości, jeżeli chodzi o ich wykończenie. Używamy materiałów zaprojektowanych przez architekta lub uruchamiamy swoją wyobraźnię. Może to być szlachetne drewno, szkło, filc, lustro, spiek, beton, skóra, właściwie tutaj nie ma ograniczeń – wyjaśnia Jacek Domański.
Drzwi bez widocznych ościeżnic i zawiasów, o takiej samej fakturze i kolorystyce jak ściana są niemal niewidoczne i nadają powierzchni jednolity wygląd, przez co optycznie powiększają dane wnętrze. Można je pomalować dowolną farbą ścienną, ozdobić tapetą, szkłem lub drewnem. Duże znaczenie ma również ich wytrzymałość.
– Drzwi ukryte zawsze mają ościeżnicę aluminiową, która jest odporna na wszelkiego rodzaju uszkodzenia mechaniczne, ale również na takie czynniki, jak działanie wody czy prace na mokro. Ze względu na swoją konstrukcję drzwi ukryte mogą być zaprojektowane i wykonane jako drzwi wysokie lub nawet bardzo wysokie – powyżej 3 metrów – dodaje Jacek Domański.
Dzięki zwiększonej grubości skrzydła (40–60 mm) drzwi z ukrytą ościeżnicą dobrze tłumią hałas. Znajdują więc szerokie zastosowanie na przykład w salach konferencyjnych i szpitalach.
Czytaj także
- 2023-04-05: PLICH: Poszerzam działalność atelier o projektowanie wnętrz. W ofercie mam już ceramikę i szkło artystyczne, a niebawem pojawią się meble i obrazy
- 2023-05-02: PLICH: Aranżacja ołtarzy i dobór tekstyliów w kościołach to ważna kwestia. Rażą mnie kiepskiej jakości tkaniny i plastikowe wazony, które nijak się mają do polichromii i złoceń
- 2023-01-11: Blisko połowa sprzedawanych aut używanych jest warta mniej niż 10 tys. zł. Na rynek wtórny może trafiać więcej egzemplarzy w złym stanie technicznym
- 2022-07-18: Doda: Po wielu latach grania muzyki rockowej i po różnych upadkach, wzlotach i problemach prywatnych odnalazłam się w muzyce dance’owej
- 2021-12-27: Jedzenie i zakupy na dowóz z robotem w roli kuriera. Polska firma już zaczęła testy robotycznych doręczycieli
- 2021-04-20: Dorota Szelągowska: Powinniśmy być wdzięczni za wszystko, co spotyka nas w życiu. Z każdych złych chwil po czasie wychodzi coś dobrego
- 2021-05-13: Dorota Szelągowska: Rozpoczynam budowę domu, o którym od zawsze marzyłam. Będzie można się tam spotkać, organizować warsztaty, wypocząć
- 2021-05-07: Dorota Szelągowska: Pandemia pokazała nam, że praca i nauka są przywilejem. Gdy na przykładzie wojny uczyli mnie o tym w szkole, nie wierzyłam
- 2021-05-14: Laura Breszka: Zawsze chciałam mieć dom z ogrodem i spełniłam swoje marzenie. Pandemia nie miała żadnego wpływu na tę decyzję
- 2020-07-01: Gemius: Zakupy w sieci biją rekordy popularności. Co czwarty internauta robiłby je częściej, gdyby miał do wyboru więcej opcji dostawy
Transmisje online
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Piotr Żyła: Żyję w realnym świecie i nie interesuje mnie, co inni piszą o mnie w sieci. Chociaż wiem, że dzisiejszy sport nie istniałby bez social mediów
Sportowiec zapewnia, że nie czyta plotkarskich portali, dlatego też nie ma pojęcia, w jakim świetle go przedstawiają. Pogoń za sensacją zupełnie go nie interesuje. Na co dzień, poza skocznią żyje bowiem tak, jak każdy przeciętny Polak – spotyka się ze znajomymi, chodzi do restauracji, robi zakupy i wypełnia inne domowe obowiązki. Piotr Żyła podkreśla także, że nie jest uzależniony od mediów społecznościowych i nie czuje potrzeby, by każdego dnia wrzucać obszerne relacje na Instastories. Są jednak takie momenty, kiedy jego aktywność w tych kanałach jest dużo większa. Dzieje się tak m.in. podczas zawodów w skokach narciarskich czy w trakcie innych projektów zawodowych.
Transport
Polacy zbyt wolno przesiadają się na rowery elektryczne. Wysokie ceny zniechęcają ich do zakupu

Rynek rowerów elektrycznych rozwija się w Polsce powoli, głównie z powodu wysokich cen takich pojazdów. To właśnie one są główną przeszkodą w zakupie elektryka – przypominają eksperci Polskiego Stowarzyszenia Rowerowego przy okazji Światowego Dnia Roweru, przypadającego 3 czerwca. Ich zdaniem rozwiązaniem mogłoby być wprowadzenie dopłat do zakupu elektrycznych dwóch kółek. Tego typu wsparcie z powodzeniem funkcjonuje w innych europejskich krajach. – W polskim programie elektromobilności mamy dopłaty do samochodów, motocykli i skuterów, zapomniano o rowerach – mówi Mateusz Pytko, prezes Polskiego Stowarzyszenia Rowerowego.
Gwiazdy
Ewa Błaszczyk: W czynnościowym rezonansie magnetycznym mojej Oli widać, że odzywają się płaty czołowe, a więc coś się poprawia. Jest światełko w tunelu

Aktorka od 23 lat walczy o wybudzenie córki ze śpiączki. Nadzieja wciąż miesza się ze zwątpieniem, ale zwycięża za każdym razem, kiedy pojawiają się nowe eksperymentalne metody, które zwiększają szanse na to, by Ola znów mogła cieszyć się życiem. Ewa Błaszczyk wraz ze sztabem specjalistów z Kliniki Budzik podejmuje wszelkie próby i chwyta się każdej deski ratunku. Teraz chce inwestować w naukowe badania nad mózgiem i centralnym układem nerwowym.