Mówi: | Joanna Jędrzejczyk |
Funkcja: | zawodniczka MMA |
Joanna Jędrzejczyk: Chciałabym przejechać Rajd Dakar. Po zakończeniu kariery sportowej szukam czegoś, co da mi adrenalinę
Zawodniczka MMA chce spróbować swoich sił w kultowym rajdzie. Ma świadomość tego, że ta wyprawa jest niezwykle wymagająca i trzeba się do niej odpowiednio przygotować, ale przecież wielokrotnie już udowodniła, że dla niej nie ma rzeczy niemożliwych. Ostateczną decyzję w tej sprawie Joanna Jędrzejczyk podejmie po powrocie z Dubaju, gdzie będzie ćwiczyć pod okiem doświadczonego instruktora.
– Ta droga do Dakaru jest jeszcze bardzo długa. Nie wiem, czy go przejadę, ale takie mam założenie. Po 20 latach w sporcie cały czas szukam czegoś, co mi pozwoli zaspokoić to moje zapotrzebowanie na adrenalinę, dyscyplinę i ciężką pracę. Szukam takiego konika, który zaspokoi mojego sportowego bakcyla, bardzo interesuje mnie chociażby motoryzacja – mówi agencji Newseria Lifestyle Joanna Jędrzejczyk.
Zawodniczka MMA wierzy, że to właśnie rajdy samochodowe spełnią jej oczekiwania i przyniosą takie emocje, jakich potrzebuje. Decyzję o debiucie w Rajdzie Dakar podejmie w najbliższym czasie. Jak zapewnia, jest teraz w doskonałej formie, zrobi więc wszystko, by kompleksowo się przygotować i osiągnąć wyznaczony cel.
– Jestem już po dwóch rajdach, jestem po kilku treningach, kolejnym etapem jest wyjazd do Dubaju, tam będą trzy dni nauki od pana Marka Dąbrowskiego, który jest niesamowitym kierowcą i nauczycielem, i wtedy podejmę finalną decyzję, czy faktycznie idę w tym kierunku, czy nie. Wiadomo, motosport nie jest tanim sportem i wymaga bardzo dużych nakładów, nie tylko pieniężnych, materialnych, ale również innych. Ale muszę zainwestować teraz swoje pieniądze, swój czas i muszę przełamać swój strach. Ale myślę, że strach w rajdach jest właśnie czymś, co najbardziej mnie w tym kręci, czymś, co mnie motywuje do tego, żeby po prostu w to iść – mówi.
Joanna Jędrzejczyk lubi pokonywać swoje słabości i wewnętrzne blokady. Nie boi się trudnych i wymagających zadań, bo pokonując wszelkie przeciwności, kształtuje swój charakter i staje się silniejsza.
– Dakar jest megatrudnym rajdem, ale tak naprawdę rajdem dla każdego, choć, żeby go przejechać, potrzeba naprawdę kilku długich lat ciężkiej pracy, treningów, rozwoju. Ja nie chcę wygrać Rajdu Dakar, bo jest to niemożliwe, ale zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby przejechać go, jak najlepiej będę potrafić. Przede wszystkim trzeba przełamać strach, ja się boję wydm, bo często atakując wydmę, my nie wiemy, co za nią jest, czy zjazd, czy spadek. Każdy dzień rajdu trwa kilka–kilkanaście godzin i jest to bardzo obciążające dla organizmu, nie tylko fizycznie, ale i psychicznie, ale zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby się do tego przygotować – mówi.
Sportsmenka zaznacza, że nie potrafi długo usiedzieć w jednym miejscu. Wierzy więc, że uda jej się zamienić ring na samochód rajdowy. Poza tym angażuje się też w różne inne projekty.
– Ja dość dużo pracuję. Prowadzę swoją firmę z suplementami, działam bardzo dużo charytatywnie, biorę udział w speechach, przemowach motywacyjnych, podejmuję dużo działań w ramach JJ Stars Foundation, ciągłe wyjazdy, obowiązki z UFC już nie te fajterskie, tak że jest to ciągły rozwój, czy studia, czy nauka. Inwestuję w swój rozwój, bo najlepsza inwestycja to inwestycja w siebie – dodaje Joanna Jędrzejczyk.
Czytaj także
- 2025-04-04: Dziś premiera drugiego albumu Wiktora Dyduły. „Serwuję dużą gamę najróżniejszych emocji”
- 2025-03-21: Joanna Liszowska: Mam nadzieję, że nigdy nie będę świadkiem wypadku. Bałabym się udzielać pomocy, bo to niebywała odpowiedzialność
- 2025-03-20: Malwina Wędzikowska: Druga edycja „The Traitors. Zdrajcy” jest bardziej mroczna i bezwzględna. Finał mocno zaskoczy widzów
- 2025-01-24: Iga Baumgart-Witan: Mama nie pozwoliła mi na udział w programie „Mistrzowskie pojedynki”. Zdecydowałam się i już pierwszego dnia marzyłam, żeby wrócić do domu
- 2025-01-23: Damian Janikowski: Charakter wojownika pozwolił mi przejść z zapasów do MMA. Mam zamiar wysoko zajść w Federacji KSW
- 2024-12-19: Luna: Pewni ludzie i sytuacje mi nie służyły. Musiałam się oddzielić od przeszłości i zacząć nowy rozdział w swoim życiu
- 2024-12-27: Luna: Ostatnio cierpię na nadprodukcję twórczą. Eurowizja przyniosła mi zbyt dużo weny artystycznej i z tyłu głowy są już dwa kolejne albumy
- 2025-01-28: Joanna Kurowska: Aktorstwo to jest niesprawiedliwy zawód. Jesteśmy ciągle oceniani, a nie mamy żadnego wsparcia
- 2025-01-20: Joanna Kurowska: W tym kraju aktorzy są na końcu przewodu pokarmowego. Nikt nas nie broni, nie mamy związków zawodowych jak w USA
- 2024-11-29: Joanna Kurowska: Okres świąteczny daje ludziom poczucie bezpieczeństwa i jest takim powrotem do dzieciństwa. Nie czepiam się tego, że ktoś dekoruje swój dom już w listopadzie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość
Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.
Konsument
Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób

Polska jest jednym z liderów Europy w obszarze cyfryzacji sektora usług medycznych. Świadczą o tym m.in. popularność elektronicznych narzędzi zapewniających dostęp do danych zdrowotnych, e-recept czy wirtualna diagnostyka. Polacy są też otwarci na innowacje w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych, z których korzysta już blisko 5,5 mln osób. Za pomocą nowej cyfrowej platformy Medicover chce zachęcić klientów do samodzielnej konfiguracji i zakupu polis online.
Żywienie
Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień

Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.