Mówi: | Edyta Górniak |
Funkcja: | wokalistka |
Newsy
Edyta Górniak o nowej płycie: presja jest męcząca. Nie tylko dla fanów, lecz także dla mnie
2014-04-28 | 07:00
Edyta Górniak zamierza w tym roku wydać swoją kolejną solową płytę. Wokalistka nie podaje dokładnej daty premiery, ponieważ w dalszym ciągu dogrywa nowe partie materiału.
Pierwsze informacje na temat nowej płyty Edyty Górniak pojawiły się już w 2013 roku. Prace nad nią zostały jednak szybko przerwane z powodu śmierci byłego menadżera wokalistki – Wiktora Kubiaka. Teraz Górniak powoli wraca do nagrywania.
– Zdaję sobie sprawę z tego, że oczekiwanie na moją płytę jest ogromne. Cieszy mnie to, chociaż presja jest odrobinę męcząca. I nie tylko dla fanów, lecz także dla mnie. Ja wiem na temat nowego albumu dużo więcej niż oni i gdybym tylko mogła, wtajemniczyłabym ich w etapy mojej pracy – stwierdza wokalistka.
Górniak zdaje sobie sprawę z tego, że nowy materiał powstaje powoli, jednak tłumaczy swoje opóźnienia tym, że ma również obowiązki wobec syna Allana.
– Chciałabym nagrać płytę jak najszybciej, jednak zmieniły się okoliczności, w których tworzę. Kiedyś mogłam wejść do studia, zamknąć się na pół roku i wyjść z gotową płytą. Teraz jestem mamą i muszę pracować etapami. Na pierwszym miejscu jest moje dziecko, na kolejnym muzyka. Zawsze po kilku dniach przerwy w nagrywaniu muszę wdrażać się w proces od samego początku. I żeby to było wiarygodne i autentyczne trzeba przesiąknąć konkretnym utworem – wyjaśnia wokalistka.
Artystka nie rozpoczęła jeszcze oficjalnej promocji najnowszej płyty. W sylwestra Górniak miała zaprezentować jeden z nowych utworów, jednak ostatecznie zadecydowała o tym, że chce go jeszcze dopracować.
– Czasem decyduję się wtajemniczyć fanów. Wysyłam im na Instagram różne zdjęcia ze studia, żeby wiedzieli, że pamiętam o muzyce. Nie podjęłam jeszcze decyzji o premierze. Nie chcę za dużo mówić na temat materiału, bo brzmienie albumu ewoluuje cały czas, tak jak zmieniają się moje odczucia wobec muzyki. Proces twórczy zakończy się dopiero, gdy płyta trafi do masteringu – informuje Górniak.
Ostatnim wydawnictwem Edyty Górniak jest wydany 14 lutego 2012 roku album „My”. Promował go utwór „Teraz-tu”. Płyta dotarła na 4. miejsce Oficjalnej Listy Sprzedaży Związu Producentów Audio Video (ZPAV) – OLiS.
Pierwsze informacje na temat nowej płyty Edyty Górniak pojawiły się już w 2013 roku. Prace nad nią zostały jednak szybko przerwane z powodu śmierci byłego menadżera wokalistki – Wiktora Kubiaka. Teraz Górniak powoli wraca do nagrywania.
– Zdaję sobie sprawę z tego, że oczekiwanie na moją płytę jest ogromne. Cieszy mnie to, chociaż presja jest odrobinę męcząca. I nie tylko dla fanów, lecz także dla mnie. Ja wiem na temat nowego albumu dużo więcej niż oni i gdybym tylko mogła, wtajemniczyłabym ich w etapy mojej pracy – stwierdza wokalistka.
Górniak zdaje sobie sprawę z tego, że nowy materiał powstaje powoli, jednak tłumaczy swoje opóźnienia tym, że ma również obowiązki wobec syna Allana.
– Chciałabym nagrać płytę jak najszybciej, jednak zmieniły się okoliczności, w których tworzę. Kiedyś mogłam wejść do studia, zamknąć się na pół roku i wyjść z gotową płytą. Teraz jestem mamą i muszę pracować etapami. Na pierwszym miejscu jest moje dziecko, na kolejnym muzyka. Zawsze po kilku dniach przerwy w nagrywaniu muszę wdrażać się w proces od samego początku. I żeby to było wiarygodne i autentyczne trzeba przesiąknąć konkretnym utworem – wyjaśnia wokalistka.
Artystka nie rozpoczęła jeszcze oficjalnej promocji najnowszej płyty. W sylwestra Górniak miała zaprezentować jeden z nowych utworów, jednak ostatecznie zadecydowała o tym, że chce go jeszcze dopracować.
– Czasem decyduję się wtajemniczyć fanów. Wysyłam im na Instagram różne zdjęcia ze studia, żeby wiedzieli, że pamiętam o muzyce. Nie podjęłam jeszcze decyzji o premierze. Nie chcę za dużo mówić na temat materiału, bo brzmienie albumu ewoluuje cały czas, tak jak zmieniają się moje odczucia wobec muzyki. Proces twórczy zakończy się dopiero, gdy płyta trafi do masteringu – informuje Górniak.
Ostatnim wydawnictwem Edyty Górniak jest wydany 14 lutego 2012 roku album „My”. Promował go utwór „Teraz-tu”. Płyta dotarła na 4. miejsce Oficjalnej Listy Sprzedaży Związu Producentów Audio Video (ZPAV) – OLiS.
Czytaj także
- 2024-12-19: Luna: Pewni ludzie i sytuacje mi nie służyły. Musiałam się oddzielić od przeszłości i zacząć nowy rozdział w swoim życiu
- 2024-12-27: Luna: Ostatnio cierpię na nadprodukcję twórczą. Eurowizja przyniosła mi zbyt dużo weny artystycznej i z tyłu głowy są już dwa kolejne albumy
- 2024-12-11: Miuosh: Trwa wielkie odliczanie do trasy koncertowej „Pieśni Współczesne. Tom II”. Biletów praktycznie już nie ma, więc dodajemy kolejne terminy
- 2024-10-14: Margaret: 15 listopada wydaję kontynuację albumu „Siniaki i cekiny”. Zamykam to wszystko klamrą i czuję, że to otworzy mi drzwi na nowe
- 2024-10-08: Magda Bereda: Chcę się totalnie poświęcić muzyce. Właśnie Piotr Rubik w Miami, a ja w Warszawie tworzymy wspólną płytę
- 2024-10-07: Enej: Przygotowujemy się do świątecznej trasy koncertowej. Kiedyś tradycja kolędowania była naturalna, a dzisiaj młodzież się tego wstydzi
- 2024-10-17: Krzysztof Skórzyński: Wkrótce planuję co najmniej dwa nowe single. Jeżeli moja muzyka nie znajdzie słuchaczy, to nie będę miał do nikogo pretensji
- 2024-08-19: Natalia Nykiel: Dla mnie to jest bardzo szalony rok, ale ja uwielbiam, jak mam wypchany kalendarz. Wtedy czuję, że żyję i czerpię z tego bardzo dużo energii
- 2024-05-06: Wojciech „Łozo” Łozowski: Ruszam z moim solowym projektem, ale nie mam już potrzeby bycia gwiazdorem jak kiedyś. Nowe utwory tworzyłem w różnych stanach emocjonalnych
- 2024-05-08: Edyta Herbuś: Rozmawiałam z produkcją na temat mojej ewentualnej roli w „Tańcu z gwiazdami”. Wierzę, że stworzą taką, która będzie dla mnie inspirująca
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zbiórki internetowe przestały się już kojarzyć wyłącznie z finansowaniem leczenia. Ludzie zbierają także na podstawowe potrzeby i realizację marzeń
Połowa Polaków wspiera zbiórki charytatywne online – wynika z raportu przygotowanego przez SW Research dla Allegro. Najczęściej przekazujemy datki na pomoc humanitarną związaną z kataklizmami, wsparcie chorych, pomoc dzieciom czy zwierzętom. Jeszcze do niedawna zbiórki internetowe kojarzyły się głównie z finansowaniem terapii czy rehabilitacji dla ciężko chorych, ale coraz częściej ludzie zbierają na podstawowe potrzeby, takie jak żywność czy opał na zimę, ale również na realizację marzeń.