Newsy

Zespół Tulia: Ludzie kojarzą nas z coverowego wykonania „Enjoy the Silence”. Powstało dla zabawy, nikt nie kalkulował, że tak się wszystko potoczy

2021-08-31  |  06:11
Mówi:Patrycja Nowicka, wokalistka
Tulia Biczak, wokalistka
Dominika Siepka, wokalistka
  • MP4
  • Wokalistki z zespołu Tulia na koncertach nadal śpiewają cover utworu „Enjoy the Silence”, bo mają do niego ogromny sentyment. Dzięki niemu zostały zauważone i docenione. Nagranie z ich oryginalną wersją, które zostało umieszczone w mediach społecznościowych przez zespół Depeche Mode w październiku 2017 roku, niewątpliwie otworzyło im drzwi do kariery. Członkinie zespołu przyznają, że lubią się mierzyć z repertuarem innych artystów, dlatego też na ich pierwszą płytę trafiła większość takich właśnie kompozycji. Zapewniają też, że w tej kwestii nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa.

    Folkowe wykonanie utworu „Enjoy the Silence” zachwyciło nie tylko muzyków Depeche Mode, ale również wielu ich fanów. Po opublikowaniu amatorskiego nagrania w internecie do wokalistek odezwali się producenci muzyczni i zaproponowali współpracę, na początku eksperymentalną. I tak narodził się zespół Tulia, który z dnia na dzień zaczął szturmem podbijać polski rynek muzyczny. Ta piosenka ma więc zaszczytne miejsce w ich repertuarze.

    – Od tego się wszystko zaczęło, więc chyba nie możemy nawet o tym zapomnieć, i podczas koncertów, i w ogóle – mówi agencji Newseria Lifestyle Dominika Siepka, wokalistka.

    – To jest stały punkt naszych koncertów – zaznacza Patrycja Nowicka, wokalistka.

    – Ludzie często kojarzą nas właśnie z „Enjoy the Silence” – mówi Tulia Biczak, wokalistka.

    Piosenkarki wspominają, że reakcja zespołu Depeche Mode była dla nich ogromnym zaskoczeniem. Wrzucając bowiem nagranie do sieci, chciały się podzielić z odbiorcami swoją interpretacją tego przeboju, ale nie spodziewały się tak szerokiego odzewu.

    – My wtedy po prostu się bawiłyśmy, to była zabawa. Na Facebooku coś tam wrzucałam, zapytałam dziewczyn, czy zaśpiewają, też naszych znajomych z Zespołu Pieśni i Tańca, tak po prostu, dla rozrywki. Nikt tego nie kalkulował. I tak się dalej potoczyło – mówi Tulia Biczak.

    – Nikt się tego nie spodziewał – dodaje Dominika Siepka.

    Członkinie zespołu Tulia przyznają, że mają jeszcze w zanadrzu wiele coverów kultowych utworów, którymi będą chciały zaskoczyć fanów. Na razie jednak skupiają się na promowaniu autorskich kompozycji.

    – Mamy już całą listę takich utworów i na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. Teraz na albumie „Półmrok” wylądował cover Myslovitz „Długość dźwięku samotności”. Dużo utworów nie udało się umieścić na pierwszym albumie. Czy oglądamy czyjeś koncerty, występy, czy rozmawiamy o muzyce, chyba mamy już takie skrzywienie, że tak: o, to by było fajne dla nas. Wybieramy bardzo ładne utwory właśnie na nasz głos i dzielimy się tym. Lubimy śpiewać różne rzeczy – mówi Tulia Biczak.

    – Lubimy śpiewać, mamy też dużo w planach i te plany były też dużo wcześniej. Miałyśmy całą listę numerów, które byśmy chciały nagrać i które lubimy, i które da się też zaśpiewać białym głosem, tak że zobaczymy, co jeszcze przed nami – dodaje Dominika Siepka.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Żywienie

    Sylwia Bomba: Nigdy nie stosowałam ozempicu. Dla mnie zdrowie jest ważniejsze niż efekt wizualny

    Celebrytka uważa, że leków typu Ozempic nie powinno się stosować jako złotych środków na odchudzanie. Bo choć pozwalają one w dość krótkim czasie pozbyć się zbędnych kilogramów, to odbywa się to kosztem zdrowia. Aby więc bezpiecznie i trwale zredukować masę ciała, trzeba przede wszystkim zmodyfikować dietę i prowadzić aktywny styl życia. To długi, ale wart starania proces. Ze swojego doświadczenia Sylwia Bomba wie, że nie ma jednej cudownej tabletki, dzięki której bez żadnego wysiłku uzyskamy wymarzony rozmiar S.

    Handel

    Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie

    Prognozy rynkowe wskazują, że wart ok. 10 mld dol. globalny rynek dostaw realizowanych jednego dnia będzie w kolejnych latach dynamicznie rosnąć. Wpływają na to przede wszystkim oczekiwania konsumentów co do szybkich i terminowych doręczeń. Zarówno firmy kurierskie, jak i sklepy internetowe coraz mocniej inwestują w ten trend. W Amazon opcja Same-Day Delivery jest już możliwa w 135 lokalizacjach w Europie, a w tym roku przybędzie 20 kolejnych. W I kwartale br. Amazon dostarczył w tym trybie o 80 proc. paczek więcej niż przed rokiem. Głównie były to produkty z kategorii niezbędnych przedmiotów codziennego użytku.

    Moda

    Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość

    Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.