Newsy

Natalia Kukulska: Wypalanie obrazów w piecach wydaje mi się bardzo oryginalną techniką. Dzięki niej każde dzieło ma w sobie odrobinę nieprzewidywalności

2020-01-20  |  06:11

Wokalistka pojawiła się na wernisażu Bogny Jarzemskiej-Misztalskiej „Emalie. Obrazy ogniem malowane”. Tłumaczy, że choć twórczość malarki poznała stosunkowo niedawno, prace bardzo jej się spodobały. Zdaniem Natalii Kukulskiej technika emalii na metalu, którą wykorzystuje artystka, jest unikatowa i niezwykle odważna. Jej oryginalność tkwi głównie w nieprzewidywalności. Poprzez brak całkowitej kontroli nad procesem twórczym można bowiem osiągnąć niezwykły i niespotykany efekt.  

O działalności artystycznej Bogny Jarzemskiej-Misztalskiej wokalistka dowiedziała się od znajomego. Podkreśla, że obrazy, które zobaczyła podczas wernisażu, przypadły jej do gustu. Natalia Kukulska podkreśla, że unikatowość metody, jaką wykorzystuje malarka, jest ogromnym atutem jej prac.

– Twórczość Bogny Jarzemskiej-Misztalskiej miałam okazję poznać dopiero dzisiaj. Na wernisaż zostałam zaproszona przez przyjaciela, który mówił, że to, co robi pani Bogna, jest bardzo unikatowe – mówi agencji Newseria Lifestyle Natalia Kukulska.

Technika emalii polega na pokrywaniu blachy kolorowymi tlenkami metali i wypalaniu jej w wysokiej temperaturze. Zdaniem wokalistki ten unikatowy sposób pracy pozwala osiągnąć wyjątkowy efekt. Ponadto metoda ta sprawia, że dzieła charakteryzuje nieprzewidywalność. Każde z nich ma charakterystyczne pęknięcia.

– Wypalanie prac w piecach wydaje mi się bardzo oryginalną techniką. Dzięki niej każde dzieło, oprócz zamysłu artystki, ma w sobie odrobinę nieprzewidywalności. Nigdy przecież nie można do końca przewidzieć, gdzie pod wpływem temperatury powstaną pęknięcia. Przez to do prac wkrada się prawda, która jest bardzo ciekawa. Kilka obrazów wyjątkowo mnie urzekło – tłumaczy Natalia Kukulska.

To właśnie sposób pracy malarki najbardziej spodobał się wokalistce. Kukulska twierdzi, że brak całkowitej kontroli nad procesem twórczym może być  niezwykle inspirujący.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Media

Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi

Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.

Problemy społeczne

Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.