Mówi: | Piotr Baczyński |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Immersion, firma tworząca aplikacje w wirtualnej rzeczywistości |
Newsy
Najbardziej aktywni użytkownicy Twittera to dziennikarze i politycy
2014-07-23 | 06:00
Polscy przedsiębiorcy wciąż nie potrafią skutecznie korzystać z mediów społecznościowych. Zdaniem Piotra Baczyńskiego z firmy Immersion brak im wiedzy na temat ich działania oraz umiejętności szybkiego reagowania na sytuację na rynku. Z mediów społecznościowych, zwłaszcza z szybkiego komunikatora Twitter, znacznie sprawniej korzystają dziennikarze i politycy.
– Twitter w Polsce jest mniej popularny niż za granicą, jeśli chodzi o liczbę użytkowników. Głównie dlatego, że ta platforma początkowo miała służyć do komunikacji z celebrytami i wydaje mi się, że w Polsce było dużo mniej osób zainteresowanych tego typu działalnością. Natomiast mimo że użytkowników Twittera w Polsce jest ilościowo mało, to są to bardzo wpływowe osoby – wyjaśnia Piotr Baczyński, prezes firmy Immersion, tworzącej aplikacje w wirtualnej rzeczywistości, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria.
Z badań przeprowadzonych przez portal Wirtualnemedia.pl wynika, że polski użytkownik Twittera ma średnio 34 lata i wyższe wykształcenie. Najbardziej aktywni użytkownicy tego serwisu to dziennikarze i politycy.
– Twitter tak naprawdę jest areną wymiany informacji pomiędzy przedstawicielami różnych opcji politycznych zarówno ze strony prasy, telewizji, jak i przede wszystkim samych zainteresowanych polityków. Twitter to jest broń masowego rażenia, ponieważ nie jest istotne, jak wiele osób zobaczy tweeta, wystarczy, że zobaczy go jeden dziennikarz, który następnie sprawi, że zobaczy go pół Polski – tłumaczy Piotr Baczyński.
Ekspert podkreśla, że dla polityków Twitter może być platformą służącą do budowania pozytywnego wizerunku. Dzięki kompetentnym, ciekawym wpisom polityk może się pokazać z jednej strony jako fachowiec w swojej dziedzinie, a z drugiej jako interesujący człowiek, którego potencjalny wyborca może po prostu polubić.
– Twitter tak naprawdę jest areną wymiany informacji pomiędzy przedstawicielami różnych opcji politycznych zarówno ze strony prasy, telewizji, jak i przede wszystkim samych zainteresowanych polityków. Twitter to jest broń masowego rażenia, ponieważ nie jest istotne, jak wiele osób zobaczy tweeta, wystarczy, że zobaczy go jeden dziennikarz, który następnie sprawi, że zobaczy go pół Polski – tłumaczy Piotr Baczyński.
Ekspert podkreśla, że dla polityków Twitter może być platformą służącą do budowania pozytywnego wizerunku. Dzięki kompetentnym, ciekawym wpisom polityk może się pokazać z jednej strony jako fachowiec w swojej dziedzinie, a z drugiej jako interesujący człowiek, którego potencjalny wyborca może po prostu polubić.
Możliwości Twittera w zakresie budowania wizerunku i rozpoznawalności marki oraz polepszenia komunikacji między firmą a klientami nie wykorzystują natomiast polscy przedsiębiorcy.
– Dużo bardziej profesjonalnie do tego medium podchodzą zagraniczni użytkownicy Twittera, mają także prężne agencje, które ich obsługują. Użytkownicy Twittera, zwłaszcza ze Stanów Zjednoczonych, są w stanie stworzyć własny hashtag, własny trend, do którego następnie dołączają się setki tysięcy użytkowników. Są stale na czasie, znają bieżące trendy, znają popularne memy – podkreśla Piotr Baczyński.
– Dużo bardziej profesjonalnie do tego medium podchodzą zagraniczni użytkownicy Twittera, mają także prężne agencje, które ich obsługują. Użytkownicy Twittera, zwłaszcza ze Stanów Zjednoczonych, są w stanie stworzyć własny hashtag, własny trend, do którego następnie dołączają się setki tysięcy użytkowników. Są stale na czasie, znają bieżące trendy, znają popularne memy – podkreśla Piotr Baczyński.
Twitter to serwis społecznościowy, który pozwala w szybki sposób publikować informacje. Od innych platform tego typu odróżnia go ograniczenie długości wiadomości – nie mogą one przekraczać 140 znaków. Na świecie Twitter ma ponad 200 milionów użytkowników, a najchętniej obserwowane konta w tym serwisie posiadają Katy Perry, Justin Bieber i Barack Obama. W Polsce Twitter wciąż jest znacznie mniej popularny niż w Stanach Zjednoczonych czy Europie Zachodniej, choć liczba jego użytkowników rośnie. W 2013 roku serwis ten odwiedziło 2,5 miliona osób, ale stałą aktywność przejawia niecałe sto tysięcy użytkowników.
Według danych europejskiego biura statystycznego Eurostat w 2013 roku z Twittera lub innych tego typu serwisów skorzystało zaledwie 3 proc. polskich firm. Dla porównania w Holandii z tej formy komunikowania się z obecnymi i potencjalnymi klientami korzystało 27 proc. firm. Polscy przedsiębiorcy korzystają niemal wyłącznie z takich mediów, jak Facebook czy YouTube.
Czytaj także
- 2024-12-10: Katarzyna Ankudowicz: Jak ludzie odbiorą moje rolki, to jest ich sprawa. Muszę stawić czoło krytyce
- 2024-12-18: Piotr Szwedes: Teraz znowu zrobił się trend na brzydotę. Pokazujemy coś brudnego, siebie bez makijażu, że jesteśmy tacy prawdziwi
- 2024-08-12: Agnieszka Hyży: Ja, Maciek Rock i Maciek Dowbor byliśmy taką świętą trójcą Polsatu. Ale my nie mamy tak mocnego miejsca i pomysłu na siebie w internecie jak Maciej Dowbor
- 2024-07-22: Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em
- 2024-07-15: Małe i średnie firmy w UE zbyt wolno się cyfryzują. Polskie przedsiębiorstwa dużo poniżej unijnej średniej
- 2024-05-23: Obawiamy się o nasze dane, ale udostępniamy je chętnie w social mediach. Eksperci ostrzegają przed nieprzemyślanym relacjonowaniem życia
- 2024-06-03: Polacy nie mają świadomości, jak wiele informacji na swój temat udostępniają w internecie. Dane te są wykorzystywane przez cyberprzestępców
- 2024-03-05: Uzależnienie od ekranów i gier dotyczy nawet małych dzieci. Profilaktyka potrzebna jest już od najmłodszych lat
- 2024-03-27: Poczucie bycia autentycznym w mediach społecznościowych wpływa pozytywnie na zdrowie psychiczne młodych ludzi. Autentyczność w prawdziwym życiu nie ma takiego znaczenia
- 2024-02-20: Przedłużające się postępowania gospodarcze zmorą małych i średnich firm. Przedsiębiorcy apelują o ich realne skrócenie do pół roku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.