Newsy

Krystyna Janda zauroczona włoskim sprzedawcą kokosów

2014-01-20  |  07:10
Półwysep Apeniński jest ulubionym miejscem wypoczynku Krystyny Jandy. Aktorka filmowa i teatralna od 18 lat spędza wakacje w Toskanii. W trakcie corocznego urlopu jej uwagę przykuwa wyjątkowo interesująca osoba.

Do Włoch jeżdżę już od wielu lat, zawsze wybieram to samo miejsce i leżę na tej samej plaży. Od dłuższego czasu towarzyszy mi też charakterystyczny krzyk sprzedawcy kokosów. Pan za każdym razem ma stałą formułkę, tylko czasem ją urozmaica – tłumaczy Krystyna Janda w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle.

W czasie ostatniego pobytu we Włoszech Janda postanowiła nagrać głos charakterystycznego sprzedawcy.

W tym roku nie wytrzymałam i poprosiłam go, aby nagrał mi się na telefon. Chciałam go mieć jako dzwonek, żeby przypominało mi to wakacje na plaży. Sprzedawca chętnie przystał na ten pomysł. Potem odsłuchiwał i nagrywał nowe wersje jeszcze kilka razy. Zapytał też gdzie pojedzie nagranie, odpowiedziałam mu, że do Polski – opowiada aktorka, która umieściła nagranie na swoim fanpage'u na Facebooku.

W ubiegłym roku aktorka oprócz Toskanii, spędziła także wakacje we Francji.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem

Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.