Newsy

Przemysław Cypryański zagra w pierwszym polskim sitcomie internetowym

2014-03-19  |  07:00
Przemysław Cypryański wystąpi w internetowym sitcomie „Kumple”, który opowiada o losach dwóch singli żyjących w dużym mieście. Pomysłodawcą projektu jest Adam Molak, a Cypryańskiemu na ekranie partnerują m.in. Maciej Jachowski, Joanna Jabłczyńska i Aleksandra Kisio.

Fabuła „Kumpli” koncentruje się wokół relacji damsko-męskich obserwowanych z lekkim przymrużeniem oka. Na YouTubie można obejrzeć zwiastun produkcji. Na razie nie wiadomo, kiedy serial będzie miał swoją premierę.

Różnica między telewizją a internetem jest taka, że nie musimy dopasowywać się do ramówek. Myślę, że zadebiutujemy na przełomie wiosny i lata. To historia dwóch kumpli, którzy przyjeżdżają z małej miejscowości do dużego miasta i próbują odnaleźć się w nowej rzeczywistości – mówi Przemysław Cypryański agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Jeden z bohaterów jest artystą, drugi – lekarzem. Choć mają skrajnie odmienne temperamenty, przyjaźnią się od dziecka i doskonale się dogadują. Bohater grany przez Cypryańskiego ma duże powodzenie u kobiet, natomiast jego kolega, w którego wciela się Maciej Jachowski, jest bardzo nieśmiały.

W podobnej roli można oglądać Cypryańskiego w spektaklu „Testament cnotliwego rozpustnika” w Teatrze Kamienica w Warszawie. Aktor wciela się tam w postać Don Juana, który pod koniec życia dokonuje swoistego rachunku sumienia. Po odejściu z serialu „M jak miłość” Cypryański poświęcił się niemal całkowicie teatrowi.

Cały czas występuję również w Teatrze Żydowskim w moim ukochanym „Skrzypku na dachu”. Teatr sprawia mi wiele przyjemności i poświęcam mu dużo więcej czasu niż projektom filmowym. Nie staram się jednak zupełnie uciekać przed kamerą – deklaruje aktor.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Prawo

Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność

Kilkaset milionów zdjęć codziennie jest publikowanych w internecie, wśród nich wiele z udziałem dzieci. Zdjęcia i wideo zamieszczają zarówno rodzice, jak i placówki oświatowe, do których dzieci uczęszczają. Materiały te, bez względu na to, z jaką intencją są publikowane, mogą trafić w niepowołane ręce i posłużyć do ataku hejterskiego na dzieci, kradzieży ich cyfrowej tożsamości, a nawet zostać wykorzystane przez osoby o skłonnościach pedofilskich. Podkreślają to eksperci UODO i Fundacji Orange w poradniku skierowanym do osób pracujących w placówkach i organizacjach działających na rzecz dzieci.

Teatr

Katarzyna Pakosińska: Cieszę się, że miałam odwagę podjąć decyzję o rozstaniu z Kabaretem Moralnego Niepokoju. Rwało mnie już wtedy gdzie indziej

Kabareciarka przyznaje, że kiedy zaczęły się psuć relacje między nią a pozostałymi członkami Kabaretu Moralnego Niepokoju, to wtedy pojawiła się myśl, by opuścić grupę i zacząć się spełniać na innej płaszczyźnie zawodowej. Przekonuje też, że już wówczas miała w zanadrzu kilka ciekawych pomysłów na rozwój swojej kariery, a to tylko przyspieszyło decyzję o zerwaniu współpracy. I choć na początku trudno jej było się odnaleźć w nowej rzeczywistości, to z perspektywy czasu nie żałuje tamtego kroku. Z zapałem angażuje się w realizację nowych projektów, ale nie wyklucza, że jeszcze kiedyś znów zabłyśnie w kabarecie.