Newsy

Rafał Brzozowski: do 16 roku życia rodzice nie wypuszczali mnie na sylwestra

2017-12-29  |  06:12

Pilnuję się, by dobrze zacząć każdy nowy rok – mówi wokalista. Nie pozwala sobie na alkoholowe szaleństwa, zwłaszcza że od wielu lat ostatnią noc w roku spędza w pracy. Jako nastolatek również nie uczestniczył w zwariowanych imprezach, rodzice nie pozwalali mu bowiem świętować sylwestra poza domem.

Rafał Brzozowski nowy rok przywita w pracy, będzie bowiem jedną z gwiazd Sylwestra Marzeń z Dwójką organizowanego przez TVP i miasto Zakopane. Na podtatrzańskiej scenie artysta wystąpi w podwójnej roli: jako wokalista oraz jako gospodarza sylwestrowej imprezy, obok Barbary Kurdej-Szatan, Izabelli Krzan i Tomasza Kammela.

– Nie mogę się doczekać, dawno nie byłem w Zakopanem na sylwestra i myślę, że to niepowtarzalne miejsce, stolica polskich Tatr będzie na moment sylwestrową stolicą Polski – mówi Rafał Brzozowski agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Wokalista jest przyzwyczajony, że grudzień to dla niego czas wytężonej pracy zawodowej. Przed Bożym Narodzeniem zazwyczaj gra wiele koncertów świątecznych, ostatnią noc w roku spędza natomiast na scenie podczas sylwestrowych zabaw. Nie przejmuje się tym, liczy jednak, że po imprezie na Równi Krupowej znajdzie trochę czasu na odpoczynek.

– Miejmy nadzieję, że znajdą się chociaż dwa dni wolne, chociaż muszę wracać na plan, bo cały czas kręcimy coraz więcej odcinków „Koła fortuny”, to dosyć dobrze zaczyna się rozwijać – mówi Rafał Brzozowski.

Artysta nie przypomina sobie imprez sylwestrowych spędzanych inaczej niż w pracy. Karierę muzyczną, a wraz z nią pracę w ostatnią noc w roku, zaczął w wieku 21 lat, jako nastolatek natomiast nie mógł brać udziału w tego typu zabawach.

– Do 16 roku życia rodzice nie wypuszczali mnie na sylwestra niestety nigdzie, nie zasłużyłem, a potem już pracowałem i grałem – mówi Rafał Brzozowski.

Ze względu na obowiązki zawodowe artysta unika alkoholu podczas imprez sylwestrowych. Uważa też, że sposób, w jaki spędza się pierwsze godziny nowego roku, to rodzaj prognozy na następne miesiące, dlatego zawsze pilnuje się, by styczeń zacząć jak najlepiej. Tylko raz zdarzyło mu się wypić trochę za dużo szampana.

– Podszedłem do instrumentu i wyświetlacze zaczęły mi się trochę mylić, był moment, że mówię: O, bąbelki zaczęły działać. Oprócz tego wszystko się udało dobrze, nie było sytuacji szaleństwa sylwestrowego, żebym zrobił coś nie tak – mówi Rafał Brzozowski.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Media

Przygotowania do Polsat Hit Festiwal trwają cały rok. To olbrzymie przedsięwzięcie logistyczne

Już dziś wieczorem w Operze Leśnej w Sopocie startuje Polsat Hit Festiwal. Maciej Rock, jeden z prowadzących to wydarzenie, podkreśla, że w przygotowanie takiego projektu angażują się setki osób, którym powierzone są określone zadania. By w stu procentach zrealizować założony scenariusz, trzeba włożyć wiele wysiłku, bo przy tak prestiżowej imprezie nie ma miejsca na przypadek. Prezenter nie urywa, że mimo wieloletniego doświadczenia zawodowego, przed wyjściem na scenę towarzyszy mu stres.

Polityka

Kampania prezydencka na ostatniej prostej. Temat ochrony zdrowia na drugim planie

Zdaniem przedstawicieli Naczelnej Izby Lekarskiej temat ochrony zdrowia w kampanii prezydenckiej, prowadzonej przed I turą wyborów, zszedł na dalszy plan. Kandydaci na najwyższy urząd w Polsce nie podawali – poza tematem składki zdrowotnej – w tym obszarze konkretów, a skupili się na kampanijnych ogólnikach i zapewnieniach. Zabrakło poruszenia wielu ważnych kwestii dotyczących m.in. przyszłości zawodów medycznych, kształcenia lekarzy, walki z agresją wobec medyków czy pomysłów na skrócenie kolejek do specjalistów i poprawy finansowania.