Newsy

Rafał Grabias: Sukienka Polki podczas Miss Supranational to totalny niewypał. Projekt był jeszcze znośny, natomiast realizacja to była po prostu zdechła kura

2021-09-01  |  05:56

Sukienka, w której Natalia Balicka wystąpiła podczas finałowej gali Miss Supranational, wzbudziła ogromne kontrowersje. W założeniu miało być patriotycznie, ale teoria rozminęła się z praktyką i efekt był groteskowy, a wręcz karykaturalny. Projekt Eli Piorun stał się obiektem drwin i tematem wielu memów. Rafał Grabias bardzo współczuje modelce, która musiała zaprezentować się w takiej kreacji. Nie może też pojąć, dlaczego nikt nie zapanował nad odpowiednią realizacją tego projektu.

Podczas finału 12. edycji Miss Supranational, który odbył się w Nowym Sączu, zaprezentowało się 58 najpiękniejszych kobiet z całego świata. Polka zwróciła na siebie uwagę nie tylko ze względu na urodę, ale także nietuzinkową kreację. Natalia Balicka pojawiła się bowiem na scenie w czerwonej sukni przepasanej białym orłem w koronie. Projekt Eli Piorun, która odpowiada za stylizacje żony prezydenta RP Agaty Dudy, wywołał sporo kontrowersji. Mocno zdegustowany i zniesmaczony jest nim chociażby uczestnik programu „Królowe życia”.

– Według mnie jest to totalnym niewypałem, szkoda mi po prostu tej dziewczyny, która prawdopodobnie była już zmuszona założyć tę sukienkę – mówi Rafał Grabias.

Influencer, który przez wiele lat był partnerem projektanta futer Gabriela Seweryna, zna się na modzie i wie, jak wygląda każdy etap przygotowywania nowej kolekcji i projektowania poszczególnych części garderoby. W tym przypadku jednak trudno mu zrozumieć, jaką wizję artystyczną miała Ela Piorun i czym się kierowała, stawiając właśnie na taki fason.

– Przyznam szczerze, że nie wiem, co projektantka, autorka miała na myśli, bo zgłębiłem troszeczkę ten problem, bo to jest jednak niebywały problem, gdy reprezentuje się Polskę na scenie międzynarodowej, ponieważ projekt a realizacja to dwie inne rzeczy. Projekt był, powiedzmy sobie, jeszcze znośny, natomiast realizacja to była po prostu zdechła kura – mówi Rafał Grabias.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.