Mówi: | Renata Kaczoruk |
Funkcja: | modelka |
Renata Kaczoruk: Konsumpcjonizmowi trudno się oprzeć. Kiedyś przychodziło mi to łatwiej
W moim życiu panuje zasada minimalizmu – mówi modelka. Podkreśla, że nie gromadzi przedmiotów użytkowych, a ubrania chętnie oddaje swoim siostrom. Nie pije także butelkowanej wody, aby nie przyczyniać się do nadmiernej produkcji plastikowych opakowań. Gwiazda nie ukrywa jednak, że dawniej opieranie się konsumpcyjnemu stylowi życia przychodziło jej z mniejszym trudem.
Konsumpcjonizm, rozumiany jako nadmierne przywiązanie do dóbr materialnych, uważany jest za jedno z największych zagrożeń społecznych XXI wieku. Renata Kaczoruk jest przeciwniczką takiego stylu życia i zapewnia, że nabywanie kolejnych rzeczy nie stanowi dla niej źródła szczęścia i życiowego spełnienia. Zdaje sobie jednak sprawę z tego, że odmówienie sobie pewnych przyjemności nie zawsze jest łatwe.
– To jest trudne oprzeć się konsumpcjonizmowi. Kiedyś było mi łatwiej, ale wciąż panuje w moim życiu zasada minimalizmu, nie mam specjalnie dużo rzeczy w swoim domu – mówi modelka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Twierdzi, że nie przywiązuje się do rzeczy i chętnie oddaje je, gdy przestaną być dla niej użyteczne. Ubrania i buty oddaje swoim siostrom, które mają podobne jak ona sylwetki i noszą ten sam rozmiar odzieży. Modelka zaznacza, że mało które elementy garderoby czekają w jej szafie na sezon, w którym znów będą modne. Jej minimalistyczne podejście do życia ma również wymiar ekologiczny.
– Nie piję wody butelkowanej, przede wszystkim w plastikowych butelkach, czasem zdarza mi się używać szkła, ale staram się, jeżeli mogę, jednak pić naszą bardzo dobrą, oczyszczoną kranówkę – mówi Renata Kaczoruk.
Modelka podkreśla, że woda w polskich kranach jest bardzo dobrej jakości, można ją więc pić bez obaw, nawet bez przegotowania. Niegdyś, faktycznie, kranówka mogła nie spełniać wszystkich wymogów czystości, obecnie jednak jej jakość nie budzi zastrzeżeń. Gwiazda przypomina też, że picie wody wodociągowej sprzyja ochronie środowiska.
– Wiele innych rzeczy, które nas otaczają, sprzęty, których używamy, jedzenie, które konsumujemy, powietrze, którym oddychamy, to ma realny wpływ na nasz organizm, a woda, którą sprowadzimy z innego regionu czy nawet państwa, na pewno nie przysłuży się naszemu zdrowiu w takim stopniu, w jakim zniszczy środowisko – mówi Renata Kaczoruk.
Momentem, w którym gwiazda podjęła decyzję o zaprzestaniu spożywania butelkowanej wody, był pobyt w japońskim mieście Kyoto. W jednej z tamtejszych świątyń modelka dostrzegła butelkę wody francuskiego producenta i zwróciła uwagę na trasę, jaką produkt ten musiał przebyć z Francji do Japonii. Renata Kaczoruk ma nadzieję, że woda jest produkowana na miejscu przez lokalnego przedstawiciela francuskiej firmy, w przeciwnym razie jej kupno łamie zasady ekologicznego stylu życia.
– Wtedy zrobiło to na mnie ogromne wrażenie, że transportujemy wodę, którą mamy w kranie, która jest łatwo dostępna, w tak odległe miejsca i używamy samochodów, palimy benzynę, a więc wykorzystujemy zasoby, które topnieją na naszych oczach i beztrosko popijamy wodę w Japonii czy na Karaibach – mówi gwiazda.
Czytaj także
- 2025-04-24: Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania
- 2025-05-12: Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość
- 2025-05-05: Eliza Gwiazda: Polacy wyrzucają śmieci, gdzie popadnie. Za chwilę nasza planeta będzie pełna śmieci
- 2025-01-24: Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem
- 2023-06-06: Paulina Przybysz: Jestem bardzo groźnym policjantem domowym w kwestii segregacji śmieci. Nie jem też mięsa i kiedy tylko mogę, to zamiast samochodu wybieram pociąg
- 2022-07-28: Aż 65 proc. Polaków ogranicza konsumpcjonizm ze względu na drożyznę w sklepach. Tylko co szósta osoba robi to z pobudek ekologicznych
- 2022-03-24: Do warszawskich przedszkoli i szkół jest już zapisanych ok. 12 tys. dzieci z Ukrainy. Placówki borykają się z barierą językową, brakiem nauczycieli i pieniędzy
- 2022-03-04: Renata Kaczoruk: Pomagam Ukraińcom, jak tylko umiem. Będę u siebie gościć mamę z siedmioletnią córeczką
- 2022-03-11: Renata Kaczoruk: Wojny bałam się od dziecka. Ten strach był we mnie przez całe moje życie
- 2022-03-28: Renata Kaczoruk: Podczas rejsu przez Atlantyk musiałam się zmierzyć z przeróżnymi lękami. Bardzo bałam się utonięcia i udaru słonecznego
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Maciej Pertkiewicz: Kasia Dowbor na planie programu interesowała się remontami i była dociekliwa. Niczego nie udawała tylko na potrzeby zdjęć
Architekt niezwykle miło wspomina współpracę z Katarzyną Dowbor przy realizacji programu „Nasz nowy dom”. I mimo że nie jest już ona gospodynią tego formatu, to nadal utrzymują ze sobą kontakt, wymieniają się doświadczeniami i mają wiele wspólnych tematów do rozmów. Maciej Pertkiewicz zaznacza, że na planie zdjęciowym prezenterka nie przyglądała się kolejnym etapom remontów z założonymi rękami, ale brała w nich czynny udział, by jak najwięcej się nauczyć. Nie bała się żadnej pracy, pomagała zrywać tynki, malować ściany czy też montować poszczególne elementy wyposażenia.
Konsument
Australijscy rodzice zaniepokojeni kierowanymi do dzieci reklamami niezdrowej żywności. Duże poparcie społeczne dla ich ograniczenia

Blisko 90 proc. rodziców i opiekunów w Australii wyraża zaniepokojenie nadmierną ekspozycją dzieci na reklamy niezdrowej żywności – wynika z badania naukowców z Deakin University w Australii. Dlatego chcą jego ograniczenia w różnych mediach i środowiskach. Zdaniem badaczy poparcie społeczne dla regulacji dotyczących marketingu niezdrowej żywności jest czynnikiem warunkującym ich wprowadzenie przez decydentów.
Gwiazdy
Mateusz Banasiuk: Dużo czytam swojemu synowi, bo kiedyś mój tata też mi czytał. Lektury lepiej wpływają na jego wyobraźnię i wyciszenie niż oglądanie bajek

Aktor zaznacza, że kultywuje rodzinną tradycję i z przyjemnością czyta swojemu synkowi. Przed laty bowiem jego tata zachęcał go do lektury, a teraz on pokazuje 7,5-letniemu Henrykowi, jaką wartość mają książki. Mateusz Banasiuk wspiera kampanię #TataTeżCzyta i zachęca też do tego, by rozwijać wyobraźnię dzieci nie tylko poprzez śledzenie historii opowiedzianych w bajkach, ale również tworząc własne opowieści. W jego rodzinie dużą popularnością cieszy się motyw pod hasłem „Chłopczyk i gruchocik”.