Newsy

Bartłomiej Topa i Leszek Lichota zagrają strażników granicznych w serialu „Wataha”

2014-09-30  |  06:45

„Wataha” to obyczajowo-sensacyjna opowieść o grupie strażników z Bieszczad. Na co dzień strzegą oni trudnego odcinka wschodniej granicy, który nie tylko oddziela dwa kraje, lecz także ma również inne znaczenie  – to symbol ludzkich ograniczeń. Bohaterowie serialu często stają więc przed trudnymi moralnymi wyborami. W rolach głównych: Bartłomiej Topa, Leszek Lichota, Aleksandra Popławska i Marian Dziędziel.

Bartłomiej Topa podkreśla, że praca na planie serialu „Wataha” była przygodą życia i dużym wyzwaniem zawodowym. Bieszczady są dla niego miejscem magicznym, ale też nieprzeniknionym – często więc trzeba było zmagać się z siłami natury. 

Taka czteromiesięczna izolacja była dla nas elementem inspirującym, ale i dużym wyzwaniem. Trzeba było biegać po górach, zmagać się z wiatrem, deszczem, często ze śniegiem, z wichurami i tamtą naturą. To było wyzwanie zgoła inne od tych, które mamy na co dzień w Warszawie, gdzie wchodzimy do studia i przez chwile odgrywamy krótkie historyjki – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Bartłomiej Topa, aktor.

Sześcioodcinkową opowieść o strażnikach granicznych, którzy walczą z przeciwnościami losu, wyemituje HBO.

Najlepszym dowodem na to, że ten film jest interesujący, jest to, że 15 krajów ościennych zakupiło ten serial, więc będzie oglądany. Cieszę się, że wziąłem udział w tym projekcie – tłumaczy Bartłomiej Topa.

Wszystkie zdjęcia kręcone były w Bieszczadach. Ekipa spędziła na planie cztery miesiące. Zarówno aktorzy, jak i twórcy oraz producenci serialu podkreślają, że to miejsce ich po prostu uwiodło.

Nie kręcimy wnętrz na przykład w Warszawie i nie wyjeżdżamy na tak zwane establishmenty w Bieszczady, tylko właśnie tam, w miejscu magicznym, jest zrealizowany cały serial. Już bardzo tęsknię, chciałbym tam wrócić i mam nadzieję, że ten film będzie inspiracją dla tych, którzy poszukują takich miejsc odludnych, jeszcze dzikich i nieprzetartych szlaków  – podkreśla  Bartłomiej Topa.

To druga – po „Bez tajemnic” – polska produkcja HBO. Reżyserują ją Michał Gazda i Kasia Adamik. Premiera serialu 12 października.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Zdrowie

Julia Kamińska: Bardzo niepokoi mnie trend odwrotu od sprawdzonych szczepionek ratujących życie. Chciałabym, żeby ludzie ufali naukowcom i nie bali się

Aktorka dba o swoje zdrowie, regularnie wykonuje badania profilaktyczne, bacznie obserwuje swój organizm i szczepi się przeciwko chorobom zakaźnym. Jak przekonuje, szczepienia osób pełnoletnich są tak samo ważne jak dzieci, niektóre choroby bowiem częściej występują u dorosłych, a dodatkowo mają cięższy przebieg i niosą ze sobą ryzyko wielu powikłań. Julia Kamińska nie rozumie więc niechęci Polaków do szczepień ochronnych. Jej zdaniem to najlepsza inwestycja w zdrowie, więc trzeba zaufać naukowcom i lekarzom.

Problemy społeczne

Zapobieganie cyberuzależnieniom wśród dzieci wymaga dużego zaangażowania rodziców. Zakazy nie są wystarczające

W obliczu rosnącego problemu cyberuzależnień wśród nieletnich kluczową rolę w jego zapobieganiu odgrywają rodzice – uważa Anna Dela, prezeska Instytutu Człowieka Świadomego. Jej zdaniem to oni powinni jak najwcześniej ustalić swoim pociechom zasady korzystania z sieci i limity czasowe. Muszą też zapewnić dzieciom atrakcyjne formy spędzania wolnego czasu, żeby się im nie nudziło, kiedy będą offline. Rodzice często zbyt późno zauważają alarmujące sygnały, kiedy konieczna jest już konsultacja z psychologiem.

Teatr

Małgorzata Potocka: Jestem absolutnie oddana mojemu teatrowi. Jak się robi teatr z pasji, to nie trzeba odpoczywać

Twórczyni Teatru Sabat zaznacza, że prowadzenie teatru to nie tylko praca, ale także misja, która wymaga poświęcenia, a sukcesy przynoszą ogromną satysfakcję. Spektakularne rewie są efektem pasji, zaangażowania i profesjonalizmu wielu osób, a ona jest nie tylko reżyserką, choreografką i tancerką, ale także doskonałą menedżerką. Założycielka placówki podkreśla, że atmosfera, która panuje w Tatrze Sabat, sprzyja współpracy. Artyści czują się w nim jak w rodzinie i wciąż mogą doskonalić swoje umiejętności, co przekłada się na jakość przedstawień oraz na zadowolenie widzów.